Myśliwiec Luftwaffe zakorkował autostradę


Kierowcy korzystający w czwartek z autostrady A9 w Bawarii natknęli się na niecodziennego współużytkownika drogi. W trasę wyjechała ciężarówka z myśliwcem Eurofighter należącym do Luftwaffe, który zablokował skrzydłami wszystkie pasy.

Wojskowa maszyna była transportowana do zakładów Airbusa w Manching, położonego na północ od Monachium. Nie była w stanie tam dotrzeć o własnych siłach, bowiem została uszkodzona w ubiegłym roku w wyniku wypadku podczas ćwiczeń.

Transport Eurofightera wywołał jednak sporą irytację kierowców, którzy chcieli skorzystać z autostrady. Ustawiony na ciężarówce myśliwiec nie miał zdemontowanych szerokich na 11 metrów skrzydeł, więc zajmował całą szerokość trzypasmowej drogi. Konwój z cenną maszyną przemieszczał się z prędkością 50-60 km/h, więc za nim szybko utworzył się długi korek.

Sytuację próbowano ratować regularnym zatrzymywaniem ciężarówki jak najbliżej pobocza i puszczaniem samochodów jednym wolnym pasem. Jednak ruch na A9 (jedna z głównych autostrad w Niemczech, łączy Berlin z Monachium) w ciągu dnia jest na tyle duży, że nie rozwiązało to problemu.

Myśliwiec już dotarł do zakładów w Manching, gdzie będzie przechodził naprawy. Maszyna wzięła udział w czerwcu 2014 roku w wypadku nad miastem Olsberg. Myśliwiec zderzył się z niewielkim cywilnym odrzutowcem Learjet 35, który symulował porwany samolot pasażerski.

Eurofighter został poważnie uszkodzony, ale pilot zdołał wylądować nim na najbliższym lotnisku. Dwuosobowa załoga Learjeta nie miała tyle szczęścia. Pilotom nie udało się odzyskać kontroli nad maszyną, zginęli w w wyniku uderzenia w ziemię.

Autor: mk//plw / Źródło: thelocal.de, spiegel.de