Najstarszy weteran II wojny ma 107 lat, pali cygara, a poranną kawę pije z whisky

Najstarszy weteran II wojny światowej ma 107 lat Wikipedia

11 listopada Amerykanie obchodzą Dzień Weteranów i oddają hołd żołnierzom, którzy służyli w siłach zbrojnych USA. Z tej okazji już w piątek uhonorowano jednego z nich, Richarda Overona, który jest najstarszym amerykańskim weteranem II wojny światowej. Ma 107 lat, sam prowadzi samochód i chodzi bez laski. Nie przyjmuje żadnych leków, codziennie pali cygara, a do porannej kawy wlewa odrobinę whisky. Dewiza życiowa, która pozwala zachować formę w tak zaawansowanym wieku, jest prosta i brzmi "trzymaj się z dala od kłopotów".

Richard Overton urodził się w 1906 r. w Bastrop County w Teksasie. W czasie II wojny światowej służył na południowym Pacyfiku. Armię opuścił w 1945 r. Po wojnie wrócił do Teksasu i zajmował się sprzedażą mebli, a następnie pracował w stanowym urzędzie.

W związku ze zbliżającym się Dniem Weteranów Overton otrzymał w piątek pudełko cygar. - Dostałem tyle listów i podziękowań, cieszę się z nich wszystkich. I zamierzam cieszyć się jeszcze długo - przyznał wzruszony weteran. W przyszłym tygodniu planuje on również podróż do Waszyngtonu i spotkanie z Barackiem Obamą.

Overton zyskał ogromną popularność po wywiadzie, którego udzielił jednej z telewizyjnych stacji. Zdradził w nim bowiem swoją receptę na długowieczność. Jego dewizą jest "trzymanie się z dala od kłopotów". Jest wielkim miłośnikiem cygar, które pali codziennie. Do porannej kawy dolewa odrobinę whisky. - Czasami zdarza mi się również wychylić szklaneczkę wieczorami - przyznał weteran. - Whisky to świetne lekarstwo, sprawia, że mięśnie zachowują gibkość.

Autor: kg//gak / Źródło: houstonchronicle.com

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia