Dwa Krzyże - miejsce pamięci Czerwca '56 i symbol Poznania

Miejsce pamięci o Czerwcu i symbol Poznaniatvn24

Od 35 lat w centrum Poznania stoją Poznańskie Krzyże, pomnik upamiętniający pierwszy zryw robotników w powojennej Polsce. Dziś Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 jest nie tylko miejscem pamięci, ale i jednym z najważniejszych symboli Poznania.

Inicjatywa stworzenia Pomnika Poznańskiego Czerwca 1956 roku była związana z powstaniem poznańskich struktur Solidarności. Na pierwszym spotkaniu Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego Wielkopolska NSZZ "Solidarność" 10 października 1980 roku, pracownik naukowy ówczesnej Akademii Rolniczej w Poznaniu Roman Schefke zaproponował, by poznańskich robotników uhonorować pomnikiem.

Maria Skrzypczak z Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec 1956, powiedziała, że pomysł spotkał się z duża aprobatą, tym bardziej, że właśnie w tamtym czasie powstawał gdański pomnik poległych stoczniowców.

- Pomnik w Gdańsku, który finalnie odsłonięto w grudniu 1980 roku bardzo mobilizował środowisko poznańskie. Już dwa dni po pierwszym zebraniu, prezydium NSZZ "Solidarność" podjęło uchwałę o powołaniu Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Poznańskiego Czerwca. Na czele 12-osobowego komitetu stanął poznański literat, poeta, uczestnik manifestacji w 1956 roku Roman Brandstaetter - powiedziała Skrzypczak.

Jak dodała, pierwsze problemy w związku z powstaniem pomnika pojawiły się jednak już na etapie samego konkursu, w którym miał być wyłoniony projekt do realizacji.

Kontrowersyjny projekt

Konkurs został ogłoszony 5 grudnia 1980 roku przez Społeczny Komitet w porozumieniu z poznańskim Związkiem Polskich Artystów Plastyków (ZPAP) oraz Stowarzyszeniem Architektów Polskich (SARP).

- Podczas konkursu najważniejsze były założenia ideowe, które projekty miały spełniać. Pomnik Poznańskiego Czerwca musiał operować symbolem krzyża i symbolem orła. Konkurs miał charakter otwarty, co oznaczało, że projekty mogli przesyłać nie tylko profesjonalni artyści, ale i amatorzy - powiedziała Skrzypczak.

Konkurs cieszył się dużą popularnością. Łącznie nadesłanych zostało 67 projektów. W jury oceniającym prace zasiedli członkowie ZPAP-u, SARP-u i Społecznego Komitetu Budowy Pomnika.

Na przełomie stycznia i lutego 1981 roku prace zostały zaprezentowane mieszkańcom w poznańskiej galerii Arsenał na Starym Rynku i wtedy - jak podkreśliła Skrzypczak - "rozpętała się prawdziwa burza".

Praca, która zdobyła pierwsze miejsce i została wskazana do realizacji przez jury, projekt Anny i Krystiana Jarnuszkiewiczów oraz Marka Sarełły zatytułowany "Kierunek", bardzo nie spodobała się poznaniakom.

- Projekt przypominał trochę płytę nagrobną i był bardzo horyzontalny. Zakładał też użycie naturalnych materiałów; autorzy pisali o całunie nagrobnym z naturalnego płótna. Ale największą kontrowersją było to, że ten pomnik nie operował symbolem krzyża, a orzeł był bardzo zminimalizowany. Była to bodajże jakaś mała pieczęć z orłem, ale tego nie było nawet widać - powiedziała Skrzypczak.

Wygrały dwa krzyże

Mieszkańcy Poznania, którzy przybywali na wystawę prac do Arsenału, wyrażali swoje niezadowolenie m.in. w księgach pamiątkowych. Protesty do członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika słały także komisje zakładowe Solidarności. Po kilku dniach prezentowania ekspozycji autorzy nagrodzonej pracy postanowili wycofać swój projekt.

- Członkowie Społecznego Komitetu z jednej strony odetchnęli z ulgą, ale z drugiej - trzeba było podjąć jakąś nową decyzję i po raz kolejny wybrać projekt. 6 lutego odbyło się specjalne, otwarte zebranie komitetu, na który mogli przyjść wszyscy poznaniacy. Pojawiło się wówczas wielu członków środowiska artystycznego Poznania - powiedziała Skrzypczak.

Podczas tego zebrania odczytana została także opinia historyczki, prof. Brygidy Kurbis. Jej zdaniem projektem, który należało zrealizować była praca zatytułowana "Jedność" rzeźbiarza Adama Graczyka i architekta Włodzimierza Wojciechowskiego.

W konkursie, projekt tzw. kroczących krzyży otrzymał wyróżnienie. Kurbis argumentowała swój wybór tym, że na placu Mickiewicza stał kiedyś Pomnik Wdzięczności, a figura Jezusa z tego pomnika powróciłby symbolicznie na ten sam plac w formie tych dwóch kroczących krzyży. Ta właśnie koncepcja została ostatecznie zrealizowana.

- Do tego projektu dopisana była także ciekawa interpretacja: dwa krzyże, z czego jeden jest wysunięty bardziej do przodu, symbolizują marsz robotników w pochodzie. Są one połączone jedną belką, oznaczającą robotniczą jedność, a więzy, które spowijają te krzyże to ucisk socjalistycznej władzy. Orzeł, mniejszy element pomnika, miał symbolizować godło narodowe, Polskę, która dopiero budzi się ku wolności - podkreśliła Skrzypczak.

Z transparentów na pomnik

Pod uwagę były brane różne lokalizacje pomnika, w tym plac Mickiewicza. Wielu osobom nie podobało się bliskie sąsiedztwo pomnika Adama Mickiewicza, twierdzili też, że stylistycznie pomniki będą się z sobą kłócić. Twórcy projektu postawili ultimatum i stwierdzili, że ich pomnik można postawić wyłącznie na placu Mickiewicza.

- Ogłoszono też konkurs wśród literatów na hasło, które znajdzie się na pomniku. Członkowie Społecznego Komitetu Budowy Pomnika nie wybrali żadnej z nadesłanych propozycji. Zdecydowano, że będą to słowa, które demonstranci nieśli na transparentach, czyli "o wolność, prawo i chleb". Hasło "o Boga" zostało dodane dopiero w 2005 roku - wyjaśniła Skrzypczak.

Jak dodała, początkowo autorzy koncepcji pomnika zakładali, że będzie on wykonany z kamienia, z piaskowca. Wszystkim osobom zaangażowanym w budowę zależało jednak przede wszystkim, by pomnik został odsłonięty w 25. rocznicę Poznańskiego Czerwca. Ze względu na krótki termin, zdecydowano, że materiał zostanie zmieniony z kamienia na platerowaną blachę nierdzewną, która do Poznania została przysłana z chorzowskiej Huty Batory. Pomoc zaoferowali robotnicy Cegielskiego.

- Taką symboliczną datą, kiedy zostały wykonane pierwsze spawy był 5 maja 1981 roku. Od tego czasu robotnicy Cegielskiego zdołali wykonać części pomnika w zaledwie 43 dni, co było wtedy rekordem na skalę światową - podkreśliła Skrzypczak.

Tłumy na odsłonięciu

Pylony krzyży przetransportowano na plac Mickiewicza 19 czerwca 1981 roku. Przejechały one symbolicznym szlakiem, tą drogą, jaką szli robotnicy w ’56 roku. Transportowi pomnika towarzyszyły rzesze ludzi. Mieszkańcy wywiesili też flagi i przystroili swoje okna w patriotyczne symbole.

- Największe problemy pojawiły się z więzami, które łączą krzyże. Początkowo rzeźbiarz Adam Graczyk zakładał, że będą to odlewy w brązie. Ostatecznie więzy zostały wykonane z włókna szklanego. Zamontowano je praktycznie w ostatnich dniach przed odsłonięciem pomnika - powiedziała Skrzypczak.

Uroczystość odsłonięcia pomnika odbyła się 28 czerwca 1981 roku, w 25. rocznicę Poznańskiego Czerwca. W uroczystości wzięły udział rzesze ludzi. Szacuje się że na placu zgromadził się 200 tys. tłum poznaniaków. Wśród zaproszonych gości byli m.in. Lech Wałęsa i Anna Walentynowicz. Symbolicznego aktu odsłonięcia pomnika dokonał uczestnik Czerwca ’56 Stanisław Matyja. Po uroczystości na placu odbyła się msza, podczas której odczytano telegram od Jana Pawła II.

Od czasu odsłonięcia pomnika, stał się on jednym z najważniejszych symboli miasta. Tegoroczne, główne obchody 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca odbędą się 28 czerwca na placu Mickiewicza, właśnie pod pomnikiem upamiętniającym zryw robotniczy. We wtorkowych obchodach spodziewana jest obecność prezydentów Polski i Węgier.

Autor: ib / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Płoną chemikalia, z których unoszą się kłęby dymu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opracował model rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z tym pożarem.

Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zobacz na mapie, jak chmura zanieczyszczeń będzie się rozprzestrzeniać

Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zobacz na mapie, jak chmura zanieczyszczeń będzie się rozprzestrzeniać

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ratownicy wyciągnęli z zatopionego autobusu dziewięć osób. Dwie z nich są w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Trzy osoby zginęły. Do zdarzenia doszło w piątek po południu w centrum Petersburga. Pojazd zderzył się z dwoma samochodami i spadł do rzeki. Jak podają media, kierowca miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów Tomaszowi Szmydtowi - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak. Oznacza to, że były sędzia ma już oficjalnie status osoby podejrzanej. Za zarzucane mu czyny grozi nawet dożywocie.

Sprawa Tomasza Szmydta. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu

Sprawa Tomasza Szmydta. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu

Źródło:
PAP

- Widziałem paniczny strach, gdy chcieliśmy się dowiedzieć prawdy - przekazał senator KO i członek Krajowej Rady Sądownictwa Krzysztof Kwiatkowski, mówiąc o roli, jak stwierdził "kluczowej", Tomasza Szmydta w pracach KRS za czasów rządów PiS. - Szmydt to zdrajca, którego tolerował przez lata PiS - stwierdził wicepremier Krzysztof Gawkowski (Lewica). Według Piotra Polaka (PiS) "Szmydt zrobił, co zrobił, zrobił haniebną rzecz".

Sprawa Szmydta. Kwiatkowski: widziałem paniczny strach w neo-KRS

Sprawa Szmydta. Kwiatkowski: widziałem paniczny strach w neo-KRS

Źródło:
TVN24

Eksplozje na płonącym wysypisku odpadów z chemikaliami w Siemianowicach Śląskich. Wybuchającą beczkę widać na nagraniu zarejestrowanym przez kamerę TVN24. Została "wystrzelona" niczym pocisk. Z żywiołem cały czas walczą strażacy.

Eksplozja i kula ognia nad płonącym wysypiskiem, a w niej beczka

Eksplozja i kula ognia nad płonącym wysypiskiem, a w niej beczka

Źródło:
TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać z kilku kilometrów. Akcja gaszenia jest bardzo trudna. Pojemniki z chemikaliami rozszczelniają się, dochodzi do wybuchów. Strażacy informują, że pożar jest "opanowany", czyli już się nie rozprzestrzenia. Według szacunków urzędu miasta na składowisku znajduje się około 10 tysięcy ton odpadów.

Pożar jest "opanowany, nie rozprzestrzenia się". Akcja potrwa wiele godzin, alert RCB obowiązuje

Pożar jest "opanowany, nie rozprzestrzenia się". Akcja potrwa wiele godzin, alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech pracują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Siły rosyjskie rozpoczęły w piątek rano atak lądowy w północno-wschodniej Ukrainie, posuwając się o kilometr w głąb obwodu charkowskiego, w okolicy miasta Wołczańsk – poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na wysokie rangą ukraińskie źródło. W wyniku wzmożonego ostrzału osiedli granicznych w obwodzie charkowskim, połączonego z atakiem naziemnym zginęło co najmniej dwóch cywilów - przekazały lokalne władze. 

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim. "Otwiera się nowy front wojny"

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim. "Otwiera się nowy front wojny"

Źródło:
Reuters, PAP

Zakończył się protest rolników i związkowców, którzy przemaszerowali warszawskimi ulicami, by wyrazić sprzeciw przeciwko zapisom Zielonego Ładu. Po godzinie 14 uczestnicy dotarli przed Sejm. Godzinę później przedstawicieli protestujących przyjął w Sejmie marszałek Szymon Hołownia. Jak mówił, spotkanie odbyło się w spokojnej atmosferze. Po 16 organizatorzy zakończyli protest.

Rolnicy, związkowcy i politycy PiS przeszli ulicami stolicy

Rolnicy, związkowcy i politycy PiS przeszli ulicami stolicy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla mieszkańców: Siemianowic Śląskich, Chorzowa, Sosnowca, Mysłowic, Dąbrowy Górniczej, Katowic, Jaworzna, Rudy Śląskiej, Piekar Śląskich, Bytomia, Zabrza i powiatu będzińskiego w związku z ogromnym pożarem, który wybuchł na składowisku z chemikaliami w Siemianowicach Śląskich. "Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna" - apeluje RCB.

"Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna". Alert RCB na Śląsku

"Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna". Alert RCB na Śląsku

Źródło:
tvn24.pl

W Siemianowicach Śląśkich płonie składowisko odpadów. Nad miejscem pożaru unosi się słup czarnego dymu. - Zagrożenie jest i to nie tylko w tym miejscu. Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić duży okrąg o zasięgu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie - wskazywał dziennikarz "Superwizjera" Maciej Kuciel, autor reportażu "Wojny śmieciowe".

"Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić okrąg o promieniu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie"

"Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić okrąg o promieniu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie"

Źródło:
TVN24

Firma, która składowała odpady, które obecnie płoną w Siemianowicach Śląskich, jest dobrze znana lokalnym władzom, instytucjom zajmującym się ochroną środowiska i organom ścigania. W 2019 roku po przeprowadzeniu kontroli stwierdzono nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu. Sprawę zgłoszono między innym do prokuratury. - Obszerne śledztwo jest prowadzone w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach - poinformował Paweł Zawidlak z Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich.

Problem dobrze znany. Od kilku lat trwa śledztwo w sprawie składowiska

Problem dobrze znany. Od kilku lat trwa śledztwo w sprawie składowiska

Źródło:
tvn24.pl

21 maja planowane jest przyjęcie przez rząd projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich i skierowanie na najbliższe posiedzenie Sejmu - poinformował Tomasz Siemoniak, nowy szef MSWiA.

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich. Jest data planowanej decyzji rządu

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich. Jest data planowanej decyzji rządu

Źródło:
PAP

Na posiedzeniu Kolegium do Spraw Służb Specjalnych przedstawiciel prezydenta "zadeklarował gotowość współpracy na rzecz wyjaśnienia kwestii wpływów wschodnich służb w Polsce" - przekazał premier Donald Tusk. Zapowiedział, że "będą wnioski do prokuratury", a on sam w sobotę pojedzie na granicę z Białorusią.

Premier: przedstawiciel prezydenta gotowy do współpracy, będą wnioski do prokuratury

Premier: przedstawiciel prezydenta gotowy do współpracy, będą wnioski do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ze śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości wyłączono materiały "w zakresie usunięcia z zasobów Prokuratury Krajowej, a następnie ukrycia dokumentów w postaci akt nadzoru nad postępowaniem przygotowawczym". Zostały one znalezione podczas przeszukania domu Zbigniewa Ziobry - poinformowała Prokuratura Krajowa. Dodała, że materiały trafią do prokuratury w Łodzi.

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej delegacja PiS z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim złożyła wieńce pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku. Towarzyszyły temu okrzyki aktywistów i słowne utarczki.

Okrzyki i słowne utarczki w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej

Okrzyki i słowne utarczki w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka to zjawisko, które do środkowej Europy przynosi majowe przymrozki po okresie wiosennego ocieplenia. Czy w tym roku trzeba spodziewać się dużego chłodu? Gdzie najmocniej spadnie temperatura? Sprawdź na mapach.

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosowanie kończy się dzisiaj, 10 maja, o godzinie 23.59. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień na głosowanie

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień na głosowanie

Źródło:
TVN24

"Przejście Kremla od twierdzeń o prześladowaniach osób mówiących językiem rosyjskim do prześladowania tych, które mówią po mołdawsku, wskazuje, że Kreml usiłuje prawdopodobnie uzasadnić przyszłą napaść na całą Mołdawię" - stwierdził w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jak dodał, wcześniej Rosja wykorzystała podobną narrację do uzasadnienia inwazji na Ukrainę.

ISW: zmiana retoryki Rosji może wskazywać na chęć przejęcia kontroli nad całą Mołdawią

ISW: zmiana retoryki Rosji może wskazywać na chęć przejęcia kontroli nad całą Mołdawią

Źródło:
PAP

Popularność danego miejsca wśród turystów może okazać się jego przekleństwem. Przekonali się o tym chociażby mieszkańcy położonej na Minorce urokliwej wioski Binibeca Vell. Już od pewnego czasu jej ludność skarży się nie tylko na nadmiar, ale i niewłaściwe zachowania turystów, obarczając za tę sytuację urzędników. Jeśli ta nie ulegnie poprawie, grożą, że wstęp do wioski zostanie zamknięty dla odwiedzających.

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Źródło:
PAP

Po ucieczce Tomasza Szmydta na Białoruś politycy PiS i Suwerennej Polski odcinają się od niego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński już w 2017 roku interweniował jednak w sprawie Szmydta i jego dzieci, która toczyła się przed sądem. Przypomniał o tym dwa lata później w liście do "małej Emi" - żony Szmydta i jednej z uczestniczek afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości za rządów PiS.

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Premier Donald Tusk ogłosił w piątek zmiany w swoim rządzie. Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych, pokieruje Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowym ministrem kultury i dziedzictwa narodowego zostanie Hanna Wróblewska, a Jakub Jaworowski - ministrem aktywów państwowych. Krzysztof Paszyk obejmie stanowisko szefa Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Źródło:
TVN24, PAP

Podniesienie VAT-u na niektóre produkty żywnościowe z zera do 5 procent nie przeniosło się w tak dużym stopniu na ceny, jak się obawiał Narodowy Bank Polski - stwierdził w piątek prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Przyznał, że inflacja w kolejnych kwartałach wzrośnie, choć zaznaczył, że "skala tego wzrostu obarczona jest wysoką niepewnością".

Szef NBP: to jest główny powód niepokoju

Szef NBP: to jest główny powód niepokoju

Źródło:
tvn24.pl

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Justin i Hailey Bieber zostaną rodzicami. O tym, że spodziewają się dziecka małżonkowie poinformowali w czwartek w serii opublikowanych na Instagramie zdjęć. Komentarze pod postem wypełniły liczne gratulacje.  

Justin i Hailey Bieber spodziewają się pierwszego dziecka

Justin i Hailey Bieber spodziewają się pierwszego dziecka

Źródło:
BBC, TVN24.pl

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl