Wszyscy górnicy odnalezieni. "Mogą wziąć prysznic i wracać do domów"

Aktualizacja:
18 górników "może wziąć prysznic i wracać do domów"
18 górników "może wziąć prysznic i wracać do domów"
tvn24
Wszyscy są już na powierzchnitvn24

Szczęśliwy finał akcji ratowniczej w kopalni "Rudna". Po godz. 5 ratownikom, którzy od późnych godzin wieczornych poszukiwali 19 uwięzionych pod ziemią górników, udało się ich odnaleźć. Najpierw dotarli do 15-osobowej grupy, potem do pozostałych czterech. 18 z górników nie odniosło żadnych obrażeń, jeden miał rozciętą głowę.

Jak mówił Aleksander Skorupa, wojewoda dolnośląski, na miejscu razem z górnikami tuż po godz. 5 byli już ratownicy i lekarze. Rzecznik prasowy KGHM Dariusz Wyborski potwierdził z kolei, że dziesięciu górników było w stanie samodzielnie przecisnąć się przez szczelinę wykopaną przez ratowników.

Przed godz. 7 wszyscy górnicy znaleźli się na powierzchni. - Osiemnastu z nich nic się nie stało, mogą pójść do szatni, wziąć prysznic i wracać do domów. Jeden z mężczyzn ma trzycentymetrowe rozcięcie na głowie, które wymaga założenia kilku szwów - powiedział Wyborski.

10 górników wydostało się na wolność
10 górników wydostało się na wolnośćtvn24

Akcja ratownicza została już zakończona, teraz miejsce zawaliska zostanie zabezpieczone i zbadane przez specjalną komisję. - Obecnie trudno powiedzieć, kiedy w miejscu zawału wznowione zostanie wydobycie. W podobnych przypadkach może to potrwać od kilku dni do nawet kilku miesięcy - mówił rzecznik.

"Osobiście podziękuję za wzorową akcję"

Działania ratowników chwalił szef jednostki ratunkowej, Piotr Walczak. - Osobiście im podziękuję za wzorowo przeprowadzoną akcję - mówił.

- Udało się, mimo że było to dla nas coś nowego - mówił. Jak dodał, jego doświadczenie ratownicze "ostatniej nocy zostało zweryfikowane o całkiem nowe doświadczenia nie tylko ratownicze, ale również górnicze".

Swoje uznanie dla pracy ratowników wyraził również premier za pośrednictwem Twittera. "Tona miedzi spadła nam z serca. Najwyższe uznanie dla ratowników" - napisał Donald Tusk.

Ratownicy dotarli do uwięzionych. "Akcji na taką skalę nie mieliśmy"
Ratownicy dotarli do uwięzionych. "Akcji na taką skalę nie mieliśmy"tvn24

Wstrząs w kopalni

Do wstrząsu trwającego 15-20 sekund doszło o godz. 22.09 na głębokości około 1000 m pod ziemią. W rejonie zagrożenia przebywało 42 górników. Czterech z nich wydostało się na powierzchnię o własnych siłach. Są poturbowani, trafili do szpitala, jeden z nich na noszach w poważniejszym stanie. Dwudziestu nie odczuło większych skutków wstrząsu. - Z 18 górnikami wciąż nie mamy kontaku - informował po północy rzecznik KGHM Dariusz Wyborski. Wówczas nie wiadomo było, czy zostali przysypani, czy tylko odcięci.

Dwie godziny póżniej rzecznik powtórzył te informacje, doprecyzował, że kontaktu nie ma nie z 18 a z 19 górnikami. - Mamy za to u siebie tych, którzy pracowali razem z poszukiwanymi, ale byli w tej szczęśliwej sytuacji, że nie ucierpieli. Teraz mówią, gdzie mogą znajdować się ich koledzy, podają nazwiska - relacjonował Wyborski. Jak dodał, ratownicy do godz. 2 "nie dotarli jeszcze do miejsca, w którym można byłoby szukać".

Napotkali też na kolejne utrudnienia. - Po tym jak zostali wycofani z niestabilnego rumowiska od strony kopalni "Rudna" kierownik akcji przerzucił ich do kopalni "Polkowice-Sieroszowice", z którą "Rudna" jest połączona. Tam także jest jednak rumowisko. Ale sytuacja jest o wiele bardziej stabilna, skały nie sypią się ze stropu. Na miejscu pracują trzy maszyny, które wybierają rumowisko. Więcej niż trzy się nie zmieszczą - tłumaczył Wyborski na antenie TVN24.

Później rzecznik dodał, że akcja prowadzona jest "w dość dobrych warunkach". - Wentylacja jest bardzo dobra, a temperatura wynosi pod ziemią ok. plus 15 st. C. Zawalisko jest jednak bardzo rozległe, więc cała akcja może potrwać nawet jeszcze kilka godzin - podkreślił Wyborski.

Ratownicy dotarli do wszystkich górników
Ratownicy dotarli do wszystkich górnikówtvn24

Ratownicy wycofani

Początkowo ratownicy likwidujący rumowisko skalne próbowali dotrzeć do górników od strony kopalni "Rudna (Główna)", ale zostali stamtąd wycofani ze względu na jego rozległość i zagrożenie odpadającymi odłamkami skalnymi. Osuwisko spowodowało brak łączności, zerwało wszystkie linie: telefoniczne, światłowody.

W akcji poszukiwawczej uczestniczy 25 ratowników i trzech lekarzy-ratowników. Kolejne 11 osób czekało w odwodzie.

Odcięci górnicy byli wyposażeni w tlenowe aparaty ucieczkowe, które filtrują zanieczyszczone pyłem powietrze. - Po założeniu maski górnik może oddychać czystym powietrzem przez kilka godzin - wyjaśniał Wyborski. W zależności od zanieczyszczenia czas działania takiego aparatu może wynosić od sześciu do nawet dziesięciu godzin.

Wstrząs miał siłę 4,7 st. w skali Richtera. Wyborski mówi, iż taki wstrząs należy określić jako bardzo silny. Mógł być odczuwalny nawet w promieniu 20 km.

Pierwsze informacje o wstrząsach odczuwalnych w Polkowicach dostaliśmy na Kontakt 24.

Autor: zś,ŁOs/tr,mtom,iga/k / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Podjęliśmy decyzję, aby zainwestować w nasze bezpieczeństwo, a przede wszystkim w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych. Rozpoczynamy wielki projekt budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji - poinformował w sobotę premier Donald Tusk.

Tusk: zainwestujemy w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych

Tusk: zainwestujemy w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych

Źródło:
TVN24

Polacy pokochali wyjazdy do krajów basenu Morza Śródziemnego. W tym sezonie mogą liczyć na tańsze wycieczki z biurami podróży do krajów takich jak Turcja, Egipt czy Hiszpania - wskazują eksperci rynku turystycznego. A to w dużej mierze za sprawą zagoszczenia na naszym rynku dwóch nowych touroperatorów. Umocnienie się polskiej waluty i spadki cen paliwa również miały wpływ na tegoroczne przeceny.

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Źródło:
tvn24.pl

Do Sądu Okręgowego w Krośnie (Podkarpackie) trafiły akty oskarżenia przeciwko Krzysztofowi W. i Oleksijowi M., którym prokuratura zarzuciła rozbój na właścicielu kantoru, do którego doszło w 2000 roku w Krośnie. Ten sam biznesmen dziewięć lat później został zamodowany. Ta sprawa nie została jeszcze zamknięta, policja opublikowała teraz portret pomięciowy poszukiwanego.

O rozbój na biznesmenie oskarżyli dwie osoby. Wciąż szukają tego, kto zabił go dziewięć lat później

O rozbój na biznesmenie oskarżyli dwie osoby. Wciąż szukają tego, kto zabił go dziewięć lat później

Źródło:
tvn24.pl

Proboszcz parafii w Potoku Wielkim (woj. lubelskie) ks. Artur Dyjak miał przepraszać wiernych za zgorszenie, które - jak twierdził - wywołała posłanka KO Marta Wcisło przez swoją obecność tuż przy ołtarzu podczas mszy w kościele. Posłanka jest oburzona, że w świątyni użyty został język nienawiści.

Ksiądz w kazaniu miał mówić o posłance KO i "skandalu". Ta nazywa to językiem nienawiści

Ksiądz w kazaniu miał mówić o posłance KO i "skandalu". Ta nazywa to językiem nienawiści

Źródło:
tvn24.pl

W wyniku spożycia zatrutego piwa w kilku miejscowościach w południowej Zambii zmarło co najmniej 10 osób, a wiele trafiło do szpitala - poinformowała w piątek zambijska policja. Do produkcji piwa wykorzystano alkohol metylowy i pastę do butów.

Pasta do butów w piwie. Nie żyje co najmniej 10 osób

Pasta do butów w piwie. Nie żyje co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny podjął decyzję o wstrzymaniu w obrocie leku Viglita, stosowanego przy leczeniu cukrzycy. Powodem jest stwierdzenie wady jakościowej. 

Lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie

Lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

W piątek przyznano nagrody imienia Janusza Korczaka 2024. Wśród laureatów znalazła się między innymi Justyna Suchecka z redakcji tvn24.pl. "Jestem bardzo dumna i wzruszona, że mogę się znaleźć w takiej drużynie" - napisała dziennikarka.

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Źródło:
tvn24.pl, Głos Nauczycielski

W sobotę przed południem podejrzany o przeprowadzenie zamachu na Roberta Ficę Juraj C. pojawił się w specjalnym sądzie w Pezinku w pobliżu Bratysławy. Ma on podjąć decyzję w sprawie tymczasowego aresztowania mężczyzny, o co wnioskowała słowacka prokuratura. Przesłuchanie Juraja C. jest zaplanowane na 18 maja. Grozi mu nawet dożywocie.

Sąd zdecyduje o aresztowaniu podejrzanego o zamach na premiera Słowacji. Jest też data jego przesłuchania

Sąd zdecyduje o aresztowaniu podejrzanego o zamach na premiera Słowacji. Jest też data jego przesłuchania

Źródło:
PAP, TVN24, Dennik N

W piątek pasażerowie metra w Buenos Aires zapłacili za bilet o 360 procent więcej w porównaniu do stawki z dnia poprzedniego. Tak drastyczna podwyżka to efekt polityki zaciskania pasa, realizowanej przez prezydenta Javiera Mileia. Jak zapowiadają władze, w najbliższych miesiącach podnoszenie cen będzie kontynuowane.

Bilety podrożały o 360 procent. A to nie koniec

Bilety podrożały o 360 procent. A to nie koniec

Źródło:
PAP

Myślę, że do Polski mogło przyjechać kilkadziesiąt tysięcy osób, które chciały teoretycznie studiować, ale chodziło tylko o to, żeby mieć wizę - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica). Jego zdaniem "wiele prywatnych uczelni powstawało tylko po to, żeby ten proceder prowadzić". Przekazał, że jest przygotowana w tym zakresie biała księga.

Wieczorek: to mógł być jeden z elementów afery wizowej

Wieczorek: to mógł być jeden z elementów afery wizowej

Źródło:
TVN24

Podaż pomidorów krajowych na rynku hurtowym w Broniszach stale rośnie, natomiast cena tych warzyw spada. Drogie pozostają natomiast pęczki "zieleniny", czyli pietruszka, szczypiorek oraz koperek - przekazał ekspert rynku Maciej Kmera.

"Taka cena to jest w lipcu, a nie w maju"

"Taka cena to jest w lipcu, a nie w maju"

Źródło:
PAP

Policjanci z radomskiej drogówki na sygnałach eskortowali do szpitala samochód z mężczyzną poparzonym po wybuchu butli gazowej. Dotarli na czas.

"Będziemy pilotować pojazd, mamy poparzoną osobę". Nagranie

"Będziemy pilotować pojazd, mamy poparzoną osobę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę, który miał szantażować znanego influencera. Według ustaleń śledczych podejrzany zmuszał pokrzywdzonego do zapłaty pieniędzy pod groźbą "rozpowszechnienia filmu w Internecie, który miał go zniesławić".

Groził znanemu influencerowi, że udostępni film, który go zniesławi. Ten zgłosił sprawę policji

Groził znanemu influencerowi, że udostępni film, który go zniesławi. Ten zgłosił sprawę policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami. Gwałtowna aura spodziewana jest w większości województw, a miejscami porywy wiatru mogą sięgnąć 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie może być groźnie.

Zagrzmi, może spaść grad. Ostrzeżenia IMGW

Zagrzmi, może spaść grad. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Zawiadomienie do prokuratury w sprawie działalności Mikołaja Pawlaka nie zostało jeszcze złożone, natomiast różne rzeczy mogą się wydarzyć - przyznała Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak, mówiąc o działalności swojego poprzednika. W "#BezKitu" przekazała też, że prawdziwe są informacje na temat zakupu bardzo drogich samochodów przez biuro RPD za czasów Pawlaka. Mówiła też o rzeczach koniecznych do zrobienia w zakresie walki z kryzysem zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.

Będzie zawiadomienie do prokuratury na byłego Rzecznika Praw Dziecka? "Analizuję materiał. Nie wykluczam"

Będzie zawiadomienie do prokuratury na byłego Rzecznika Praw Dziecka? "Analizuję materiał. Nie wykluczam"

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 320 milionów złotych. Odnotowano cztery wygrane drugiego stopnia - w Niemczech i Danii. W Polsce padła wygrana trzeciego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 17 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 17 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Polska gospodarka nie jest przygotowana na przyjęcie wspólnej waluty. W Ministerstwie Finansów nie toczą się prace nad przyjęciem euro – powiedział minister finansów Andrzej Domański w piątek podczas wystąpienia w mediach społecznościowych Koalicji Obywatelskiej. Przekazał też, że od stycznia mniejszy będzie tak zwany podatek Belki.

Minister: podatek będzie obniżony od 1 stycznia

Minister: podatek będzie obniżony od 1 stycznia

Źródło:
PAP

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez przewodniczącą nowej Krajowej Rady Sądownictwa Dagmarę Pawełczyk-Woicką - dowiedziała się TVN24. Zawiadomienie w tej sprawie złożył gliwicki sędzia Paweł Strumiński.

Jest śledztwo w sprawie szefowej neoKRS

Jest śledztwo w sprawie szefowej neoKRS

Źródło:
TVN24, OKO.press

W polskich lasach panują ekstremalnie niebezpieczne warunki pożarowe. W piątek strażacy walczyli z trzema rozległymi pożarami lasu i wieloma mniejszymi, a prognozy wskazują, że sobota również może być niebezpieczna. W części kraju nadal obowiązuje także alert RCB.

Lepiej zrezygnować z leśnych wycieczek. Ekstremalne zagrożenie pożarowe

Lepiej zrezygnować z leśnych wycieczek. Ekstremalne zagrożenie pożarowe

Źródło:
IBL, IMGW, tvnmeteo.pl, PAP, KG PSP

Europejczycy sobie budowali i budują całkiem nowy system polityczny. System integracji, który nie jest imperium i nie jest państwem narodowym, a który służy obywatelom i funkcjonuje bardzo dobrze - mówił o Unii Europejskiej prof. Timothy Snyder z Uniwersytetu Yale. Podkreślał też, że "my jesteśmy dłużnikami (Ukraińców - red.), nie odwrotnie". - Rosja stoi na przeszkodzie lepszej ukraińskiej przeszłości - mówił historyk w rozmowie z dziennikarzem TVN24 BiS Janem Niedziałkiem.

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Źródło:
TVN24 BiS

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl