10 kwietnia 2011

11 kwietnia 2011

Oddanie czci, zaduma, modlitwy i wspomnienia, ale też dyplomatyczny skandal oraz manifestacje, podczas których nie zabrakło ostrych słów. Polska uczciła rocznicę katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku, w której zginęło 96 osób z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele.

POLSKA PO 10. KWIETNIA 210 ROKU - czytaj raport

Obchody rocznicy zaczęły się już 9 kwietnia od wizyty w Smoleńsku Pierwszej Damy Anny Komorowskiej towarzyszącej części rodzin ofiar katastrofy. Uroczystości rozpoczęły się od modlitwy przy wraku. Potem rodziny, Pierwsza Dama i rosyjscy oficjele przeszli pod symboliczny kamień ustawiony w miejscu katastrofy nieopodal brzozy, w której utkwił odłamek samolotu. - Losu nie da się zmienić. Nie da się zawrócić czasu. Można zachować pamięć, można pomagać sobie wzajemnie. Można razem się modlić - powiedziała Anna Komorowska, kończąc swoje wystąpienie słowami: - Wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci. Niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen. Później rodziny i Pierwsza Dama odwiedziły jeszcze cmentarz w Katyniu, cel delegacji sprzed roku.