Incydent na Morzu Śródziemnym. Rosjanie zakłócili pracę lotniskowca

Kolejny incydent na Morzu ŚródziemnymU.S. Navy

Marynarka Wojenna USA odnotowała w czwartek kolejny incydent z udziałem fregaty Jarosław Mądry na Morzu Śródziemnym. Okręt ten przybliżył się do krążownika San Jacinto, z którego jest koordynowana osłona przeciwlotnicza dla lotniskowca Dwight D. Eisenhower.

Jarosław Mądry, rosyjski okręt klasy "Nieustraszimyj-1154", znalazł się według Amerykanów w odległości ok. 130 metrów od krążownika rakietowego San Jacinto. Załoga amerykańskiego okrętu relacjonowała, że na pokładzie rosyjskiej jednostki znajdowało się gotowe do użycia uzbrojenie (systemy artyleryjskie). Nie było przy nim jednak żadnej obsługi.

"Jarosław Mądry obserwował kurs lotniskowca USS Dwight D. Eisenhower, który uczestniczy w operacjach bojowych przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu w Syrii i Iraku. W pewnym momencie patrolowiec zbliżył się na odległość ok. 130 m do krążownika San Jacinto, który osłaniał lotniskowiec przed atakami z powietrza" – podały źródła w amerykańskiej marynarce wojennej, przytaczane przez portal Defense News.

Defense News relacjonuje, że rosyjska fregata już z odległości ok. 2,7 km od krążownika zaczęła wysyłać sygnały, by jednostka nie przecinała jej kursu.

"W amerykańskiej marynarce zostało to uznane za działania niezgodne z międzynarodowym porozumieniem dotyczącym zapobiegania incydentom na morzu" - podała w depeszy RIA Nowosti.

Defense News pisze, że działania rosyjskiej załogi uznano za "nienormalne, niebezpieczne i nieprofesjonalne".

"Fałszywe sygnały"

To nie pierwszy incydent z udziałem rosyjskiej fregaty na Morzu Śródziemnym. 28 czerwca rosyjskie ministerstwo obrony oskarżyło załogę amerykańskiego niszczyciela USS Gravely o "rażące łamanie przepisów międzynarodowych". Podano, że jednostka "niebezpiecznie zbliżyła się do rosyjskiego okrętu patrolowego na Morzu Śródziemnym".

Moskwa podała, że 17 czerwca "niszczyciel zbliżył się do okrętu Jarosław Mądry na niebezpieczną odległość 60-70 metrów, a także przeciął kurs okrętowi w niebezpiecznej odległości 180 metrów od dzioba".

W odpowiedzi amerykańskie wojsko oświadczyło, że rosyjska załoga wysyłała fałszywe sygnały, próbując zbliżyć się do jednostki. Amerykanie podali, że Jarosław Mądry przepłynął w odległości 228 metrów od USS Gravely, a także w odległości pięciu mil morskich (ponad 9 km) od lotniskowca USS Harry S. Truman. Rosyjski okręt miał celowo utrudniać manewrowanie tego pierwszego.

"Fregata podała sygnał, który w międzynarodowych przepisach o zapobieganiu zderzeniom na morzu oznacza ograniczenie możliwości manewrowania. Jednocześnie rosyjscy marynarze zażądali od niszczyciela, aby utrzymywał bezpieczną odległość. Kiedy USS Gravely zmienił kurs i prędkość, Jarosław Mądry także zmienił kurs, co sugeruje, że nie miał ograniczonej zdolności manewrowej"- skomentował sytuację kapitan Danny Hernandez, rzecznik US European Command.

Autor: tas/kk / Źródło: defensenews.com, RIA Nowosti, PAP

Źródło zdjęcia głównego: U.S. Navy