Parlament Europejski za uznaniem Palestyny, ale stawia warunki


Parlament Europejski przyjął w środę rezolucję, w której "co do zasady" popiera uznanie państwowości Palestyny, zastrzegając, że musi to iść w parze z postępem w izraelsko-palestyńskich negocjacjach pokojowych. W środę także parlament Luksemburga zarekomendował rządowi uznanie Palestyny.

Kompromisowa rezolucja PE to efekt długich, budzących kontrowersje dyskusji, które w Parlamencie Europejskim toczono od listopada.

Frakcje lewicowe i Zielonych chciały, by europarlament wezwał kraje członkowskie UE do uznania państwa palestyńskiego, aby wywrzeć presję na postęp w negocjacjach pokojowych. Na uznanie Palestyny, jako państwa zdecydowała się niedawno Szwecja. Podobne inicjatywy pojawiły się w parlamentach kilku krajów UE.

Unijne warunki

Przeciwni bezwarunkowemu uznawaniu Państwa Palestyńskiego byli eurodeputowani centroprawicowi i konserwatywni. Ostatecznie frakcje uzgodniły tekst rezolucji, w której PE wyraża "poparcie co do zasady dla uznania Palestyny i rozwiązania (konfliktu izraelsko-palestyńskiego) w oparciu o istnienie dwóch państw" w granicach z 1967 r. i Jerozolimą jako stolicą. Wyraża też przekonanie, że "powinno to iść w parze" z postępem w negocjacjach pokojowych. PE potępia też akty przemocy i terroru, a także potwierdza, że izraelskie osiedla na terenach palestyńskich są nielegalne.

Za rezolucją głosowało 498 europosłów, przeciw było 88, a 111 wstrzymało się od głosu.

- Dzisiejsze głosowanie pokazuje, że Parlament Europejski wyraźnie odrzuca bezwarunkowe uznanie (Palestyny - red.), bez jednoczesnych negocjacji pokojowych - powiedział niemiecki chadek, przewodniczący komisji spraw zagranicznych PE Elmar Brok.

"Krok naprzód"

Z kolei szef frakcji Socjalistów i Demokratów Gianni Pittela ocenił, że przyjęcie rezolucji to "historyczny moment dla Palestyny, Izraela i Unii Europejskiej". - Wreszcie, po latach ostrej debaty, jasno mówimy, że Parlament Europejski popiera uznanie Państwa Palestyńskiego - oświadczył.

Także liberałowie ocenili, że kompromisowa rezolucja PE może być "krokiem naprzód w kierunku uznania państwowości Palestyny" przez kraje UE. Zdaniem Zielonych inicjatywy dotyczące uznania Państwa Palestyńskiego to "ważny krok w stronę pokojowego rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie"; wywierają one presję na obie strony tego konfliktu.

Rezolucja PE ma charakter symboliczny, bo decyzje o uznaniu państw leżą w kompetencji krajów członkowskich UE.

Luksemburg chce uznać Palestynę

Tymczasem parlament Luksemburga przegłosował w środę rezolucję, w której wzywa rząd premiera Xaviera Bettela do "formalnego" uznania Palestyny. Do tej pory państwo to uznały parlamenty Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Irlandii i Portugalii, a także Szwecja.

W rezolucji zaapelowano do władz o uznanie Państwa Palestyńskiego w granicach z roku 1967 - chyba że zostaną one zmienione za obopólnym porozumieniem palestyńsko-izraelskim, "w momencie, który zostanie uznany za najbardziej właściwy".

Wniosek ten został przyjęty przez trzy partie rządzącej większości - liberałów, socjalistów i Zielonych oraz głosami dwóch deputowanych ze skrajnej lewicy.

Autor: pk / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: