Zakończyła się sekcja finwala. Szkielet umyli strażacy, czeka na wypreparowanie

Ważący kilkanaście ton waleń został wyciągnięty z morza
Ważący kilkanaście ton waleń został wyciągnięty z morza
tvn24
Hel, 25.08.2015. Pracownicy Stacji Morskiej UG w Helu, naukowcy oraz członkowie WWF przeprowadzają sekcję zwłok wieloryba w Porcie Wojennym w Helu. Badanie pozwoli ustalić gatunek, płeć oraz przyczyny śmierci ssaka.tvn24

Sekcja zwłok wieloryba nie przyniosła jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co go zabiło. Być może wykażą to dalsze, czasochłonne badania tkanek i narządów finwala. Czasu potrzeba również na ostateczną decyzję, gdzie trafi wypreparowany szkielet ssaka. Na tę informację poczekamy nawet kilka miesięcy.

W czwartek do późnych godzin wieczornych trwała sekcja zwłok olbrzyma, który w sobotę przydryfował na plażę do Stegny. Finwala kroiło i mierzyło kilkadziesiąt osób - weterynarzy, ekspertów, wolontariuszy i praktykantów. To, jak dotychczas, największa taka operacja w Polsce. Pierwsza taka - dla pracowników Stacji Morskiej na Helu.

Ale to jeszcze nie koniec prac. Stanowisko należy teraz uprzątnąć i odkazić. Sam szkielet natomiast trafi do specjalnej chłodni. Tak przechowywany będzie czekać na wypreparowanie, aby później stać się okazem do podziwiania i nauki.

Ładowanie szkieletu finwala do kontenera. Następnie, trafi do chłodni. Dom Morświna - facebook

- Dzisiaj umyliśmy szkielet, później specjalnie go zapakujemy i włożymy do chłodni - wyjaśnia profesor Krzysztof Skóra, kierownik Stacji Morskiej na Helu. Jak dodaje, będzie to skomplikowane, ze względu na olbrzymi rozmiar szkieletu. Dwie chłodnie pojawiły się z samego rana. Myciem szkieletu zajęła się natomiast straż pożarna z Helu.

Strażacy umyli szkielet walenia Dom Morświna - facebook

Tkanki i narządy pod lupą

Zakończenie sekcji nie przyniosło jednak jednoznacznej informacji o przyczynach śmierci ssaka. Profesor Skóra, potwierdza, że wieloryb był zainfekowany pasożytami, jednak to nie insekty wpłynęły bezpośrednio na śmierć olbrzyma.

- Będziemy stawiać hipotezy, starać się odpowiedzieć na to pytanie, ale na razie jednoznacznie nie potwierdzamy. Być może chemicy i histopatolodzy wpadną na jakiś trop - dodaje. Profesor podkreśla, że wieloryb był już w stanie rozkładu, dlatego ocena jego stanu zdrowia była utrudniona. Badania będą prowadzone przede wszystkim przez Uniwersytet Gdański.

Chętnych na szkielet nie brakuje

Na oficjalną decyzję w sprawie umiejscowienia szkieletu finwala będziemy musieli poczekać nawet kilka miesięcy. Na chwilę obecną nie została wybrana również jeszcze żadna firma, która wypreparuje ten olbrzymi szkielet. Jak podkreśla szef Stacji Morskiej na Helu, na ten cel potrzeba ogromnych pieniędzy i pomocy miasta. Profesjonalna firma może wystawić rachunek opiewający na kwotę nawet kilkuset tysięcy złotych. - Szkielet nabiera właściwości edukacyjnych dopiero w momencie, kiedy zostanie właśnie wypreparowany. Dlatego jest to tak ważne - puentuje.

Bez względu na miejsce, do którego trafi, szkielet wyłowionego wieloryba, będzie nie tylko wielką atrakcją turystyczną, ale przede wszystkim posłuży nauce. A taką atrakcję "każdy" chce mieć u siebie. Pojawiły się nieoficjalne informacje, że o szkielet finwala ubiegać się będą trzy miejsca: mówiono o Stegnie - tam znaleziono walenia, Stacja Morska na Helu i Akwarium w Gdyni.

Na oficjalnej stronie akwarium na jednym z portali społecznościowych pojawiło się w tej sprawie oświadczenie.

Oświadczenie Akwarium Gdyńskiego w sprawie ewentualnego przyjęcia szkieletu walenia Facebook Akwarium Gdynia

Akwarium Gdyńskie zaprzecza jednak, że ubiega się o włączenie szkieletu do stałej ekspozycji. O tym pomyśle nie słyszał również kierownik Stacji Morskiej na Helu, gdzie odbyła się sekcja zwłok walenia. - To była tylko nasza odpowiedź na sytuację. Jakby się okazało, że z jakiegoś powodu szkielet miałby do nas trafić, to dysponujemy odpowiednimi miejscami, aby go wyeksponować - wyjaśnia Ewa Baradziej - Krzyżankowska, rzecznik Akwarium w Gdyni.

Jak dodaje, placówka - czysto hipotetycznie - wybrała już pomieszczenia, w których mógłby znaleźć się szkielet olbrzyma.

- Są dwa miejsca. Pierwsze to najwyższe piętro rotundy, nad plastyczną mapą Bałtyku. Drugim miejscem jest sala z eksponatami historycznymi - precyzuje.

Szkielet zostanie na Helu?

To jeszcze niepotwierdzona informacja. Decyzję w tej sprawie będzie podejmować m.in miasto. Jeżeli tak się stanie, niewykluczone, że zostanie wyeksponowany w tzw. Błękitnej wiosce przy Stacji Morskiej na Helu. Czyli miejscu, które docelowo ma stać się infrastrukturą dla prowadzenia badań i morskiej edukacji.

- Chcielibyśmy, aby szkielet został u nas, mogliby skorzystać z niego studenci w ramach edukacji, ale też turyści, którym można przekazać rzetelną wiedzę o morzu - dodaje profesor Skóra.

Martwego wieloryba zauważono w sobotę na wysokości plaży głównej w Stegnie. W niedzielę olbrzym został odholowany na Hel. Dzień później rozpoczęła się skomplikowana operacja podnoszenia walenia. Olbrzymowi podołał dopiero 200-tonowy dźwig, później zaczęła się sekcja jego zwłok. Nad ogromnym "stołem sekcyjnym" pochylało się kilkadziesiąt osób, które kroiły i mierzyły finwala. Naukowcy potwierdzili, że to samiec finwala. Był chory, zainfekowany pasożytami.

Tak wyglądała akcja podnoszenia wieloryba z morza.

Sekcja zwłok olbrzyma trwała 3 dni.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: mg/i / Źródło: TVN24 Pomorze

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24