Bo Xilai skazany

10 sierpnia 2012
Reakcja Bo Xilaia po usłyszeniu wyroku EPA / PAP

22 września sąd w Jinanie w prowincji Shandong uznał byłego dygnitarza Komunistycznej Partii Chin Bo Xilaia za winnego wszystkich zarzucanych mu czynów: korupcji, sprzeniewierzenia publicznych funduszy i nadużycia władzy i skazał go na dożywocie.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wyrok ogłoszono w niedzielę rano w obecności trzech członków rodziny oskarżonego, 22 reporterów i 89 innych obserwatorów. Sąd całkowicie odrzucił linię obrony byłego dygnitarza, który nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów.

Bo uznano winnym przyjęcia od dwóch biznesmenów łapówek na sumę prawie 22 mln juanów (11 mln zł), sprzeniewierzenia kolejnych 5 mln juanów (2,5 mln zł) oraz próby użycia swoich wpływów do zatuszowania morderstwa popełnionego przez jego żonę. Sąd skazał go na dożywotnie więzienie pozbawiając go również dożywotnio praw publicznych i zarządził konfiskatę całego jego majątku. Według ekspertów były dygnitarz prawdopodobnie odwoła się od tego wyroku. Informując o wyroku państwowa telewizja CCTV podkreśliła, że jest on elementem prowadzonej przez administrację prezydenta Xi Jinpinga ostrej kampanii antykorupcyjnej. Werdykt ten nie oznacza jednak definitywnego końca trwającej od początku 2012 roku afery Bo Xilaia, największej afery korupcyjnej, jaka wstrząsnęła Chinami od dziesięcioleci. W czasie pięciodniowego procesu, który odbył się pod koniec sierpnia br., Bo nie przyznał się do winy. W liście, jaki napisał później z aresztu do rodziny utrzymywał, że pewnego dnia jego nazwisko zostanie oczyszczone, podobnie jak stało się w przypadku jego ojca Bo Yibo, uwięzionego w czasach rewolucji kulturalnej, a obecnie uznawanego za bohatera. Według mediów Bo zostanie najprawdopodobniej osadzony w tym samym więzieniu Qincheng w pobliżu Pekinu, w którym niegdyś siedział jego ojciec, przeznaczonym dla więźniów politycznych. W tym uważanym za elitarny zakładzie karnym przebywa już inny bohater tej samej afery, były szef policji w Chongqingu Wang Lijun, odsiadujący tam wyrok 15 lat pozbawienia wolności.

Chiński baron złożył apelację. Uniknie dożywocia?

Skazany we wrześniu na dożywotnie więzienie za korupcję były wyższy funkcjonariusz Komunistycznej Partii Chin Bo Xilai odwołał się od wyroku - poinformował na swej stronie internetowej kompetentny w tej sprawie sąd ludowy w mieście Jinan na wschodzie Chin.

Bo Xilai skazany na dożywocie. Wyjdzie wcześniej?

Sąd w Jinanie w prowincji Shandong uznał w niedzielę byłego dygnitarza Komunistycznej Partii Chin (KPCh) Bo Xilaia za winnego wszystkich zarzucanych mu czynów: korupcji, sprzeniewierzenia publicznych funduszy i nadużycia władzy i skazał go na dożywocie.

Bo Xilai czeka na wyrok. "Ojciec jest dla mnie przykładem"

Były chiński prominent Bo Xilai, sądzony za korupcję i nadużycie władzy, oświadczył w przypisywanym mu liście, że jest gotowy pójść do więzienia, ale wyraził przekonanie, iż pewnego dnia oczyści swe imię - poinformował dziennik wydawany w Hongkongu.

Dwudniowy proces. Były baron KPCh odpiera zarzut korupcji

Oskarżony o przekupstwo i nadużycie władzy były prominentny funkcjonariusz Komunistycznej Partii Chin (KPCh) Bo Xilai odpierał w czwartek, w pierwszym dniu swojego procesu, jeden z postawionych mu zarzutów dotyczących korupcji - poinformował sąd.

"Koszmar morderstwa ich ojca". Żąda odszkodowania od Chin

Matka Neila Heywooda, brytyjskiego biznesmena zamordowanego w Chinach, po raz pierwszy zabrała publicznie głos. Zażądała od władz w Pekinie odszkodowania. Śmierć jej syna wstrząsnęła chińską elitą władzy i przyczyniła się do upadku jednego z najpotężniejszych partyjnych "baronów".

Wyrzucony z partii, bez immunitetu. Koniec kariery Bo Xilai

Bo Xilai, czołowy jeszcze do niedawna chiński polityk i baron Komunistycznej Partii Chin, został pozbawiony mandatu parlamentarnego - poinformowała w piątek państwowa agencja Xinhua. Powołała się na decyzję jednej z komisji chińskiego parlamentu.

Bo Xilai wyrzucony z KPCh. Teraz proces?

Były baron Komunistycznej Partii Chin Bo Xilai został wykluczony z jej szeregów. Partia postanowiła przekazać jego sprawę sądom - poinformowała agencja Xinhua.

Ujawnił morderstwo biznesmena. Został skazany na 15 lat

Były szef policji w Czungcingu, a zarazem bliski współpracownik wpływowego działacza Komunistycznej Partii Chin Bo Xilaia, Wang Lijun, został skazany na 15 lat więzienia za nadużycia władzy i korupcję - podała chińska agencja informacyjna Xinhua.

Ekspresowy chiński proces. Były szef policji się przyznał

Proces Wanga Lijuna - byłego szefa policji w Chongqingu związanego ze skandalem wokół polityka Bo Xilaia - zakończył się. Oskarżony przyznał się do dezercji i nie zakwestionował innych zarzutów - oświadczył rzecznik sądu w Chengdu.

Po Czerwonej Baronowej czas na byłego szefa policji

W tajemnicy, przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa, w Chinach rozpoczął się proces szefa policji z Chongqing, Wang Lijuna, zamieszanego w morderstwo brytyjskiego biznesmena Neila Heywooda. Sprawa, w której na karę śmierci została już skazana żona byłego członka Biura Politycznego w Pekinie, Bo Xilaia, wstrząsnęła chińską wierchuszką.