"Tycer", "Konik" czy "Świeca". Kto dziś zabierze ci portfel?

Tak walczą z kieszonkowcami
Tak walczą z kieszonkowcami
TVN24 Łódź
Tak walczą z kieszonkowcamiTVN24 Łódź

- Najlepsi w tym fachu zabiorą ci wszystko, a ty nawet nie poczujesz, że ktoś cię dotknął - mówi policjant. Kieszonkowców kradnących w łódzkich tramwajach ściga zawodowo. I coraz częściej wygrywa, chociaż pasażerowie robią wszystko, żeby było inaczej.

Robią to na dwa sposoby: albo "na aferę" albo "na torbę". Pierwszy to działanie na żywioł. Kieszonkowcy wchodzą do tramwaju, namierzają cel i kradną. Drugi jest bardziej skomplikowany; zaczyna się jeszcze przed przystankiem.

- Szukają osoby, która ma sporo gotówki w portfelu. Potem za taką osobą wchodzą do tramwaju i zaczyna się akcja - mówi funkcjonariusz kryminalny z łódzkiej policji, który od lat walczy z kieszonkowcami.

"Robotnik" od roboty, "Konik" od ucieczki

Na rozmowę z nami przyszedł w kominiarce, bo jeżeli straciłby anonimowość, to musiałby zmienić pracę. On ma łapać kieszonkowców na gorącym uczynku. I - jak twierdzi - robi to całkiem nieźle, bo może się pochwalić kilkoma zatrzymaniami w miesiącu. Jak to robi?

- Wiem, kogo szukać. Kieszonkowcy robią wszystko, żeby nie wyróżniać się z tłumu. I to ich często gubi - mówi policjant.

Tłumaczy, że wprawne oko wypatrzy podejrzaną grupkę jeszcze na przystanku.

- Oni prawie nigdy nie działają w pojedynkę. Najczęściej jest ich trzech. Na przystanku udają, że się nie znają. Potem jednak zawsze wchodzą do wagonu środkowymi drzwiami, bo od tego miejsca mają największe szanse na udaną akcję - opowiada funkcjonariusz.

Policjanci z różnych miast mają swoje nazwy do określenia poszczególnych członków grupy. W Łodzi mówi się o "robotniku" (ten, który wykonuje robotę, czyli kradnie), "tycer" (ten, który podchodzi jako pierwszy do celu i sprawdza, na ile jest on czujny) i "konik" (ten, który dostaje od "robotnika" fanty i wysiada na najbliższym przystanku).

- Czasami dochodzi jeszcze "Świeca", który patrzy, czy nie ma "przypału", czyli czy kradzież nie będzie zbyt widoczna dla innych pasażerów - mówi kryminalny.

Bądź "elektryczny"!

Jak dochodzi do kradzieży?

- Najczęściej "Tycer" delikatnie szturcha wybraną osobę. Sprawdza, czy jest "elektryczna", czyli czy jest czujna i sprawdza, co dzieje się wokół niej - opowiada policjant.

Jeżeli pasażer jest zajęty sobą, "Tycer" zostaje na miejscu i robi sztuczny tłum. "Robotnik" otwiera torbę okradanego pasażera i daje "Konikowi".

- Takie grupy mają jasno określone procedury alarmowe. Jeżeli cel nakryje "Robotnika", jego partnerzy muszą ich rozdzielić. Stają więc pomiędzy nimi i udają zdezorientowanych całą sytuacją. Chodzi o grę na czas, którego potrzebuje kolega na to, żeby uciec - mówi funkcjonariusz.

Wojna

Jeszcze dwa lata temu w łódzkich tramwajach i autobusach dochodziło rocznie do co najmniej 700 kradzieży. To dane oficjalne, od osób, które zgłosiły sprawę służbom.

- Nie wszyscy to robią. Dobry kieszonkowiec "zrobi cię" tak, że nawet nie poczujesz. Niektórzy myślą, że po prostu zgubili portfel i nawet nie podejrzewają, że padli ofiarą kieszonkowców - mówi nasz rozmówca.

Ostatnie dwa lata były bardzo ciężkie dla łódzkich kieszonkowców.

- W tamtym roku łączna liczba kradzieży spadła do 150. Czyli jest niemal sześć razy lepiej niż w 2014 roku - chwali się Sebastian Grochala z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi.

Co się zmieniło? Grochala opowiada, że miejski przewoźnik wypowiedział kieszonkowcom wojnę. A to nie było takie oczywiste.

- Wiele instytucji unika tego problemu, bo to mało PR-owe zagranie. Żeby walczyć z kieszonkowcami, trzeba powiedzieć najpierw, że ma się z nimi problem. Dlatego do dziś wiele centrów handlowych nie robi wiele ze sprawą - mówi Grochala.

W MPK jednak robią co mogą, żeby kieszonkowcom utrudnić życie. Zaczęło się od akcji organizowanej razem z policją (z komórki, w której pracuje nasz rozmówca z policji).

- Zorganizowaliśmy akcję, podczas której policjanci wkładali nieuważnym pasażerom ulotki ostrzegające o kieszonkowcach - mówi Grochala.

Okradnij mnie

Potem MPK zaprosiło do współpracy łódzkich aktorów teatralnych, którzy w wagonach odgrywali scenki - pokazujące prawdziwe metody działania kieszonkowców.

- W międzyczasie nagraliśmy komunikaty ostrzegające o złodziejach. Puszczaliśmy je w miejscach, gdzie najczęściej dochodziło do kradzieży - wyjaśnia rzecznik MPK.

Ten obszar miasta to - jak mówią policjanci - "złoty szlak".

- To okolice centrów handlowych i targów. Tam, gdzie kręcą się ludzie z pieniędzmi w portfelu i gdzie jest na tyle duży ruch, że można wtopić się w tłum - opowiada policjant.

Nasz rozmówca lubi obserwować reakcje ludzi na komunikaty o kieszonkowcach.

- Momentalnie poprawiają się. Przysuwają do siebie torby, uważniej obserwują innych pasażerów. Szkoda, że trzeba im o takich rzeczach przypominać - mówi.

Nowa moda

Funkcjonariusz dodaje, że większość aktywnych obecnie w Łodzi kieszonkowców to doświadczeni profesjonaliści.

- Żółtodzioby szybko wpadają. Wielu z nich się zraża i więcej nie kradnie. Prawdziwym problemem są "wyjadacze", którzy ewentualny pobyt w więzieniu mają wkalkulowany w ryzyko zawodowe - mówi rozmówca tvn24.pl.

Dodaje, że przestępcy obecnie starają się nie kraść dokumentów. Bo to jest przestępstwo ścigane z urzędu. A na przykład kradzież 400 złotych z portfela to wciąż tylko wykroczenie.

- Teraz prawdziwą gratką dla nich są karty bankomatowe. Są zbliżeniowe, więc można nimi płacić do 50 złotych bez podawania PIN-u. Kieszonkowcy polubili te karty, bo coraz mniej osób jeździ z gotówką... - tłumaczy kryminalny.

Niestety, wiele osób nieświadomie pomaga złodziejom.

- Teraz ludzie w wagonach są jak zaczarowani. Wpatrzeni w ekran smartfona, zasłuchani muzyką ze słuchawek. Nic, tylko kosić. Dla niektórych to smutne, dla nas po prostu wkurzające - kończy.

Autor: Bartosz Żurawicz/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Władze w Teheranie badają okoliczności ataku dronów w prowincji Isfahan w Iranie. Dotychczas nie potwierdzono związków Izraela z tym atakiem - powiedział w piątek szef irańskiej dyplomacji Hosejn Amir Abdollahijan w wywiadzie dla NBC News. Jak dodał, jeśli Izrael nie dokona odwetu na Iranie za zeszłotygodniowy atak, to "jesteśmy kwita, sprawa zakończona".

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Źródło:
PAP

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Milczące anioły - tak się mówi na dzieci, które przestają mówić, chodzić, wodzić za rodzicami wzrokiem. Rodzice dziewczynek z zespołem Retta widzą, że cierpią. Wśród nich jest Gaja - na razie nie da się jej wyleczyć, ale rozwój choroby można spowolnić. Być może do czasu, gdy nauczymy się ją leczyć. Na tę terapię trzeba mnóstwa pieniędzy. Lena już ją stosuje i widać, że warto.

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24