Irański generał zabity w Syrii. "Z rąk niewiernych terrorystów"

Hamdani miał zginąć na przedmieściach Aleppo z rąk terrorystówPAP/EPA

Irański doradca wojskowy w randze generała, Husein Hamdani, zginął w środę wieczorem w Aleppo. Miał pomagać syryjskiej armii w zaciętych walkach, prowadzonych w tym mieście od ponad czterech lat.

Husein Hamdani był generałem brygady Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, części irańskiej armii, odpowiedzialnej za obronę islamskiego charakteru państwa. Jako pierwsza o jego śmierci poinformowała libańska telewizja al-Majadin, informację potwierdziły później w oświadczeniu irańskie władze wojskowe.

"Zginął z rąk niewiernych"

W oświadczeniu, opublikowanym za pośrednictwem telewizji "Sepah News" poinformowano, że gen. Hamdani "zginął z rąk niewiernych terrorystów z Państwa Islamskiego" na przedmieściach miasta Aleppo. Dowódca był tam doradcą syryjskiej armii lojalnej wobec prezydenta Baszara al-Asada w prowadzonych w tym rejonie działaniach zbrojnych.

Generał Hamdani był weteranem wojny irańsko-irackiej w latach 1980-1988, a w 2005 roku został zastępcą dowódcy irańskich sił specjalnych.

Według Wolnej Armii Syryjskiej Hamdani jest jednym z najważniejszych Irańczyków zabitych na terytorium Syrii od 2011 r., gdy rozpoczęła się tamtejsza wojna domowa między siłami Asada i rebeliantami. W komunikacie Gwardii Rewolucyjnej czytamy ponadto, że zabity w środę Hamdani "odegrał istotną rolę we wzmocnieniu frontu oporu przeciwko terrorystom".

Teheran śle wojska

Władze w Teheranie należą do głównych sojuszników reżimu Baszara al-Asada w Syrii, zapewniając mu wojskowe i gospodarcze wsparcie od początku trwającej od ponad czterech lat wojny domowej w Syrii.

W największym jak dotąd rozmieszczeniu irańskich sił w Syrii, trwającym od końca września tego roku, wkroczyły do niej setki żołnierzy, informował Reuters. Miały one wziąć udział w dużej ofensywie planowanej przez Damaszek na północnym-zachodzie kraju.

Iran oficjalnie zaprzecza wysłaniu jakichkolwiek sił wojskowych do Syrii.

250 tys. ofiar

Szacuje się, że od początku konfliktu w marcu 2011 roku zginęło ok. 250 tys. osób, w tym - zdaniem organizacji praw człowieka - więcej cywilów poniosło śmierć z rąk Asada, niż Państwa Islamskiego.

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Autor: mm//gak / Źródło: Reuters, PAP, presstv.ir

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Tagi:
Raporty: