Kto bombardował? W atakach na terytorium Syrii "uczestniczyły kraje arabskie"

Pierwsze naloty USA na Syrię
Pierwsze naloty USA na Syrię
2014 Cable News Network Inc. All rights reserved
W atakach brały udział Zjednoczone Emiraty Arabskie?2014 Cable News Network Inc. All rights reserved

Barack Obama, zapowiadając 11 września rozprawę z Państwem Islamskim, oświadczył, że w walce z dżihadystami Stany Zjednoczone nie będą osamotnione, lecz będą działać w koalicji. Do tej pory była to koalicja państw niechętnych bezpośredniej akcji wojskowej, jednak ataki na Syrię wskazują, że USA znalazły skorych do pomocy sojuszników.

- Mogę potwierdzić, że amerykańskie siły zbrojne i ich partnerzy podejmują działania wojskowe przeciw terrorystom z ISIL w Syrii, z użyciem myśliwców, bombowców i pocisków Tomahawk - powiedział w poniedziałek wieczorem czasu lokalnego rzecznik Pentagonu, kontradmirał John Kirby, oznajmiając, że Amerykanie przeprowadzili naloty na Państwo Islamskie. Kirby nie sprecyzował, które kraje uczestniczą obok USA w tych atakach. - Operacja trwa i nie jesteśmy w stanie podać w tej chwili szczegółów - powiedział rzecznik Pentagonu. Jednak według proszącego o anonimowość przedstawiciela amerykańskiej administracji, na którego powołuje się agencja Reutera, w atakach na terytorium Syrii uczestniczyły kraje arabskie - Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jordania i Bahrajn. Ich rola w operacji nie została sprecyzowana. Rolę pomocniczą odegrał Katar - dodało źródło.

Ostatecznie amerykańskie Centralne Dowództwo potwierdziło te informacje.

Kto przy boku USA?

Wymienione przez informatora agencji Reutera państwa dotychczas nie wypowiadały się zbyt precyzyjnie co do szczegółów swojego zaangażowania w konstruowaną przez USA koalicję przeciwko dżihadystom.

Rząd w Rijadzie chociażby do tej pory mówił jedynie o pomocy humanitarnej dla ofiar Państwa Islamskiego czy szkoleniach syryjskich rebeliantów na swoim terytorium. Jordania za to wykluczała udział swoich sił zbrojnych w operacjach, choć dawała do zrozumienia, że w konflikcie dużą rolę odgrywa jej wywiad.

Najbardziej skore do działania były zaś, według amerykańskich źródeł dyplomatycznych Zjednoczone Emiraty Arabskie, które już w przeszłości brały udział w akcjach militarnych wespół z Amerykanami, czego dobitnym przykładem były naloty na wojska Muammara Kaddafiego podczas libijskiej rebelii w 2011 roku.

[object Object]
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar ISReuters
wideo 2/20

Autor: mtom / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: USAF

Tagi:
Raporty: