Ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Francji, Frank-Walter Steinmeier i Laurent Fabius, wspólnie odwiedzili Mołdawię, potwierdzając zamiar podpisania przez Unię Europejską w lecie tego roku umowy stowarzyszeniowej z tym krajem.
- Republika Mołdawii może liczyć na partnerstwo z Europą - powiedział Steinmeier, rozpoczynając wizytę w Kiszyniowie. - Jestem pewien, że do lata uda się nam przezwyciężyć wszystkie przeszkody - zapewnił niemiecki polityk, cytowany przez agencję dpa. Szef niemieckiej dyplomacji oraz jego francuski kolega zapewnili, że partnerstwo z UE nie jest skierowane przeciwko Rosji. - Partnerstwo Wschodnie nie jest nastawione na konfrontację - ani na Ukrainie, ani też w Mołdawii czy w Gruzji - zaznaczył Steinmeier. - Nie rozpoczynamy geostrategicznej gry, konfliktu pomiędzy Zachodem a Wschodem, pomiędzy UE a Rosją - dodał. Fabius zapewnił, że Bruksela nie chce tworzyć nowych barier w Europie. Steinmeier wypowiadał się ostrożnie o ewentualnej perspektywie członkostwa Mołdawii w UE w przyszłości. Jak zaznaczył, Mołdawia musi sama wybrać swoją drogę.
Niepokoje wokół Naddniestrza
Władze Mołdawii obawiają się, że Rosja może zastosować wobec Naddniestrza, prorosyjskiej, secesjonistycznej części kraju, podobną taktykę jak wobec Krymu. Premier Mołdawii Iurie Leanca powiedział, że konflikt w tym regionie trwa od 20 lat. - Gorzej być już nie może - ocenił. Władze w Kiszyniowie obawiają się eskalacji konfliktu o Naddniestrze, autonomiczny region Mołdawii, który praktycznie oderwał się od tego kraju i jest kontrolowany przez Rosję. Samozwańcza republika Naddniestrza, licząca ok. 550 tys. mieszkańców, głównie rosyjskojęzycznych, jednostronnie ogłosiła niepodległość w 1990 r. Pomimo wielu lat międzynarodowych rozmów Naddniestrze nie jest uznawane przez żadne państwo, nawet przez Rosję, która jednak wspiera je gospodarczo, politycznie i utrzymuje tam swoje oddziały nazywane siłami pokojowymi.
Wspólna podróż
Steinmeier i Fabius udali się wieczorem do Gruzji - kolejnego etapu ich wspólnej podróży dyplomatycznej. W programie jest też wizyta w Tunezji oraz udział w uroczystościach w Paryżu z okazji 100. rocznicy wybuchu I wojny światowej. Niemcy i Francja zapowiedziały w zeszłym roku zacieśnienie kontaktów politycznych, szczególnie w dziedzinie polityki zagranicznej. Wspólne misje dyplomatyczne mają być częścią tej polityki.
Autor: kło/tr / Źródło: PAP