Na poznańskiej Wildzie ktoś przywiązał psa do drzewa i założył mu na pysk kaganiec. Przestraszonego i niespokojnego czworonoga odnaleźli strażnicy miejscy.
Strażnicy natknęli się na psa w piątek około godz. 13. Zwierzę zostało przywiązane do jednego z drzew w lasku przy ulicy Piastowskiej. Miał założony ciasno przylegający do pyska kaganiec. Najprawdopodobniej właściciel porzucił psa, upewniwszy się jednak wcześniej, że czworonóg szczekaniem nie zaalarmuje kogokolwiek przechodzącego w pobliżu.
Pozostawiony samemu sobie
Od pewnej śmierci, psiaka uratowali strażnicy miejscy, patrolujący ten teren. Nie wiadomo, jak długo stał osamotniony w lesie.
"Ze uwagi na niespokojne i agresywne zachowanie zwierzęcia funkcjonariusze nie mogli stwierdzić, czy posiada ono czip" - informują strażnicy miejscy.
Pies został przewieziony do poznańskiego schroniska dla zwierząt.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska Poznań