Obama na linii z Putinem: wojsko do baz, wpuśćcie obserwatorów i usiądźcie do rozmów


Barack Obama przez godzinę rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem, którego wzywał do dyplomatycznego rozwiązania konfliktu z Ukrainą. Zaapelował, aby rosyjskie wojsko wróciło do swoich baz, a Rosja usiadła do rozmów z rządem w Kijowie. Z kolei Izba Reprezentantów Kongresu USA uchwaliła ustawę o gwarancjach kredytowych dla Ukrainy na sumę 1 mld dolarów.

Obama podczas rozmowy z Putinem podkreślił, że wejście wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy było naruszeniem suwerenności i terytorialnej integralności tego państwa i dlatego strona amerykańska zastosowała, w porozumieniu ze swoimi partnerami europejskimi, posunięcia represyjne, nie wykluczając dalszych - głosi komunikat Białego Domu.

Obama proponuje dyplomatyczne rozwiązania

Według komunikatu, podczas rozmowy amerykański prezydent przedstawił Putinowi dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu, proponowane przez rząd USA. Przewiduje ono, że Rosja wycofałaby swoje wojska z powrotem do baz na Krymie, zezwoliłaby międzynarodowym obserwatorom na nadzorowanie przestrzegania praw etnicznych Rosjan i zgodziłaby się na bezpośrednie rozmowy z rządem w Kijowie. Obama wyraził przekonanie, że takie rozwiązanie wychodzi naprzeciw interesom Rosji, Ukrainy i społeczności międzynarodowej. Zdaniem amerykańskiego prezydenta referendum na Krymie, którego mieszkańcy mieliby rozstrzygnąć czy przyłączyć się do Rosji, byłoby naruszeniem prawa międzynarodowego.

Putin: wydarzenia na Ukrainie nie powinny negatywnie wpływać na nasze stosunki

Putin oświadczył natomiast, że wydarzenia na Ukrainie nie powinny mieć negatywnego wpływu na stosunki rosyjsko-amerykańskie. - Prezydent Rosji przypomniał wagę stosunków rosyjsko-amerykańskich dla zapewniania stabilności i bezpieczeństwa światowego. Stosunki te nie powinny być poświęcane na rzecz izolowanych problemów międzynarodowych, nawet wyjątkowo ważnych - głosi komunikat Kremla cytowany przez AFP. Było to już druga rozmowa telefoniczna Obamy z Putinem w ciągu ostatnich 6 dni. Odbyła się po kilku godzinach od ogłoszenia przez rząd USA wstrzymania wydawania wiz amerykańskich dla rosyjskich i ukraińskich urzędników i innych osób, które "ponoszą odpowiedzialność lub są współwinne zagrożenia suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy" . Ponadto zezwolono resortowi finansów USA na zamrożenie aktywów tych osób w Stanach Zjednoczonych "w każdym momencie" i bez zgody Kongresu.

Ukraina otrzyma pomoc

Także w czwartek Izba Reprezentantów Kongresu USA uchwaliła ustawę o gwarancjach kredytowych dla Ukrainy na sumę 1 mld dolarów. Była to pierwsza reakcja Kongresu na wydarzenia na Ukrainie po opanowaniu przez wojska rosyjskie Krymu. Ustawę uchwalono przytłaczającą większością głosów 385:23. W przyszłym tygodniu podobną ustawę ma rozpatrzyć Senat. Oczekuje się że, podobnie jak w Izbie, zostanie uchwalona bez problemu. Do jej wejścia w życie potrzebny będzie wówczas jedynie podpis prezydenta. Komisje obu izb Kongresu wysłuchały w czwartek na odrębnych posiedzeniach przedstawicieli administracji, którzy informowali o rozwoju wydarzeń na Ukrainie.

"Słaba" polityka Obamy

Mimo ogłoszenia przez prezydenta Baracka Obamę restrykcji wizowych i groźby zamrożenia aktywów w USA osób odpowiedzialnych za - jak się określa w Waszyngtonie - najgorszy kryzys w stosunkach amerykańsko-rosyjskich od zakończenia zimnej wojny, Republikanie krytykowali prezydenta za - ich zdaniem - zbyt "słabą" politykę wobec Rosji, która ośmieliła Władimira Putina. Zdaniem republikańskiego senatora Boba Corkera z Tennessee, który zasiada w senackiej komisji spraw zagranicznych, Obama popełnił błąd myśląc, że "ktoś taki jak Putin reaguje na ciepłe i pojednawcze gesty". - To na co on naprawdę reaguje to słabość i sądzę, że dostrzegł ją w naszej polityce zagranicznej w ciągu ubiegłego roku - powiedział Corker. Republikanie, a także wielu Demokratów, w obu izbach Kongresu apelowali do Obamy aby uczynił więcej w reakcji na kryzys ukraiński. Komisja spraw zagranicznych Izby Reprezentantów uchwaliła symboliczną rezolucję potępiającą naruszenie suwerenności Ukrainy przez Rosję i zaapelowała o zastosowanie sankcji wobec rosyjskich osobistości oficjalnych i agend rządowych. Republikański przewodniczący komisji Ed Royce z Kalifornii zapowiedział dalsze działania na rzecz pomocy dla Ukrainy i zmierzające do spowodowania aby Rosja odczuła "realne koszty" swoich działań.

Relacja z czwartkowych wydarzeń związanych z Ukrainą

Autor: db / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: