ONZ: "Kosmopolici" z Państwa Islamskiego. Bezprecedensowa skala migracji


Dżihadyści z zagranicy napływają do Syrii i Iraku na "bezprecedensową skalę" z krajów, które dotychczas nie brały udziału w globalnej walce z terroryzmem - ostrzega w najnowszym raporcie poświęconym Państwu Islamskiemu ONZ. Dokument ten cytuje brytyjski "Guardian".

ONZ szacuje, że do Syrii i Iraku przeniosło się 15 tys. osób, które dołączyły do bojowników Państwa Islamskiego i innych dżihadystycznych grup. Według raportu pochodzą z ponad 80 państw, w tym długą listę stanowią te, które "wcześniej nie stawiały czoła wyzwaniom związanych z Al-Kaidą".

W raporcie nie zamieszczono listy państw. "Guardian" zwraca jednak uwagę, że w szeregach Państwa Islamskiego zaczęli pojawiać się bojownicy z dość egzotycznych miejsc, jak Malediwy czy Chiny. W sieci pojawiło się także nagranie z dżihadystą o chilijsko-norweskich korzeniach.

"Są przykłady zagranicznych bojowników z Francji, Federacji Rosyjskiej, Zjednoczonego Królestwa (Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej)" - napisano. "Guardian" dodaje, że do Syrii i Iraku od 2011 roku wyjechało według szacunków ponad 500 Brytyjczyków.

Al-Kaida traci na znaczeniu?

ONZ nie jest pewna jednak, czy na przypływie bojowników zyskuje sama al-Kaida. Szef organizacji Ajman az-Zawahiri, z którego struktur częściowo wywodzą się bojownicy IS, "zdaje się manewrować w walce o znaczenie" na Bliskim Wschodzie - napisano w raporcie.

Administracja amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy twierdzi - jak pisze dziennik - że "rdzeń Al-Kaidy pozostaje słaby". Eksperci sugerują jednak, że spadek znaczenia Al-Kaidy doprowadził do "eksplozji dżihadystycznego entuzjazmu" wśród mniejszych organizacji, jak np. Państwo Islamskie.

ONZ twierdzi, że liczby rosną mimo zdecydowanej polityki antyterrorystycznej prezydenta Obamy. Do takiego samego wniosku doszedł amerykański wywiad. "Liczby od 2010 roku są teraz kilkukrotnie większe niż rozmiar wszystkich zagranicznych bojowników pomiędzy 1990 a 2010 rokiem i rosną - napisano w raporcie dotyczącym działalności Al-Kaidy.

"Rdzeń Al-Kaidy i IS realizują podobne cele strategiczne, choć różnią się w taktyce i merytorycznych różnicach dotyczących przywództwa". Autorzy raportu wyjaśniają, że Państwo Islamskie prezentuje bardziej "kosmopolityczne" podejście: wykorzystuje wszystkie kanały mediów społecznościowych, rozpowszechnia krótkie przekazy, pokazuje zdjęcia dżihadystów z kotami. W tym samym czasie Zawahiri publikuje kilkudziesięciominutowy wykład.

Autor: pk//gak / Źródło: Guardian

Źródło zdjęcia głównego: YouTube

Tagi:
Raporty: