Schulz kwestionuje kluczową reformę SPD


W walce o nowych wyborców kandydat SPD na kanclerza Martin Schulz zapowiedział w poniedziałek korektę kluczowej reformy przeprowadzonej w poprzedniej dekadzie przez rząd kierowany przez socjaldemokratów - Agendę 2010, będącą głęboką reformą rynku pracy.

W wywiadzie dla dziennika "Bild" Schulz zapowiedział, że wydłuży okres wypłacania zasiłku dla bezrobotnych. Obecnie osoby poniżej 50. roku życia, które utraciły pracę, otrzymują zasiłek dla bezrobotnych przez maksymalnie 12 miesięcy. Bezrobotni w wieku powyżej 50 lat mają prawo do pobierania zasiłku maksymalnie przez 24 miesiące. Po tym okresie bezrobotnym przysługuje znacznie niższy zasiłek socjalny Harz IV. Schulz powiedział "Bildowi", że osoba powyżej 50. roku życia, która po 15 miesiącach pobierania zasiłku dla bezrobotnych zmuszona jest przejść na zasiłek Harz IV, "traci grunt pod nogami". "Popełnianie błędów nie jest ujmą na honorze, ważne, by je odkryć i skorygować" - dodał. Wypłacany przez rok bądź dwa lata zasiłek dla bezrobotnych (ALG-I) wynosi 60-67 proc. uzyskanych ostatnio poborów. Zasiłek Harz IV wynosi dla samotnego mężczyzny 409 euro miesięcznie. Kandydat SPD na kanclerza nie podał szczegółów zmian, jakie zamierza przeprowadzić. Konkretny projekt ma opracować minister pracy Andrea Nahles. Schulz chce też zredukować do minimum liczbę umów na czas ograniczony oraz wzmocnić ochronę przed zwolnieniami członków rad zakładowych.

Schulz krytykuje SPD

Polityk SPD zapowiedział, że walka o przywrócenie sprawiedliwości społecznej będzie głównym hasłem jego kampanii przed wyborami do Bundestagu 24 września. Przeforsowana przez kanclerza Gerharda Schroedera pomimo silnych oporów, także w jego własnej partii, SPD, Agenda 2010 uważana jest za kluczowe osiągnięcie rządu socjaldemokratów i Zielonych w połowie ubiegłej dekady. Reforma rynku pracy oraz ograniczenie świadczeń i zasiłków doprowadziły do spadku liczby bezrobotnych i do odczuwalnego do dziś rozwoju gospodarczego. Krytycy z lewego skrzydła SPD uważają, że Schroeder zdradził socjaldemokratyczne ideały i doprowadził do pogorszenia warunków pracy i życia najbiedniejszych warstw społeczeństwa. Jednym z następstw tej polityki socjalnej było powstanie silnej Lewicy, dla której walka z reformami Schroedera stała się głównym hasłem. Nominacja Schulza spowodowała skokowy wzrost poparcia dla SPD. W dwóch opublikowanych niedawno sondażach socjaldemokraci wyprzedzili dotychczasowego lidera - partie chadeckie CDU/CSU.

Autor: mw/ja / Źródło: PAP