Rebelianci ostrzelali Stanicę Ługańską. Wycofania wojsk nie będzie


Ustalenia w sprawie wycofania wojsk i broni oraz utworzenia stref rozejmu w Donbasie zostały złamane. Rebelianci ostrzelali z moździerzy Stanicę Ługańską. Zgodnie z porozumieniami zawartymi w Mińsku proces wymaga, by w miejscach, gdzie powstaną strefy, przez siedem dni utrzymywał się rozejm.

Sytuację w rejonie Stanicy Ługańskiej, gdzie miałaby powstać jedna ze stref rozejmu, przekazał rzecznik sektora Ługańsk Wałentyn Szewczenko.

Powiedział w telewizji 112 Ukraina, że w ciągu ostatniej doby rebelianci sześciokrotnie złamali porozumienie o zawieszeniu broni, atakując z granatników i broni strzeleckiej pozycje wojsk ukraińskich w strefie walk w obwodzie ługańskim.

Oświadczenie Wałentyna Szewczenki oznacza, że proces wycofania wojsk i broni w wyznaczonych strefach zostanie opóźniony.

Kilometr od zajmowanych pozycji

21 września w Mińsku przedstawiciele Ukrainy, Rosji i OBWE podpisali porozumienie o utworzeniu w Donbasie trzech stref rozgraniczenia. Każda z nich ma liczyć 4 kilometry kwadratowe. Wytyczono je w pobliżu Stanicy Ługańskiej, a także miejscowości Zołote i Petrowske. Zgodnie z porozumieniem strony konfliktu powinny wycofać wojska i broń na kilometr od zajmowanych obecnie pozycji. Rozejm w miejscu tworzenia stref powinien być utrzymywany przez siedem dni. Na tworzenie stref rozejmu wyznaczono 13 dni.

Wcześniej mianowany przez władze w Kijowie gubernator obwodu ługańskiego Jurij Harbuz wyraził obawy, że realizacja umów o wycofaniu wojsk i broni na kilometr od zajmowanych pozycji może być niekorzystna dla Ukrainy. Mówił, że wojsko może stracić kontrolę nad terytoriami, gdzie powstają strefy rozejmu. Harbuz powiedział ponadto, że mieszkańcy Stanicy Ługańskiej szykują protesty przeciwko wycofaniu wojsk ukraińskich, które zajmują pozycje w pobliżu tej miejscowości.

Autor: tas//gak / Źródło: 112.ua, donbass.ua

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy

Raporty: