Od piątku reprezentacja Polski jest już w pełnym składzie na zgrupowaniu w Arłamowie. Jako ostatni dojechał w Bieszczady zmagający się z urazem Grzegorz Krychowiak.
Pomocnik Sevilli zjawił się w Arłamowie w nocy z czwartku na piątek o 1:30. Bardzo późna pora nie przeszkadzała jego cierpliwym fanom, którzy czekali na autograf i wspólne zdjęcie z piłkarzem. 26-latek, choć nie był zbytnio rozmowny, nie robił z tym żadnego problemu.
Wróci szybciej
Rano udał się z resztą zespołu na odprawę, a potem podda się badaniom u lekarza reprezentacji Jacka Jaroszewskiego. To efekt kontuzji, której nabawił się w finale Pucharu Króla przeciwko Barcelonie. Po meczu okazało się, że przerwa potrwa dwa tygodnie. Wiadomo już, że do treningów wróci szybciej niż się spodziewano. Na pewno ma być gotowy na pierwszy mecz z Irlandią Północną.
Krychowiak to ostatni piłkarz, który zjawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski. W czwartek dolecieli zawodnicy, którzy w miniony weekend grali mecze w swoich klubach, czyli Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Maciej Rybus.
Zgrupowanie zakończy się w następny poniedziałek uroczystą kolacją, podczas której trener Adam Nawałka ogłosi 23-osobową kadrę na Euro 2016.
Na początku przyszłego miesiąca biało-czerwoni rozegrają dwa ostatnie mecze towarzyskie - 1 czerwca z Holandią w Gdańsku i 6 czerwca z Litwą w Krakowie. Dzień po tym drugim spotkaniu odlecą do swojej francuskiej bazy w La Baule.
Euro 2016 rozpocznie się 10 czerwca, tego dnia gospodarze zagrają w grupie A z Rumunią na Stade de France w podparyskim Saint-Denis. Podopieczni Nawałki pierwszy mecz o punkty w grupie C rozegrają 12 czerwca z Irlandią Północną w Nicei. Cztery dni później zmierzą się z Niemcami w Saint-Denis, a 21 czerwca spotkają się z Ukrainą
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24