Prof. Zoll: te propozycje są atakiem na demokrację

[object Object]
Profesor Andrzej Zoll był gościem "Kropki nad i"TVN 24
wideo 2/35

- Mniejszy stopień szkodliwości niż te poprzednie projekty ustaw, ale nadal ten stopień szkodliwości jest wysoki - powiedział w "Kropce nad i" profesor Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i były Rzecznik Praw Obywatelskich, komentując prezydenckie projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, które we wtorek wpłynęły do Sejmu.

Zdaniem profesora Zolla "i w stosunku do Sądu Najwyższego, i w stosunku do Krajowej Rady Sądownictwa" zmiany są "naprawdę niepotrzebne". - Ważne byłoby lepsze wykształcenie sędziów - dodał.

"Nie jest trudno obniżyć poziom polskiej demokracji"

O poprzednich projektach ustaw autorstwa PiS profesor Zoll mówił jako o "zamachu na demokrację". Został zapytany, czy podobnie myśli o propozycjach prezydenta.

- Ta demokracja już była tyle razy atakowana i niestety coraz bardziej skutecznie, tak że nie jest już trudno obniżyć poziom polskiej demokracji i te propozycje są takim atakiem na demokrację - stwierdził profesor.

Ocenił też, że projekty prezydenckie mają mniejszy "stopień szkodliwości" niż "poprzednie projekty ustaw, ale nadal ten stopień szkodliwości jest wysoki".

"Sędzia SN jest zdolny do długo trwającego wykonywania zawodu"

Profesor Zoll odniósł się też do poszczególnych przepisów w projektach ustaw. - Sędziowie, którzy ukończyli 65 lat przechodzą na emeryturę, chyba że - tak jest to w ustawie sformułowane - wystąpią do prezydenta o przedłużenie możliwości dalszego wykonywania służby sędziowskiej. Prezydent może odpowiedzieć tak, lub nie - mówił. Dodał jednak, że decyzja prezydenta "nie jest uzależniona od żadnych obiektywnych kryteriów".

- Powinno być przede wszystkim kryterium zdrowia. To jest możliwe. I wtedy byłoby usprawiedliwione, że prezydent nie przedłuża okresu wskazanego w ustawie - ocenił profesor Zoll.

Samo rozwiązanie ocenił jako "nieracjonalne". - 65 lat dzisiaj dla sędziego, szczególnie sędziego Sądu Najwyższego, jest okresem zbyt krótkim. Sędzia Sądu Najwyższego jest zdolny do jeszcze długo trwającego wykonywania swojego zawodu opartego na znakomitym doświadczeniu, na wielkiej wiedzy i to jest wtedy tworzenie dorobku dla polskiego prawa. I z tego się rezygnuje - powiedział.

Skomentował również to, że wcześniejsze przejście w stan spoczynku ma objąć I prezes SN Małgorzatę Gersdorf. - Konstytucja nasza stwierdza, że I prezes Sądu Najwyższego wybierany jest na 6-letnią kadencję - podkreślił Zoll. Ocenił, że w związku z tym propozycja prezydenta nie jest zgodna z ustawą zasadniczą. - Niewątpliwie to jest rozwiązanie, które jest wyrazem chęci odsunięcia od służby w sądzie pani I prezes - dodał.

"Sędzia SN jest zdolny do długo trwającego wykonywania zawodu"
"Sędzia SN jest zdolny do długo trwającego wykonywania zawodu"TVN 24

"Blokada, absolutny chaos"

Profesor mówił też o wprowadzeniu skargi nadzwyczajnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. - To jest zupełnie jakieś nieporozumienie - powiedział. - Ktoś, kto to zaproponował, nie miał dobrego wyobrażenia, jaka ilość orzeczeń prawomocnych podlegałaby tutaj badaniu. Kto to by miał robić - dodał.

- Właściwie przez pięć lat (jak przewidziano w projekcie, "skargę nadzwyczajną wnosi się w terminie 5 lat od uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia" - red.) nie byłoby stabilności stanu prawnego. Orzeczenia, które się uprawomocniły, a więc które mogły przejść też i trzecią instancję, orzeczenie mogło zapaść w trybie kasacyjnym, nie dawałyby stabilności porządku prawnego - ocenił profesor Zoll. Jego zdaniem doprowadziłoby to do "blokady, absolutnego chaosu".

- To jest fatalna propozycja - powiedział. - W tej skardze nadzwyczajnej wprowadza się instytucję ławnika. Ten ławnik ma być wybierany przez Senat. To znaczy, że wyboru ma dokonywać ciało polityczne. Mamy tutaj jawne naruszenie zasady trójpodziału władzy - powiedział. Ławnicy mają również zasiadać w Izbie Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym. - Ja ten czynnik ludowy tutaj bym akceptował, ale bym wolał, żeby ławników, także do Izby Dyscyplinarnej, wybierały na przykład sejmiki samorządowe - zaproponował profesor. - To jest łamanie konstytucji z uwagi właśnie na to, że sędziowie i ławnicy, czyli też sprawujący władzę sędziowską, muszą być wybierani przez ciało tej władzy, władzy sądowej - powiedział. - Wolałbym, żeby absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego bardziej pilnował, żeby jego współpracownicy przestrzegali konstytucji - dodał mówiąc o prezydencie.

"Przez pięć lat nie byłoby stabilności stanu prawnego"
"Przez pięć lat nie byłoby stabilności stanu prawnego"TVN 24

Zmiany w KRS

Profesor Zoll komentował też propozycje prezydenta dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa, w tym to, że kadencje sędziów KRS mają zostać przerwane. - Sędziowie są powoływani do sprawowania funkcji w Krajowej Radzie Sądownictwa w sposób określony w konstytucji - przypomniał. - Można by było wprowadzić pewną zmianę, to znaczy, że ci członkowie Krajowej Rady Sądownictwa są wybierani w jednakowy sposób. Nie ma tej takiej składanki w zależności od tego, w jakim czasie członek KRS rozpoczął kadencję - dodał.

- Wprowadza się tutaj zasadę, że głosami 3/5 posłów wybierana jest 15-osobowa część Krajowej Rady Sądownictwa. Na jakiej podstawie konstytucyjnej wprowadza się kompetencje Sejmu do wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa pochodzących z sądów? - zapytał.

- Ten człon sędziowski pochodzi z wyboru sądowego i to jest tutaj naruszone, a to jest fundament. W konstytucji wyraźnie jest wskazane kogo wybiera Sejm, kogo wybiera Senat, a sędziowie członkowie KRS pochodzą z sądów. Naruszenie tego jest moim zdaniem niewątpliwym naruszeniem konstytucji - ocenił. "Bublem prawnym" nazwał też pomysł, aby każdy poseł miał jeden głos w wyborze sędziów do KRS, jeśli Sejmowi nie uda się podjąć decyzji większością 3/5.

Jako "niemądrą" ocenił też propozycję, aby kandydatów na sędziów mogło proponować 2 tysięcy obywateli lub 25 sędziów. - Po co wprowadzać taki przepis. Tych kandydatów mają przedstawiać sędziowie - powiedział. - Po co włączać tutaj obywateli? - zapytał.

- Granie pod publiczkę ze strony członków tej partii, bo w żaden sposób to nie polepszy sytuacji - ocenił pomysł profesor Zoll. - Przecież ci sędziowie nie będą znani. Uważam, że nie należy tego wprowadzać - dodał.

Prezydenckie propozycje

Do marszałka Sejmu zostały złożone prezydenckie projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.

PRZECZYTAJ PREZYDENCKI PROJEKT USTAWY O SN

PRZECZYTAJ PREZYDENCKI PROJEKT USTAWY O KRS

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zaprezentował swoje projekty ustaw o KRS i o SN. 24 lipca prezydent zawetował przygotowane przez posłów PiS: nową ustawę o SN i nowelę ustawy o KRS, wytykając im między innymi niekonstytucyjność części przepisów. Zapowiedział wtedy, że w ciągu dwóch miesięcy przedstawi własne projekty.

W odniesieniu do KRS prezydent zaproponował wybór członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów. Wniósł początkowo, że gdy Sejm nie zdołałby ich wybrać, to wyboru spośród kandydatów zgłoszonych Sejmowi dokonywałby prezydent. Kilka godzin później odbył konsultacje z partiami i w ich wyniku przedstawił nową propozycję - by przy klinczu w Sejmie, w kolejnym etapie każdy poseł mógłby głosować tylko na jednego kandydata.

Projekt ustawy o SN wprowadzałby między innymi możliwość wniesienia do SN tak zwanej skargi nadzwyczajnej na prawomocne orzeczenie każdego sądu, zapis by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat (z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania) oraz powołanie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników wybieranych przez Senat.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W "KROPCE NAD I"

Autor: mart/tr / Źródło: TVN 24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 od rana nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Burzom towarzyszy deszcz i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło kontrowersje. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24