Katarzyna W. skazana

3 września 2013
Katarzyna W. dorpowadzona na salę sądowąPAP/Andrzej Grygiel

3 września zapadł wyrok ws. Katarzyny W. oskarżonej o zabójstwo swojej 6-miesięcznej córki Magdy. Kobieta została skazana na 25 lat pozbawienia wolności, co oznacza, że będzie mogła ubiegać się o warunkowe wcześniejsze zwolnienie po 15 latach. Nim zapadł wyrok kobieta stawała przed sądem 14 razy. Oskarżyciel domagał się dożywocia, obrona - uniewinnienia. Katarzyna W. twierdziła, że jest niewinna.

1. DZIEŃ PROCESU KATARZYNY W. - relacja minuta po minucie

2. DZIEŃ PROCESU KATARZYNY W. - relacja minuta po minucie

Powtórka procesu Katarzyny Waśniewskiej? Obrońca złożył wniosek o kasację wyroku

Arkadiusz Ludwiczek, obrońca Katarzyny Waśniewskiej skazanej na 25 lat więzienia za zabicie swojej córki Magdy, złożył wniosek o kasację wyroku do Sądu Najwyższego. - Wniosek o kasację został wysłany - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl, ale nie chciał szerzej komentować tej sprawy. Wniosek o kasację złożyła także Prokuratura Apelacyjna.

Nowa opinia biegłych ws. śmierci małej Magdy

Jak dowiedziała się TVN24, biegli wykluczyli, aby śmierć Magdy z Sosnowca nastąpiła w wyniku laryngospazmu, czyli odruchowego obronnego skurczu krtani lub bezdechu afektywnego. Taką przyczynę śmierci dziecka podawała obrona Katarzyny W.

Sukces obrońcy Katarzyny W. w apelacji. Będą nowi biegli

W procesie odwoławczym Katarzyny W., skazanej w I instancji na 25 lat więzienia za zabicie półrocznej córki Magdy, zostanie sporządzona uzupełniająca opinia biegłych z zakresu laryngologii i neonatologii - zdecydował w piątek Sąd Apelacyjny w Katowicach, przed którym toczy się proces odwoławczy. Ich powołania chciała obrona.

Mieli pomagać ukrywać się Katarzynie W. Proces odroczony

Do połowy lutego Sąd Rejonowy w Białymstoku odroczył proces dwóch mężczyzn oskarżonych o pomoc w ukrywaniu się Katarzynie W., skazanej na 25 lat więzienia za zabójstwo córki. Zarzuty dotyczą m.in. wyszukania i wynajęcia domu oraz dostarczania Katarzynie W. pieniędzy i żywności. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

Przypadkowa śmierć "nie do obrony". Ale dożywocie "rażąco zbyt surowe". Szczegóły uzasadnienia wyroku dla Katarzyny W.

"Miała zachowaną zdolność planowania, wykonywania i przewidywania skutków podejmowanych działań" - pisze o Katarzynie W. w uzasadnieniu wyroku skazującego ją na 25 lat więzienia sędzia Adam Chmielnicki. I mimo że „zimna emocjonalność, wyrachowanie i wyrafinowanie” pozwoliły jej na dokonanie "zabójstwa z premedytacją", to jednak kara dożywocia była "rażąco zbyt surowa". Dlaczego? Oto szczegóły uzasadnienia wyroku, do którego dotarł reporter TVN24.

Jest pisemne uzasadnienie wyroku ws. Katarzyny W.

Katowicki sąd sporządził pisemne uzasadnienie wyroku w sprawie Katarzyny W., oskarżonej o zabicie półrocznej córki Magdy. We wrześniu kobieta została skazana za to na 25 lat więzienia. Liczący 130 stron dokument wkrótce zostanie przesłany prokuratorowi i obronie.

Katarzyna W. winna i skazana

Katarzyna W. winna i skazana. Ma spędzić w więzieniu 25 lat. Zdaniem sądu udusiła swoją półroczną córeczkę, a potem próbowała upozorować jej porwanie. Tak kończy się kolejny etap w tej smutnej i przygnębiającej historii, którą żyła cała Polska. Przed nami jeszcze jej epilog, czyli apelacja. Ale już teraz warto podkreślić i pogratulować tempa oraz sprawności, z jakimi pracował nad tą sprawą sąd w Katowicach.

Szala sprawiedliwości

Proces Katarzyny W. - jak twierdzą prawnicy - nie był szczególnie trudnym procesem poszlakowym. I trzeba przyznać, że rzeczywiście proces ten toczył się bardzo sprawnie. A takie procesy z reguły jednak są skomplikowane - bo nie ma w nich bezpośredniego dowodu winy. To też z reguły procesy, które rozpalają wielkie emocje - bo dotyczą głośnych spraw, którymi żyje opinia publiczna i w których opinia publiczna wydaje swoje wyroki. To też procesy, w których szala sprawiedliwości bardzo się waha - jak w głośnej sprawie Gorgonowej, do której zresztą sprawa Katarzyny W. była porównywana.

Sprawa publiczna

Historia, którą żyła cała Polska. Najpierw, gdy solidaryzowała się z matką, której porwano dziecko i potem, gdy okazało się, że to wierutne kłamstwo Katarzyny W. - wielu wydało na nią wyrok. Chyba nie było nikogo, kto nie słyszał o sprawie nazywanej "sprawą małej Madzi". Dziś - z perspektywy ponad 1,5 roku - pytamy - dlaczego ta konkretnie historia tak zawładnęła opinia publiczną? Dlaczego tak nas zaangażowała?

Bez wątpliwości

Proces był poszlakowy, ale sąd nie miał żadnych wątpliwości - Katarzyna W. zabiła swoją półroczną córkę z premedytacją. To nie był wypadek. Kobieta zabiła, bo chciała zmienić swoje życie i wrócić do tego, co było przed urodzeniem niechcianego dziecka. Kara - 25 lat więzienia. Sędzia Adam Chmielnicki w blisko dwugodzinnym odczytywaniu uzasadnienia wyroku - bardzo dokładnie, klarownie i dosadnie uzasadnił, dlaczego uznał winę dwudziestolatki. Ona sama przyjęła wyrok ze spokojem.

"Gdyby ten wyrok zapadał w innym kraju, byłby znacznie niższy"

- Sąd pokazał, że można się nie liczyć z opinią publiczną, która krzyczy i wrzeszczy, żeby ją rozszarpać - powiedziała w "Tak jest" w TVN24 karnistka prof. Monika Płatek, komentując wyrok wobec Katarzyny W. - Sąd nie miał wątpliwości co do winy oskarżonej - ocenił kryminolog Brunon Hołyst.

Katarzyna W. skazana. "25 lat to kara adekwatna"

25 lat więzienia dla Katarzyny W. za zabójstwo półrocznej córki Magdy - taki wyrok wydał katowicki sąd. Oznacza to, że Katarzyna W. będzie mogła ubiegać się o warunkowe wcześniejsze zwolnienie po 15 latach. Prokurator domagał się dla niej dożywocia, a obrońca wnosił o uniewinnienie oskarżonej. Kobieta została uznana winną także sprowadzania śledztwa na fałszywe tory. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca już zapowiedział apelację.

Katarzyna W.: Nie zabiłam Magdy. Wyrok jutro o 11:30

- Przepraszam wszystkich za to, że wprowadziłam ich w błąd, ale jestem niewinna. Nie zabiłam Magdy - powiedziała Katarzyna W. w mowie końcowej w swoim procesie. O uniewinnienie kobiety wniósł wcześniej jej obrońca. Prokuratura chce dożywocia. Katarzyna W. jest oskarżona m.in. o morderstwo swojej 6-miesięcznej córki Magdy. Wyrok jutro o godz. 11:30.