Kolejny więzień CIA skarży Polskę do Strasburga

Zdjęcie Abu Zubaida wykonane przez AmerykanówDepartament of Defense

Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu trafiła kolejna skarga na Polskę, złożona przez podejrzanego o terroryzm. Palestyńczyk Abu Zubaida twierdzi, że był przetrzymywany w więzieniu CIA w Polsce i skarży się na polski wymiar sprawiedliwości.

Jak powiedział pełnomocnik Zubaidy, mec. Bartłomiej Jankowski, "istotą skargi jest przewlekłość polskiego postępowania i brak nadziei na jego rzeczywiste zakończenie." Chodzi o prowadzone przez polską prokuraturę dochodzenie ws. rzekomych więzień CIA w Polsce.

- Złożenie skargi nie było warunkowane emocjami, tylko oceną sposobu prowadzenia śledztwa - wyjaśnił mec. Jankowski. Dodał, że wstępna skarga odnosząca się do Zubaidy została złożona do ETCP 28 stycznia.

Za wolne badanie sprawy

Mecenas wyjaśnił, że decyzja o złożeniu skargi została podjęta przez zespół prawników reprezentujących Palestyńczyka. - Po analizie okoliczności sprawy uznaliśmy, że sytuacja, w której przez tyle lat postępowania pełnomocnik pokrzywdzonego nie uzyskuje dostępu do pełni akt śledztwa i nie może sformułować w oparciu o całościowy materiał wniosków dowodowych, przy jednoczesnym regularnym przedłużaniu terminu zakończenia tego śledztwa, jest sytuacją niezgodną ze standardami ochrony praw człowieka - powiedział Jankowski. Prawnik dodał, że nie wie, jaka jest przyczyna nieuzyskania przez niego wglądu do całości akt postępowania. Zaznaczył, że na różnych etapach śledztwa prokuratura przedstawiała mu w tej sprawie odmienne uzasadnienia.

Podtapianie w Polsce?

Zubaida jest Palestyńczykiem, urodzonym w Arabii Saudyjskiej. W 2002 roku został zatrzymany w Pakistanie jako "osoba nr 3" w Al-Kaidzie i "przyboczny Osamy ben Ladena".

W grudniu 2002 roku CIA miała przetransportować go z Tajlandii do Polski, gdzie miał być przetrzymywany przez kilka miesięcy. Miał on tu być podtapiany 83 razy, trzymany nago w niewygodnych pozycjach, miano go też narażać na hałas i zimno oraz nie mógł załatwiać potrzeb fizjologicznych.

Informację o złożeniu skargi przez pełnomocników Abu Zubaidy podała jako pierwsza "Panorama" TVP2.

Polskie problemy

Przed Trybunał w Strasburgu trafiła już wcześniej sprawa Saudyjczyka Abd al-Rahima al-Nashiriego, który też miał być przetrzymywany w rzekomym więzieniu CIA w Polsce. Adwokaci al-Nashiriego zaskarżyli w 2011 roku do Strasburga "przewlekłość i nieefektywność polskiego śledztwa". W lipcu zeszłego roku poinformowano, że w związku ze skargą al-Nashiriego polski rząd został zobowiązany przez ETPC do udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy Saudyjczyk był przetrzymywany w tajnym więzieniu CIA na terenie Polski. Inne pytanie dotyczyło tego, czy istnieje przygotowany przez polską stronę dokument regulujący powstanie lub prowadzenie tajnego więzienia. Strona polska została też poproszona o przekazanie materiałów, na podstawie których zapadła decyzja o przyznaniu al-Nashiriemu statusu pokrzywdzonego w polskim śledztwie. Polska odpowiedź została przekazana do Trybunału na początku września. Polski rząd na podstawie regulaminu Trybunału złożył też wniosek o ograniczenie publicznego dostępu do całości złożonych w sprawie dokumentów z uwagi na fakt, że ich jawność mogłaby naruszyć dobro prowadzonego w Polsce postępowania przygotowawczego.

ETPC odtajnił jednak w drugiej połowie stycznia rozpoznawanie skargi al-Nashiriego, ku niezadowoleniu Warszawy. Domniemanie, że w Polsce i kilku innych krajach europejskich mogły być tajne więzienia CIA, wysunęła w 2005 r. organizacja Human Rights Watch. Według niej takie więzienie w Polsce miało się znajdować na terenie szkoły wywiadu w Starych Kiejkutach. Polscy politycy wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały.

Autor: mk//gak / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Departament of Defense

Tagi:
Raporty: