Julianne Moore: Alzheimer i specjalistka od poplątanych życiorysów

Zwiastun filmu "Still Alice"
Zwiastun filmu "Still Alice"
Sony Pictures Classics
Julianne Moore w filmie "Still Alice"Sony Pictures Classics

Przed laty Louis Malle, legenda francuskiej Nowej Fali, nazwał ja nową Jeanne Moreau i przepowiedział wielką, światową karierę. Na Oscara pięciokrotnie już nominowana do statuetki Julianne Moore zasłużyła dawno temu, zawsze jednak trafiał w ręce bardziej nieszczęśliwych w swoich rolach konkurentek. Tym razem jej wielka kreacja w "Still Alice" zdaje się jednak nie być zagrożona. Jako profesor lingwistyki chora na postępującego Alzheimera zostawiła w tyle konkurencję. Podobnego zdania była Akademia i dała jej Oscara.

W ciągu ostatnich miesięcy zgarnęła absolutnie wszystkie możliwe nagrody w swojej kategorii - począwszy od Złotego Globu, poprzez BAFT-ę, po nagrodę Gildii Aktorów i wszystkich niemal kół krytyków filmowych za oceanem. A teraz Julianne Moore zgarnęła tę najważniejszą nagrodę - Oscara za główną rolę kobiecą.

Od początku scenariusz będący adaptacją powieści "Motyl" Lisy Genovy - z zawodu doktora neurobiologii - powstawał właśnie z myślą o Moore. I choć sam film duetu Richard Glatzer i Wash Westmoreland nie zapisze się złotymi zgłoskami w historii kina, to kreacja Julianne Moore - przejmująca, wyciszona - na pewno.

Córka żołnierza, siostra pisarza, niedoszła lekarka

Uchodzi za mistrzynię w kreśleniu postaci skomplikowanych kobiet - wystarczy prześledzić najbardziej znane z ról gwiazdy, by zauważyć, że nie zdarzyło się jej zagrać zwyczajnej "dziewczyny z sąsiedztwa". Takie role jej nie interesują. Bohaterki Julianne, nierzadko skonfliktowane ze światem, wyrastające ponad otoczenie, w którym przyszło im żyć, na długo zapadają w pamięć. Jej droga do aktorstwa nie była jednak oczywista, a to, co zwykliśmy nazywać powołaniem, przyszło późno.

Urodziła się jako Julie Anne Smith w Fort Bragg w Karolinie Północnej jako córka imigrantki ze Szkocji i sędziego wojskowego, pilota i zarazem pułkownika armii USA. W domu panowała atmosfera intelektualnej dysputy - rodzice mnóstwo czytali, znali się na kinie, teatrze, a sama Julianne już wtedy podjęła pierwsze literackie próby. Jej młodszy brat Peter Moore Smith jest cenionym pisarzem, a jedną z jego książek (do której już kupiła prawa) planuje sama przenieść na ekran i zagrać w tym filmie główną rolę.

Z uwagi na pracę ojca nim osiągnęła pełnoletniość, przeprowadzała się... aż 23 razy! Chodziła w sumie do dziewięciu szkół, w tym nawet we Frankfurcie, gdzie ojciec stacjonował w ramach wojskowej misji. Po latach pisała, że wieczne przeprowadzki uczyniły z niej niepewne dziecko, wiecznie zabiegające o przyjaźnie, które kończyły się z każdym wyjazdem. Dopiero jako aktorka odkryła, jak bardzo ów "wędrowny" styl życia okazał się korzystnym dla jej przyszłej kariery. "Zrozumiałam wówczas, że w życiu nie ma nic stałego, wszystkie kolejne zmiany przyjmowałam spokojniej niż moi koledzy, rwący włosy z powodu każdej utraconej roli czy filmu, który nie powstał. Ja już wiedziałam: w każdej chwili wszystko w twoim życiu może się zmienić i powinieneś być na to przygotowany" - wspominała.

Dzieki roli w kontynuacji "Parku Jurajskiego Spielberga świat odkrył Julianne MooreITI Cinema/Universal Picture

Początkowo nie myślała o aktorstwie. Chciała koniecznie być lekarzem albo naukowcem. Ostatecznie ukończyła American High School we Frankfurcie, a później Kolegium Sztuk Pięknych w Bostonie, gdzie specjalizowała się w dramacie. I właśnie wtedy przyszło jej do głowy, że zamiast zamiast zajmować się "martwymi lekturami", wolałaby wcielać się w postacie ich bohaterek. Jednym słowem: być aktorką.

Kelnerka, muza Louisa Malle'a i... dinozaurów

Po gwałtownej zmianie planów i decyzji o zostaniu aktorką (jeszcze jako Julie) przeniosła się do Nowego Jorku, by realizować marzenia. Ale kiedy próbowała zarejestrować się w Gildii Aktorów Filmowych, usłyszała, że nie może używać własnego nazwiska, bo aktorka zwana Julie Smith już istnieje i nawet grywa w epizodach. Połączyła więc własne imię z imieniem matki (Anne), a drugie imię ojca - Moore - wykorzystała jako nazwisko. Tak narodziła się Julianne Moore, której znakiem charakterystycznym stały się bujne, ognistorude włosy, zielone oczy i wspaniała figura.

Nim ktokolwiek usłyszał o jej istnieniu, wzorem wielu aktorów pracowała jako kelnerka. Absolwentka dwóch wyższych uczelni zarabiała na życie, roznosząc drinki głównie uznanym już gwiazdom, ściskając napiwki, które pozwalały opłacać czynsz. Regularnie biegała też na castingi, zaczęła grywać w off-Broadwayowskich produkcjach, a potem w mydlanych operach. W kinie zadebiutowała dość późno, bo jako 30-latka, rolą w "Opowieściach ciemnej strony". Zagrała... ofiarę mumii. Ale właśnie w tym czasie wzięła też udział - jak wspomina dziś - w najważniejszym zawodowym doświadczeniu: została zaproszona do projektu wielkiego Louisa Malle'a, będącego zaadaptowaną potem przez Davida Mameta na film ("Wania na 42. ulicy") adaptacją głośnego "Wujaszka Wani" Antoniego Czechowa. Nim jednak powstał film, aktorzy przez cztery lata pracowali nad tekstem, grając go wyłącznie dla przyjaciół, krytyków sztuki i nader elitarnych odbiorców.

Julianne Moore jako gwiazda porno w "Boogie Nights"Imperial - Cinepix

Malle był pierwszym, który zachwycił się talentem i urodą Julianne - przepowiedział wielką karierę i porównał jej zmysłowość i talent do wielkiej gwiazdy znad Sekwany - Jeanne Moreau. To było jak namaszczenie. Hollywood zainteresowało się w końcu rudowłosą pięknością. Na plan zaprosił ją sam Steven Spielberg, obsadzając najpierw w małej roli w "Ściganym" u boku Harrisona Forda, a potem w wielkim hicie "Zaginiony świat - Jurassic Park". Niebawem będący wówczas u progu reżyserskiej kariery Paul Thomas Anderson zaproponował jej rolę gwiazdy porno w słynnym "Boogie Nights". To był rok 1998 i jej pierwsza nominacja do Oscara. Znalazła się w pierwszej dziesiątce na liście Entertainment Weekly "The 25 Greatest actress" lat 90. Tymczasem wszystkie najważniejsze role wciąż były jeszcze przed nią.

Na zawsze outsiderka

Od tej pory jej kariera ruszyła z kopyta. Grała niemal bez przerwy - u Roberta Altmana, Alfonso Cuarona. W międzyczasie zdążyła założyć rodzinę i urodzić syna.

Rok 2002 był bodaj najważniejszym w całej jej karierze. Zagrała w dwóch różnych, wybitnych filmach. Akcja obu rozgrywała się w Ameryce lat 50., ona zaś, zarówno w jednej, jak i w drugiej produkcji, wcieliła się w outsiderkę, mającą odwagę przeciwstawiać się całemu światu. W filmie "Daleko od nieba" była żoną, która odkrywa, że jej mąż jest homoseksualistą, i która później zakochuje się w swoim czarnoskórym ogrodniku, niszcząc sobie reputację. Jej występ został nagrodzony nominacją do Oscara dla najlepszej aktorki. Zdjęcia kończyła w piatym miesiącu ciąży, a wkrótce urodziła córeczkę.

Julianne Moore jako nieszczęśliwa matka i zona w "Godzinach"Miramax Films

Równolegle grała w rewelacyjnych "Godzinach" Stephena Daldry'ego - adaptacji głośnej powieści Michaela Cunninghama, obok Meryl Streep i Nicole Kidman. Jako nieszczęśliwa żona, nie potrafiąca kochać niczego nierozumiejących męża i syna, dała popis wielkiego, stonowanego aktorstwa, otrzymując drugą nominację do Oscara w tym samym 2002 roku. I choć - jak to w Hollywood bywa - żadna nie zamieniła się w statuetkę, Moore trafiła do pierwszej aktorskiej ligi, której nie opuszcza do dziś.

W debiutanckim filmie swojego wielkiego przyjaciela, słynnego projektanta mody Toma Forda "Samotny mężczyzna" (2009), we wspaniałych, specjalnie dla niej projektowanych kreacjach była nieszczęśliwą - znów zakochaną w homoseksualiście - piękną Charley. U boku Colina Firtha przeżywała uczuciową gehennę, zniewalała urodą i rozpaczliwą próbą wymuszenia miłości na kimś, kto nie mógł jej kochać. Chyba nigdy nie wyglądała na ekranie tak zjawisko i nie budziła takiego współczucia. Znakomity, niedoceniany przez purytańskie Hollywood film Forda był wielkim sukcesem artystycznym, otrzymał jednak tylko jedną nominację do Oscara - dla Firtha. Miał też szansę na Złotego Globa: dla Moore jako najlepszej aktorki oraz dla naszego rodaka Abla Korzeniowskiego za muzykę. Aktorka znana z działań na rzecz obrony gejów i lesbijek na jednym z przyjęć wzniosła głośny toast "za niedocenionych z powodu głupoty i uprzedzeń".

Julianne Moore i Colin Firth w "Samotnym mężczyźnie"Gutek Film

Czekając na Oscara

Ostatnie pięć lat dla 54-letniej dziś gwiazdy również było łaskawe. Jakby wbrew teorii, że w Hollywood nie ma ról dla kobiet po pięćdziesiątce, ona wciąż gra i nie przestaje zachwycać urodą. W "Sercach map", satyrze na Hollywood, jest znakomita jako starzejąca się, zmanierowana diva, zajęta wyłącznie sobą. Za tę kreację w minionym roku otrzymała Złotą Palmę.

To, co pokazuje w "Still Alice", warte jest jednak każdej nagrody. Bez jej kreacji ten pełen scenariuszowych pęknięć obraz nie działałby z taką siłą. Moore jako chora na Alzheimera, zaledwie 50-letnia wybitna lingwistka - okradana ze wszystkiego, co zdobyła w życiu jako naukowiec, ale także z najcenniejszych wspomnień - wbija w fotel.

- Wolałabym mieć raka - powie w jednej ze scen i nietrudno zrozumieć jej bohaterkę, niemal do końca świadomą dewastacji, jaka dokonuje się w jej umyśle. Łatwo było przeszarżować tę rolę (zrobiła to np. wielka Meryl Streep w "Sierpniu w Hrabstwie Osage".) Moore stonowana, przez większość scen grająca głównie mimiką, spojrzeniem, strachem widocznych w oczach, stworzyła genialną kreację.

Julianne, co piegów nie chciała

Mimo ciągłej obecności na planie zdjęciowym (jej kalendarz zaplanowany jest już do 2017 roku) dla Julianne Moore aktorstwo nie jest jednak całym życiem. Dość późno, bo w wieku 36 lat została matką - pierwszego syna Caleba - a jako 42-latka urodziła córeczkę. Jest jednak zadowolona z tego świadomego wyboru. Mówi, że musiała dojrzeć do bycia matką i poczuć, że wie już, jak godzić zawodową aktywność z rodzicielstwem. W 2007 roku zadebiutowała także jako autorka książek dla dzieci powieścią "Freckleface Strawberry" i od kilku lat pisze regularnie swój cykl o dziewczynce, która pragnie ukryć swoje piegi, bo nie cierpi ich, jak kiedyś ona swoich. W końcu jednak je akceptuje.

Julianne Moore z mężem i córką na meczu NBAPAP/EPA

Książka, o której mówi, że jest na wpół autobiograficzną opowieścią, trafiła do ścisłej czołówki bestsellerów "New York Timesa". Potem powstały trzy kolejne, a w końcu zostały przerobione na musical przez Rose Caiolę i Gary'ego Kuppera. Jego premiera z wielkim rozgłosem odbyła się na nowojorskiej New World Stage. To właśnie tam, w Nowym Jorku aktorka mieszka od wielu lat i o przenosinach do Hollywood nawet nie chce słyszeć.

O macierzyństwie może opowiadać godzinami. Jej przyjaciele twierdzą, że to najmądrzejsza mama, jaką dane było im poznać. Gdy tego wymaga sytuacja, w jednej chwili potrafi z kumpelki, jaką jest dla swoich dzieci, zmienić się w egzekwującą przestrzeganie ustalonych zasad mentorkę. Piekielnie inteligentna, błyskotliwa i... złośliwa, słynie też z poczucia humoru.

Jej najbliżsi przyjaciele Ellen Birkin i Ralph Fiennes opowiadają o jej reakcji na fakt, że parokrotnie z rzędu trafiła na listę 50 najpiękniejszych ludzi na świecie magazynu "People". Poproszona o komentarz, rzuciła wtedy krótko:"To najlepszy dowód na to, że warto wierzyć w cuda".

Autor: Justyna Kobus/kka / Źródło: BBC Internet Archive/biography.com/tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Sony Pictures Classics

Pozostałe wiadomości

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Źródło:
PAP

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku.

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk w kwestii polityki migracyjnej pod względem merytorycznym jest równie twardy jak jego poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości – ocenia niemiecki dziennik "Die Welt". Szef polskiego rządu podchwycił panujące w polskim społeczeństwie nastroje, dodała gazeta.

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS

Źródło:
PAP

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzewane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - oznajmił w czasie piątkowej konferencji prasowej prezydent Litwy Gitanas Nauseda. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca.

Prezydent Litwy: podejrzewani o atak na współpracownika Nawalnego zatrzymani w Polsce

Prezydent Litwy: podejrzewani o atak na współpracownika Nawalnego zatrzymani w Polsce

Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dowódca ukraińskich sił lądowych potwierdził, że po raz pierwszy udało się im zestrzelić rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-22M3. Wcześniej w piątek resort obrony w Moskwie przekazał, że maszyna rozbiła się na opuszczonym terenie po wykonaniu misji bojowej.

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Źródło:
Meduza, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Europa powinna płacić więcej na wsparcie Ukrainy - stwierdził były prezydent USA Donald Trump. Jak ocenił, choć przetrwanie Ukrainy jest ważne dla Stanów Zjednoczonych, to powinno być ważniejsze dla Europy.

Trump: niech Europa płaci więcej na wsparcie Ukrainy, bo jest ważniejsza dla niej niż dla USA

Trump: niech Europa płaci więcej na wsparcie Ukrainy, bo jest ważniejsza dla niej niż dla USA

Źródło:
PAP

Wrocław to nasz sukces. Głęboko wierzymy, że Izabela Bodnar zostanie prezydentką - mówiła w TVN24 Aleksandra Leo, posłanka Polski 2050. Oskarżała też kontrkandydata Izabeli Bodnar Jacka Sutryka o prowadzenie "bardzo brudnej kampanii" wyborczej. Leo odpowiadała na krytykę, która spadła na nią w czwartek po tym, jak opublikowała zdjęcie z pokładu samolotu, którym udała się z Warszawy do Wrocławia.

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Źródło:
TVN24
"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za niespełna dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. Ugrupowania rejestrują już swoje komitety, niedługo poznamy nazwiska kandydatów. Startu nie wykluczają między innymi obecni posłowie Koalicji Obywatelskiej: Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Źródło:
PAP, TVN24

Izrael wykonał atak na cel w Iranie - potwierdzają trzy źródła cytowane przez agencję Reutera. O przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany irański obiekt informowały wcześniej amerykańskie stacje ABC News i CNN. Irańskie media podają, że w pobliżu lotniska w mieście Isfahan były słyszane eksplozje i uruchomiono systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a 29 zostało rannych w wyniku ataku rakietowego Rosjan na obwód dniepropietrowski. Alarm powietrzny obowiązywał w całej Ukrainie. Armia rosyjska wykorzystała do ostrzałów 22 pociski i 14 dronów.  

Atak rakietowy na Dniepr i Krzywy Róg, wiele ofiar, wśród nich dzieci

Atak rakietowy na Dniepr i Krzywy Róg, wiele ofiar, wśród nich dzieci

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, Suspilne

Inne europejskie kraje już takie ograniczenia wprowadziły. Teraz także polska ministra zdrowia Izabela Leszczyna jest za zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych - będzie do tego namawiać rząd. Pomysł popierają też eksperci zajmujący się uzależnieniami. Materiał programu "Polska i Świat".

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

Źródło:
TVN24
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski chce, żeby Urząd Skarbowy ściągnął od nadawcy Radia TOK FM karę w wysokości 88 tysięcy złotych. Grupa Eurozet przekazała w oświadczeniu, że nie znajduje dla tej decyzji uzasadnienia "w obecnym stanie faktycznym i prawnym". "Czekamy na prawomocne zakończenie postępowania sądowego" - dodano.

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualne Media

Jest coraz więcej bankrutów i firm będących w restrukturyzacji – alarmuje w piątkowym artykule "Puls Biznesu". Kłopoty dotyczą w szczególności jednej branży.

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Źródło:
PAP

Główne lotnisko w Dubaju zaczyna powoli wracać do pracy po zakłóceniach związanych z powodziami. Utrudnień doświadczyło i wciąż doświadcza wielu pasażerów. - Po dwudziestu siedmiu godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia - przekazała w czwartek Polka znajdująca się na lotnisku.

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

Źródło:
Reuters, PAP

Pojawiają się pytania o weekendowe wydarzenia przed KPRM i działania służb. Mężczyzna podjechał przed budynek kancelarii szefa rządu i wylał śmierdzącą substancję. Został zatrzymany, usłyszał dwa zarzuty i wyszedł na wolność. Wygląda na to, że nieprzypadkowo ten incydent był transmitowany przez kanał, który od dłuższego czasu jest na celowniku osób zajmujących się dezinformacją. Łukasz Łubian.

Incydent przed Kancelarią Premiera. Pytania o możliwy związek z działalnością obcych służb

Incydent przed Kancelarią Premiera. Pytania o możliwy związek z działalnością obcych służb

Źródło:
TVN24

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

W angielskim Manchesterze ruszył proces pracownicy żłobka oskarżonej o nieumyślne spowodowanie śmierci 9-miesięcznej dziewczynki. Rodzice zmarłej opowiedzieli w sądzie o ostatnich chwilach niemowlęcia.

Proces w sprawie śmierci 9-miesięcznej dziewczynki w żłobku. "Oczywisty przepis na nieszczęście"

Proces w sprawie śmierci 9-miesięcznej dziewczynki w żłobku. "Oczywisty przepis na nieszczęście"

Źródło:
The Independent

Katecheta jednej ze szkół podstawowych w Sanoku (Podkarpacie) miał uderzyć ucznia, bo ten ruszał jego gitarę. Prokuratura prowadzi w tej sprawie dochodzenie pod kątem "naruszenia nietykalności" cielesnej. Statut pokrzywdzonych w tej sprawie ma pięcioro uczniów. Nikt nie usłyszał zarzutów, ale nauczyciel został zawieszony.

Zawieszony katecheta, pięcioro uczniów i dochodzenie w sprawie "naruszenia nietykalności"

Zawieszony katecheta, pięcioro uczniów i dochodzenie w sprawie "naruszenia nietykalności"

Źródło:
tvn24.pl

Jest coraz więcej bankrutów i firm będących w restrukturyzacji – alarmuje w piątkowym artykule "Puls Biznesu". Kłopoty dotyczą w szczególności jednej branży.

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Źródło:
PAP

Zatrzymano dwie osoby podejrzane o wyłudzenie milionów poprzez spoofing. Pokrzywdzone są firmy niemal z całego świata w tym z Francji, Belgii, Armenii, Korei Południowej, Indonezji, Szwajcarii, Turcji, Wielka Brytanii, Holandii, Włoch, Czech, Słowacji, Rumunii, Niemiec, USA, Chile, Hongkongu, Hiszpanii, Szwecji, Algierii, Portugalii i Filipin. Zatrzymanym grozi nawet 20 lat więzienia.

Zmieniali numery rachunków bankowych, firmy z całego świata traciły miliony

Zmieniali numery rachunków bankowych, firmy z całego świata traciły miliony

Źródło:
PAP

Nikt nie spodziewał się, że ta dwójka zmierzy się w II turze wyborów na prezydenta Gdyni. A jednak to właśnie Aleksandra Kosiorek i Tadeusz Szemiot zdołali przekonać do siebie większą rzeszę mieszkańców, niż zrobił to rządzący przez ponad 26 lat prezydent Wojciech Szczurek. W niedzielę przekonamy się kto zajmie jego miejsce.

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Źródło:
TVN24, PAP

IMGW wydał prognozę zagrożeń na kolejne dni. Wynika z niej, że pogoda w weekend będzie bliższa zimowej niż wiosennej. Miejscami spadnie śnieg, poza tym w wielu regionach kraju dokuczą przymrozki. W poniedziałek obejmą już one cały kraj.

Pogoda w weekend będzie bliższa zimowej. Spodziewamy się alertów przed śniegiem

Pogoda w weekend będzie bliższa zimowej. Spodziewamy się alertów przed śniegiem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w "Faktach" TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!
Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Główny doradca polityczny premiera Węgier Viktora Orbana uważa, że jego kraj nie jest w stanie, wzorem Wielkiej Brytanii, wyjść z Unii Europejskiej. Polityk w wywiadzie dla węgierskiej agencji MTI wezwał także "siły konserwatywne" do zjednoczenia się przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Doradca premiera Węgier: jesteśmy zbyt małym krajem, aby móc opuścić UE

Doradca premiera Węgier: jesteśmy zbyt małym krajem, aby móc opuścić UE

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone ogłosiły w czwartek nowe sankcje nałożone na Iran po jego ataku na Izrael, wymierzone w produkcję bezzałogowych statków powietrznych. Prezydent USA Joe Biden przekazał, że przywódcy krajów G7 są zdecydowani współpracować w celu zwiększenia presji gospodarczej na Teheran.

Joe Biden ogłosił nowe sankcje, "by ograniczyć destabilizacyjne programy wojskowe Iranu"

Joe Biden ogłosił nowe sankcje, "by ograniczyć destabilizacyjne programy wojskowe Iranu"

Źródło:
PAP

To nie jest przejaw fiskalizmu państwa, które szuka pieniędzy w kieszeniach kolejnej grupy osób, ale gra o uzdrowienie rynku pracy - tak plan pełnego oskładkowania zleceń i umów o dzieło komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jak ocenił, pod względem obowiązujących rozwiązań Polska jest "absolutnym ewenementem" w Europie.

Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Największy i najbardziej zaawansowany polski satelita zostanie w tym roku wyniesiony na orbitę okołoziemską. Technologia wykorzystana do jego budowy w przyszłości może zostać użyta także podczas misji w stronę Srebrnego Globu. Reporter TVN24 BiS Hubert Kijek był jedną z pierwszych osób, która miała okazję zobaczyć ten wyjątkowy sprzęt na żywo i porozmawiać z jego twórcami.

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

Źródło:
TVN24, PAP

Tym razem Izraelczycy byli za tym, żeby armia odpowiedziała Iranowi. Tym, co hamowało Izrael, była międzynarodowa opinia publiczna, ale też naciski ze strony najważniejszych sojuszników - powiedziała w TVN24 dr hab. Joanna Dyduch z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Jeżeli to będzie wszystko, co Izrael zrobi, to nie spodziewam się odpowiedzi irańskiej - ocenił natomiast dr hab. Jarosław Jarząbek z Instytutu Studiów Międzynarodowych i Bezpieczeństwa Uniwersytetu Wrocławskiego.

"Dla Izraela zagrożeniem niemal egzystencjalnym jest irański program nuklearny"

"Dla Izraela zagrożeniem niemal egzystencjalnym jest irański program nuklearny"

Źródło:
TVN24, Reuters, CNN

Ogłoszono tegorocznego laureata nagrody World Press Photo. Zwycięzcą został Mohammed Salem za zdjęcie dokumentujące konflikt w Strefie Gazy. Fotografia przedstawia kobietę obejmującą ciało pięcioletniej siostrzenicy, która zginęła wraz z matką i siostrą, gdy izraelska rakieta uderzyła w ich dom w Khan Younis.

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, worldpressphoto.org