Trzy miliardy offsetu przy caracalach nie zadowoliły. Przy patriotach miliard wystarczy

[object Object]
Polska kupuje amerykańskie systemy PatriotUS DoD
wideo 2/5

Oficjalnie rozmowy z Francuzami w sprawie zakupu kilkudziesięciu śmigłowców Caracal zerwano, ponieważ oferowany przez nich offset nie był dość dobry. Jego wartość miała wynosić około trzech miliardów złotych. Teraz jednak MON podpisuje umowę na systemy Patriot za znacznie większą kwotę. Offset opiewa na miliard złotych i problemu nie ma.

- Miliard to niewiele, a jednak w tym przypadku resort obrony nie wskazuje na zbyt niskie korzyści offsetowe - stwierdza Tomasz Dmitruk, dziennikarz miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa". - To pokazuje, że zakupy uzbrojenia są kwestią polityczną. Nie ma co się doszukiwać jakichś logicznych rachunków, bo biznesowej logiki zbytnio tu nie ma - uważa Michał Likowski, redaktor naczelny miesięcznika "Raport WTO".

46 zobowiązań do transferu technologii

Podpisanie umowy offsetowej miało miejsce w miniony piątek. Dotyczy ona pierwszego etapu programu Wisła, czyli zakupu amerykańskich systemów Patriot. To największe przedsięwzięcie zbrojeniowe III RP, które według planów będzie kilka razy droższe niż zakup myśliwców F-16. Główna umowa na pierwszy etap zakupu patriotów (obejmuje niecałą połowę docelowego sprzętu) ma zostać podpisana w tę środę. Towarzysząca jej umowa offsetowa opiewa na 949 milionów złotych. Tyle warty ma być transfer różnych technologii do polskiego przemysłu zbrojeniowego od koncernów Raytheon i Lockheed Martin. Łącznie ma to być 46 "zobowiązań offsetowych". - Dla programu Wisła określono łącznie 69 wymagań offsetowych, w tym 12 "krytycznych". Niestety, większość tych drugich będzie przedmiotem negocjacji dopiero w drugiej fazie dostaw. Dotyczy to szczególnie technologii związanych z radarami oraz pociskami rakietowymi krótkiego zasięgu SkyCeptor - stwierdza Dmitruk. MON w swoim oświadczeniu nie ujawniło szczegółów, nie wiadomo więc jakie technologie Polska kupuje (w ramach offsetu technologie są kupowane, a nie otrzymywane za darmo jako rekompensata - red. ) teraz od Amerykanów. Podano tylko kilka przykładowych, w tym "pozyskanie zdolności produkcji i serwisowania 30 mm armat Bushmaster" czy "produkcji wybranych elementów pocisków PAC-3 MSE" (maja być częścią polskiego systemu Patriot - red.). Poprosiliśmy MON o szczegółowe informacje na temat zakupionych technologii. Odpowiedzi na razie nie otrzymaliśmy. - Żyjemy w dobie utajniania informacji przez MON. To kolejne zagranie, uniemożliwiające analizowanie decyzji ministerstwa i ich rozliczanie - zaznacza Likowski.

Offset o ograniczonej skali

Jak stwierdzają obaj dziennikarze branżowi, nie ma jednak wątpliwości, że skala offsetu nie jest duża.

- Stosunkowo niewielka wartość zawartych umów może świadczyć o tym, że nie udało się uzyskać wszystkich celów offsetowych zakładanych w pierwszej fazie zamówienia - uważa Dmitruk. Według nieoficjalnych informacji podawanych przez między innymi portal "Defense 24" cały pierwszy etap programu Wisła ma kosztować Polskę około 18-20 miliardów złotych. Na tym tle niecały miliard złotych w ramach offsetu to rzeczywiście niewiele.

Dla porównania podczas zerwanych w 2016 roku w atmosferze skandalu negocjacji z koncernem Airbus Helicopters w sprawie zakupu śmigłowców H225M Caracal wartość offsetu była szacowana na około trzy miliardy złotych (przy wartości całej umowy wynoszącej 13 miliardów). Zakończenie rozmów z Francuzami i rezygnacja z całego programu śmigłowcowego była oficjalnie tłumaczona przez ministerstwo rozwoju oraz ministerstwo obrony narodowej nie dość dobrym offsetem. Teraz nie ma o czymś takim mowy. Miliard wystarcza. - Warto zwrócić uwagę, że pozyskanie technologii o wartości miliarda złotych to mniej więcej tyle, ile co roku z budżetu MON przeznacza się na realizację prac badawczo-rozwojowych - dodaje Dmitruk.

Poszukiwanie oszczędności

Redaktor naczelny "Raport WTO" stwierdza, iż niska kwota offsetu najpewniej jest efektem poszukiwania oszczędności przez MON. Jeszcze wiosną 2017 roku poprzedni minister obrony Antoni Macierewicz twierdził, że cały program Wisła zamknie się w kwocie 30 miliardów złotych, co wywołało jednak bardzo sceptyczną reakcję specjalistów. Pisaliśmy wówczas, że bardziej realistyczne jest około 50 miliardów. Dodatkowo pod koniec 2017 roku Amerykanie ujawnili, iż wstępnie szacują pierwszą fazę programu na około 30 miliardów złotych. Przedstawiciele MON zdecydowanie zapewniali wówczas, że ostatecznie ta kwota będzie niższa. Ministerstwo w negocjacjach z Amerykanami musiało więc szukać sposobów na osiągnięcie lepszej oferty. - Ponieważ ostateczna cena kontraktu jest znacznie wyższa, niż to początkowo planowano, to gdzieś trzeba było szukać oszczędności. Nie można oszczędzać na kupowanym sprzęcie, bo jego ceny są dość stałe. Można je zbić może o kilka procent. Tym, na czym naprawdę można zaoszczędzić, jest offset - mówi Likowski. - Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że podczas negocjowania ostatecznej ceny zamówienia, resort zrezygnował z części wymagań offsetowych w celu uzyskania oszczędności - stwierdza również Dmitruk.

Skoku technologicznego nie będzie

Ograniczony offset w ramach pierwszej fazy programu Wisła pozwala stwierdzić, że na razie to wielkie przedsięwzięcie zbrojeniowe nie podniesie znacząco potencjału polskiej zbrojeniówki. MON w przeszłości deklarował, że chciałby osiągnąć nawet 50 procent "polonizacji" kupowanych systemów Patriot, czyli aby były produkowane w połowie w Polsce. Wymagałoby to jednak dużego transferu technologii, bowiem w dziedzinie zaawansowanej broni przeciwlotniczej polski przemysł zbrojeniowy ma bardzo ograniczone możliwości. Miliard złotych to jednak za mało na rewolucję technologiczną.

- Przy takiej kwocie offsetu nie można się spodziewać jakiegoś skoku w możliwościach przemysłu zbrojeniowego. Po prostu jest za mała - stwierdza Likowski.

Autor: Maciej Kucharczyk//kg / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: US Army

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24