Konflikt polsko-romski w Andrychowie. Policja powołała grupę śledczą

Konflikt w Andrychowie trwa od lat 90.
Konflikt w Andrychowie trwa od lat 90.
tvn24
Romowie chcą od wojewody ochrony w Andrychowietvn24

Grupa śledczas, dodatkowy monitoring i więcej policji na ulicach - to pokłosie konfliktu sąsiedzkiego w Andrychowie (Małopolska). W ubiegłym tygodniu miało tam dojść do poturbowania Romki z dziećmi, a następnie odwetu Romów. Sprawę bada policja, a władze miasta myślą, jak złagodzić spór, który ciągnie się od lat.

- W mieście widać eskalację konfliktu między Romami a pozostałymi mieszkańcami Andrychowa - relacjonuje reporterka TVN24 Marta Gordziewicz, która rozmawiała z obiema stronami. Jak dodaje, spór trwa od lat.

Z opowiadań mieszkańców wynika, że żadna z grup nie czuje się w mieście bezpiecznie.

Informacje o atakach

Konflikt zaognił się w miniony piątek. Wówczas w mieście miała zostać poturbowana, przez zamaskowanych napastników, romska kobieta z dziećmi. W odwecie Romowie, także spoza Andrychowa, dotkliwie pobili dwóch młodych mieszkańców. Pobici trafili do szpitala. Z kolei w poniedziałek - zdaniem Romów - "nacjonaliści" zaatakowali ich mieszkania.

Policja powołała specjalną grupę śledczą, która ma wyjaśnić te zdarzenia. Funkcjonariusze analizują już zapisy monitoringu, relacje pokrzywdzonych, świadków oraz zbierają informacje, by poznać przebieg zdarzeń oraz ich przyczyny.

"Obwiniają się wzajemnie"

- To żmudny proces, prowadzony wspólnie z prokuraturą z zachowaniem m.in. zasady obiektywizmu, gdyż często zdarza się, że przedstawiciele skonfliktowanych grup - narodowości romskiej i polskiej - obwiniają się wzajemnie. Musimy się wówczas posiłkować dodatkowymi dowodami, jak, chociażby wielogodzinnymi nagraniami monitoringu – powiedział rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.

Jak informował jeszcze w środę rzecznik wadowickiej policji Andrzej Cholewa, w rękach policji jest jeden z mieszkańców, który wprawdzie został zatrzymany w związku z inną sprawą, ale jest podejrzewany, iż mógł uczestniczyć także w jednym z zajść.

Policja trzyma rękę na pulsie

Ciarka zaznaczył, że policjanci przykładają dużą wagę do tego, by konflikt nie zaostrzył się.

- Monitorują na bieżąco internet i śledzą pojawiające się wpisy, m.in. by ustalić, z jakiego rodzaju motywami mamy do czynienia, na jakich płaszczyznach doszło do (…) konfliktu, a także jakie rozwiązania należy przyjąć – wyjaśnił.

Więcej policjantów

Aby wzmocnić poczucie bezpieczeństwa, policja zwiększyła liczbę patroli w mieście.

W piątek z komendantem małopolskiej policji Mariuszem Dąbkiem spotka się w Andrychowie burmistrz Tomasz Żak.

- Będziemy rozmawiali o stałym wzmocnieniu obsady komisariatu. Chcemy, by policja wyciągała konsekwencje z każdego złamania prawa – powiedział samorządowiec.

Ma pomóc monitoring

Burmistrz zapowiedział, że do końca roku miejski monitoring zostanie rozszerzony z 15 do 25 kamer. Zostanie też unowocześniony.

Wzmożone zostaną kontrole osób przyjezdnych. Jak powiedział, w mieście pojawiły się ostatnio samochody z obcymi numerami rejestracyjnymi, którymi przyjechali Romowie spoza Andrychowa.

Pokojowa manifestacja

Burmistrz spotkał się także z grupą mieszkańców i kibicami lokalnego klubu Beskid, którzy na portalu społecznościowym zapowiadali przeprowadzenie pokojowej manifestacji pod hasłem "Stop romskiej bezkarności". Apelował o spokój i prosił, by wszelkie przypadki łamania prawa były zgłaszane policji.

Nieufni w stosunku do Romów mieszkańcy ogłosili, że sami zaczną patrole obywatelskie.

Zainteresowanie wojewody

Rzecznik Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego Jan Brodowski poinformował, że w stałym kontakcie z burmistrzem miasta jest wojewoda Jerzy Miller.

- Mając na uwadze całościowe podejście do sytuacji w Andrychowie, oddajemy samorządowi pole do działania, które jest podejmowane. Czekamy na rezultaty – powiedział.

Stowarzyszenie Romów idzie do prokuratury i robi szkolenia

Szef Stowarzyszenia Romów w Polsce Roman Kwiatkowski skomentował, że każdy, kto popełni przestępstwo, powinien za nie odpowiedzieć, niezależnie od pochodzenia etnicznego. Zaapelował, by dziennikarze traktowali sytuację "w kategoriach przestępstwa, konfliktu sąsiedzkiego, rozboju, w którym uczestniczyli obywatele polscy".

Kwiatkowski poinformował, że stowarzyszenie powiadomiło prokuraturę o nacechowanych nienawiścią komentarzach pod artykułami opublikowanymi w internecie.

W związku z sytuacją w Andrychowie stowarzyszenie zorganizuje wspólnie z Mobilnym Centrum Przeciwdziałania Dyskryminacji Romów dwa szkolenia dla swych rodaków w mieście oraz policjantów i straży miejskiej. Będą poświęcone m.in. temu, jak należy reagować i przeciwdziałać przejawom dyskryminacji.

Twórcy Centrum uważają, że przejawy dyskryminacji Romów w Polsce w ostatnim czasie ulegają nasileniu. Centrum udziela porad prawnych ofiarom, monitoruje sytuację i sukcesywnie upublicznia przejawy nietolerancji.

Historia się powtarza

Podobne zdarzenia miały miejsce w Andrychowie jesienią ubiegłego roku. Po pobiciu dziecka przez niewiele od niego starszego Roma na popularnym portalu społecznościowym powstał profil "Antyromski Ruch Andrychowski". Szybko zyskiwał fanów. Administrator portalu zamknął go ze względu na zarzut szerzenia rasizmu i nienawiści.

Powstał kolejny: "Nie dla Romów w Andrychowie". Także został zamknięty. Napięta sytuacja została wówczas rozładowana.

100 osób

Romowie w Polsce mają status mniejszości etnicznej. Ich liczebność szacowana jest na 20-30 tys. Społeczność romska w 21-tys. Andrychowie liczy około 100 osób.

W Andrychowie trwa konflikt polsko-romski:

Mapa Targeo

Autor: koko/mz/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków / PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24