Stu mężczyzn wynosiło towar do tirów. "Policja myślała, że to akcja ABW"

Nocny zajazd na magazyn
Nocny zajazd na magazyn
tvn24
Około stu mężczyzn pakowało do tirów sprzęt i dokumentytvn24

- Obezwładniono portiera, włamano się do magazynu, zniszczono monitoring. To był zwykły rabunek! - tak wypadki piątkowej nocy opisuje syndyk Elektrodomu. Pod magazyn firmy podjechały wtedy tiry, a około stu mężczyzn zaczęło wynosić do nich sprzęt. Wezwana na miejsce policja próbowała ustalić, co się dzieje, ale wydaje się, że na ostateczne wyjaśnienie tej sprawy będzie trzeba jeszcze poczekać. Bo do zorganizowania "nocnego zajazdu" na magazyn przyznał się syndyk współpracującej do niedawna z Elektrodomem firmy Domex.

Około stu robotników zaczęło opróżniać magazyny w Modle-Kolonii w piątek wieczorem:

- Jeżeli ktoś wchodzi bez pozwolenia i nakazu prokuratorskiego, to jest bandytą. Nie można tego inaczej nazwać. Przeskoczono przez płot i obezwładniono portiera oraz odebrano mu klucze. Włamano się do serwerowni, żeby unieszkodliwić monitoring i wziąć kasety z zapisem - wylicza syndyk Elektrodomu Marek Dudziak.

- To było włamanie i rabunek - przekonuje Dudziak.

Zajazd na magazyn

Syndyk zgłosił sprawę na policję. - Zgłosił to dyżurnemu, ale ten poinformował go, że jest to akcja ABW. Wersja ta cały czas była aktualna, dopóki w godzinach nocnych nie przyjechał rzecznik prasowy policji i nie zdementował tej informacji - opowiada pełnomocnik Dudziaka, Marek Robecki.

Na miejsce został wysłany jednak patrol, który przez kilka godzin starał się ustalić co się dzieje:

- Patrol powiedział, że cały czas jest w kontakcie z centralą i oczekuje na dyspozycje. Patrol sobie oczekiwał, a rabusie robili swoje - skarży się Robecki.

Policja ustala fakty

Oskarżenia o opieszałość policja zdecydowanie odrzuca: - To nieprawda, że funkcjonariusze biernie się przyglądali. Po przyjeździe na miejsce policja od razu zabrała się za ustalenie stanu prawnego mienia, które znajdowało się w magazynie - mówi Renata Purcel-Kalus z konińskiej policji.

Do magazynu przyjechali też komendant i rzecznik konińskiej policji.

- Zrobiliśmy wszystko, żeby rozwiązać powstałą na miejscu sytuację. Przede wszystkim nie dopuściliśmy do wyjazdu towaru z terenu firmy. Zebraliśmy również dowody i zabezpieczyliśmy wszelkie ślady, które pomogą prowadzić śledztwo już pod nadzorem prokuratury - powiedziała Purcel-Kalus.

- Mężczyźni, którzy wynosili sprzęt, pokazywali dokumenty twierdząc, że mienie należy do nich. Dokumenty te zostały włączone do prowadzonego postępowania i zostaną poddane ocenie - zaznacza policjantka.

A informacje o rzekomej akcji ABW? Policja zdecydowanie dementuje, by ktokolwiek coś takiego syndykowi powiedział.

"To nasz sprzęt"

Skąd w rękach "rabusiów" wzięły się dokumenty, które miały im dać prawo do opróżnienia magazynów? Od syndyka Domexu - firmy, która jeszcze do niedawna blisko współpracowała z Elektrodomem. - Ci ludzie działali z mojego upoważnienia - przyznaje Janusz Skiba.

Elektrodom i Domex to dwie spółki będące własnością tej samej grupy. Obydwie znajdują się dziś w stanie upadłości. Spółka Domex prowadzi sieć sklepów Avans - część bezpośrednio we własnym imieniu, kilkadziesiąt sklepów natomiast na podstawie umowy agencyjnej była obsługiwana przez spółkę Elektrodom. Równocześnie poza sklepami, spółka Elektrodom podnajmowała na rzecz spółki Domex magazyn w Modle Kolonii pod Koninem. To właśnie z niego w piątkową noc próbowano wywieźć większość przechowywanych towarów.

- To był akt desperacji w celu ochrony wierzycieli masy upadłości. Działania prawne nie dają tutaj rezultatu. Nie wiem, czy prawo zostało przekroczone. Wylegitymowałem się dowodem własności towarów i chciałem własność odebrać. Na pewno nie odbywa się to wszystko na zasadach których bym sobie życzył - mówi. Skarży się, że Elektrodom od dawna uniemożliwia mu odebranie własności Domexu.

- W magazynach znajduje się towar Domexu o wartości 11 mln zł, również towary serwisowe za kolejne 3 mln. Syndyk Elektrodomu nie chce go wydać. Nie chce wydać też materiałów archiwalnych. Pan syndyk Dudziak nie chce tego oddać, mimo że przedstawiłem dowody własności. 17 lipca zgłosiłem też wniosek o wyłączenie tych towarów z masy upadłościowej Elektrodomu do sądu w Koninie - mówi Skiba.

Wniosek jednak nie został jeszcze rozpatrzony.

Rozpakowanie komisyjne

Sprzęt załadowany na tiry zabezpieczyła na razie policja. - Policja zatrzymała towar, jednak jeszcze go nie rozładowano. Ciężarówki nie należą do Elektrodomu, więc trzeba je otworzyć komisyjnie, żeby ponownie umieścić towar w magazynach - ustalił reporter TVN24 Aleksander Przybylski.

Wyjaśnienie, który z syndyków ma w tym sporze rację, może potrwać nieco dłużej.

Autor: kk.zp / Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: portal lm.pl

Pozostałe wiadomości

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Orlen traktowany był jak prywatny folwark - powiedział w programie "#BezKitu" minister aktywów państwowych Borys Budka. Wskazywał, że ze służbowej karty Orlenu opłacano między innymi "wydatki stomatologiczne" i "zabieg botoksu".

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot po raz kolejny nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości nieco ponad pół miliona złotych. Kumulacja w loterii wzrosła do 520 milionów złotych.

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
Lotto.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24