Z winem i prezerwatywami do 13-latki. "Też chciałem złapać swojego pedofila"

26-latek wpadł w ręce "łowcy pedofilów"
26-latek wpadł w ręce "łowcy pedofilów"
TVN24 Łódź
Zatrzymanemu grozi do dwóch lat więzieniaTVN24 Łódź

- Inni łapią, więc chciałem złapać i ja - mówi TVN24 łodzianin, który w zeszłym tygodniu zorganizował pułapkę na pedofila. Przez godzinę podawał się za "Julcię" i umówił się na seks z 26-letnim mężczyzną. Zatrzymany usłyszał już zarzuty i grozi mu do dwóch lat więzienia. Policja apeluje i przestrzega: dla "łowcy" taka samowolka może też skończyć się zarzutami.

"Julcia_13_XD" pojawiła się na internetowym czacie w czwartek. W ciągu kilku minut zaczęło "do niej" pisać kilkudziesięciu mężczyzn. Nie wiedzieli, że swoje wiadomości wysyłają do 25-latka z Łodzi, który – jak sam przyznaje - chciał złapać pedofila.

- Nie nadążałem z odpisywaniem. Chętnych do rozmowy poddałem selekcji. Skupiałem się na tych, którzy dążyli do seksu. Nawet wtedy, kiedy wysyłałem wiadomości, że "Julcia" jest trzynastolatką - opowiada nam autor prowokacji.

Wśród "chętnych" był "ON12332122". Mówił, że pracuje w banku. Nie ukrywał zamiarów: "może być delikatnie, może być ostro" - pisał do "Julci".

- Wysłał mi swoje zdjęcie. Ja wysłałem mu zdjęcie dziecka znalezione w sieci. Umówiliśmy się w centrum miasta. Miał mieć ze sobą wino, to miał być jego znak rozpoznawczy - mówi nam "łowca".

"Gonią mnie!"

Mężczyzna podający się za "Julcię" czekał na 26-latka na ul. Zachodniej.

- Przypadkowo spotkałem kolegę. Powiedziałem mu, że zatrzymuję pedofila, poprosiłem o pomoc - opowiada. I tłumaczy, że pomoc była mu o tyle potrzebna, że nie był przekonany, że uda mu się zatrzymać namierzonego mężczyznę: - Wie pan, ja mam 175 centymetrów wzrostu - wyjaśnia przed kamerą TVN24.

"ON12332122" pojawił się w wyznaczonym czasie. Jak się okazało, miał pod kurtką butelkę wina. Na spotkanie z "Julcią" wziął też paczkę prezerwatyw.

- Minęliśmy się. On się zorientował, że to zasadzka i zaczął uciekać - mówi "łowca".

Pościg skończył się w sklepie spożywczym. "ON12332122" zadzwonił na policję. Mówił, że jest ścigany przez nieznanych sobie mężczyzn.

- Po chwili do sklepu wbiegło jeszcze dwóch facetów. Mówili, że człowiek u mnie w sklepie to pedofil. Krzyknęłam, żeby załatwiali sobie swoje sprawy na zewnątrz - opowiada sprzedawczyni, która była wtedy w pracy.

Po chwili pod sklepem, oprócz 26-latka, 25-letniego "łowcy" i jego kolegi byli też policjanci.

- Zaalarmowaliśmy spotkany patrol. Pokazaliśmy policjantom stenogramy. Wtedy wszyscy pojechaliśmy na komendę - opowiada "Julica"

Bez wątpliwości

- Treść stenogramów nie budziła wątpliwości, że mamy do czynienia z osobą podejrzewaną o pedofilię - mówi podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.

"ON12332122" początkowo wypierał się, że z "Julcią" umówił się na seks. Przekonywał, że chciał dziecku udzielać korepetycji.

- Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące składania za pośrednictwem Internetu 13–letniej dziewczynce propozycji obcowania płciowego i podejmowania działań zmierzających do ich realizacji. Podczas przesłuchania przyznał się do stawianych zarzutów - informuje tvn24.pl Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.

W mieszkaniu 26-latka policjanci zorganizowali przeszukanie. Zabezpieczyli nośniki elektroniczne, które teraz będą poddane analizie. - Chcemy sprawdzić, czy nie ma tam dziecięcej pornografii - tłumaczy Kącka.

"ON12332122" może trafić za kratki na dwa lata.

Złapać "swojego" pedofila

Autor prowokacji nie wyklucza, że będzie dalej "łowił" pedofilów. Nie ukrywa, że do zorganizowania prowokacji zainspirowały go filmy w sieci.

- Inni jeżdżą i zatrzymują takie osoby. Chciałem złapać swojego pedofila - tłumaczy 25-latek. Dodaje, że przed „akcją” upewnił się, że w jego mieście „problem jest duży”.

/O modzie na łapanie pedofilów pisaliśmy niedawno na tvn24.pl/

Policjanci z wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej policji w Łodzi nie są zachwyceni działalnością „łowców”.

- Proszę mnie dobrze zrozumieć. Ja doceniam szczytne intencje wielu z nich. Niestety "łowcy" działają "na czuja" – często bez jakiejkolwiek wiedzy o tym, na czym polega gromadzenie materiału dowodowego – zaznacza policjantka, która udziela nam wywiadu.

Błędy popełnione przez "łowców" mogą nie tylko oznaczać, że pedofil dostanie szansę na skuteczne oczyszczenie się z zarzutów przed sądem. "Łowienie" może skończyć się zarzutami dla samego "łowcy".

- Jest mnóstwo barier, których nigdy nie wolno przekraczać. Prowokacja, podczas której ktoś inicjuje kontakt, na siłę go podtrzymuje i świadomie zachęca do popełnienia przestępstwa, jest podżeganiem. Czyli przestępstwem, za które grozi taka sama kara jak za sprawstwo – wyjaśnia funkcjonariuszka.

Dlatego też policjanci apelują, żeby nie ulegać modzie i nie łapać pedofilów na własną rękę.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24