Podczas kontroli trzeźwości kierowców w Zielonej Górze uwagę policjantów zwróciła para, która kilkadziesiąt metrów przed planowaną kontrolą próbowała zamienić się miejscami. Okazało się, że mężczyzna, który w rzeczywistości prowadził samochód, był pijany.
- Całą sytuację widzieli policjanci prowadzący badanie trzeźwości wśród kierowców - mówi tvn24.pl asp. Lidia Kowalska z KMP w Zielonej Górze. Po zbadaniu kierowcy okazało się, że ma ponad 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Trzeźwa pasażerka z prawem jazdy
Kobieta, która próbowała zasiąść za kierownicą samochodu okazała się trzeźwa, miała również prawo jazdy: - Na pytanie policjantów dlaczego to kobieta nie prowadziła auta odpowiedziała, że mąż stwierdził, że się dobrze czuje - dodaje Kowalska.
Wieźli dwójkę małych dzieci
Kierowcą samochodu okazał się funkcjonariusz służby więziennej. Na tylnym fotelu samochodu przewoził dwójkę dzieci w wieku 2 i 4 lata.
Policjanci podczas kontroli zatrzymali prawo jazdy mężczyzny, grożą mu również konsekwencje dyscyplinarne włącznie ze zwolnieniem z pracy.
Autor: mm/kv / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zielona Góra