Kino kobiet i debiutantów. Znakomity festiwal i optymalne werdykty

"Cicha Noc" Piotra Domalewskiego triumfuje w Gdyni
"Cicha Noc" Piotra Domalewskiego triumfuje w Gdyni
Fakty po południu TVN24
"Cicha Noc" Piotra Domalewskiego triumfuje w GdyniFakty po południu TVN24

Nieczęsto zdarza się, by debiutant pokonał film uznanego na świecie twórcy, w dodatku będący kandydatem do Oscara. Mieliśmy w Gdyni do czynienia z takim właśnie przypadkiem - nieznany debiutant Piotr Domalewski pokonał mistrzynię - Agnieszkę Holland. W dodatku zgarnął wszystkie nagrody pozaregulaminowe. Ale na 42. FPFF w Gdyni, miało miejsce jeszcze inne zjawisko - pierwsze skrzypce zagrały na nim kobiety.

O festiwalu, z takim zestawem filmów konkursowych marzyliśmy przez ostatnie ćwierć wieku. Nie powstydziłby się ich żaden z festiwali klasy A, a każda kolejna projekcja potwierdzała znakomitą kondycję polskiego kina. Co najbardziej cieszy - w większości bardzo młodych twórców, debiutantów, zaskakujących artystyczną dojrzałością. Pokoleniowa zmiana warty dokonała się już co prawda mniej więcej 3,4 lata temu, ale dopiero teraz młodzi wykazali się świetnym warsztatem i nieprawdopodobną różnorodnością. Przebili często odcinających kupony od wcześniejszych filmów dojrzałych filmowców z wielkimi sukcesami.

Ale na tym nie koniec przemian w naszym kinie. Bo - co chyba uszło uwadze większości obserwatorów - 42. FPFF w Gdyni był w dużej mierze festiwalem kobiet. I to w czasach, gdy na najważniejszych imprezach filmowych świata (Cannes, Wenecja) organizacje feministyczne regularnie protestują przeciw dominacji w konkursach mężczyzn, ba, nawet gorzej, przeciw niemal całkowitej nieobecności reżyserów - kobiet.

Co prawda najważniejsza nagroda imprezy - Złote Lwy, powędrowała do rąk mężczyzny, ale już druga co do ważności - Srebrne Lwy trafiła do kobiety - Joanny Kos-Krauze za przejmujący obraz "Ptaki śpiewają w Kigali", zrealizowany wraz ze zmarłym w 2014 roku mężem Krzysztofem Krauze. A dalej? Nagrodę za reżyserię przyznano Agnieszce Holland za film "Pokot", za najlepszy scenariusz nagrodzono reżyserkę filmu ''Wieża. Jasny dzień" Jagodę Szelc. I to także jej przypadła nagroda za najlepszy reżyserski debiut.

Jakby tego było mało, najlepszy debiut aktorski to również była rola kobieca - w tej kategorii wyróżniono niezwykle urodziwą Kamilę Kamińską, który ma wszelkie warunki, by zostać gwiazdą w iście hollywoodzkim stylu. W dodatku zagrała w filmie bardzo "amerykańskim" - w "Najlepszym" Łukasza Palkowskiego.

Czy jeszcze rok temu ktokolwiek spodziewał się takiego obrotu sprawy?

Głośna "Cicha noc"

"Jestem zachwycony tym wysypem filmów młodych, piekielnie zdolnych twórców, naprawdę mamy powód do radości" - mówił przewodniczący jury Jerzy Antczak, wręczając główną nagrodę. A przecież jeszcze nie tak dawno narzekaliśmy, że młodzi, polscy filmowcy nie są w stanie stworzyć własnego języka, zarzucaliśmy im psychologiczną miałkość i ucieczkę od rzeczywistości. Ale to już przeszłość.

O laureacie Złotych Lwów - reżyserze "Cichej nocy" Piotrze Domalewskim, do tej pory słyszeli wyłącznie gdańszczanie - jest aktorem tutejszego Teatru Wybrzeże, i krytycy - bo ma już na koncie mnóstwo obsypanych nagrodami filmów krótkometrażowych (ostatni "60 kilo" startował zresztą w Gdyni również w drugiej konkursowej sekcji - właśnie filmów krótkometrażowych). Od wczoraj reżysera zna cała Polska, i można mieć nadzieję, że gdy film trafi na zagraniczne festiwale, na tym się nie skończy.

Co stanowi o jego sile, o tym, że zgarnął nie tylko nagrodę główną, ale również wszystkie pozaregulaminowe: nagrodę dziennikarzy, sieci kin studyjnych, ponadto nagrodę jury młodych dla najlepszego filmu konkursu głównego, oraz statuetkę Don Kichota, czyli Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych. Warto też podkreślić, że Dawida Ogrodnika, odtwórcę głównej roli w filmie, uznano za najlepszego aktora pierwszoplanowego.

Kadr z filmu Domalewskiego "Cicha noc " | FPFF w Gdyni

Wydaje się, że tajemnica sukcesu tkwi przede wszystkim w prawdzie i prostocie. Wielu ten obraz kojarzył się z kinem Smarzowskiego, ale to chyba nie do końca celny trop, bo u twórcy "Wesela" mamy do czynienia z brutalnością w wersji skrajnej, tutaj zaś sceny konfliktów, a nawet przemocy, łagodzi wpisana w obraz polskiej prowincji sielskość, i fakt, że bohaterowie stanowią kochająca się rodzinę, mimo wszystkich różnic. Już choćby to, że akcja rozgrywa się w wyjątkową noc - wigilię Bożego Narodzenia na to pracuje.

Potwierdza to też sam reżyser, który dziękując jurorom, dodał: "Dziękuję także mojej rodzinie, bo jej członkowie są współautorami scenariusza. W czym tkwi siła tego filmu? Może i z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach, ale jednak się do tych zdjęć ustawiamy". Nie sposób za to nie zgodzić się, że mamy tu do czynienia "z polską Sieranevadą" (nawiązanie do głośnego obrazu rumuńskiego mistrza Cristiego Puiu).

Piotr Domalewski reżyser "Cichej nocy" | FPFF w Gdyni

Niewesoła prawda o rodzinie bohatera, jej wstydliwe tajemnice odkrywane są stopniowo, przez kolejne zdarzenia i rozmowy. Takie, jakie wszyscy prowadzimy w naszych domach, nierzadko coś udając, skrywając nasze prawdziwe intencje. Ale film Domalewskiego pokazujący polską rodzinę z warmińskiej prowincji, (równie dobrze, mógłby to być inny region), dotyka też z jakiegoś powodów porzuconego przez kino tematu emigracji za chlebem i jej konsekwencji, tego wszystkiego, co zawsze stoi za rozłąką. I czyni to w sposób przenikliwy.

I wreszcie rzecz ostatnia - sam będąc zawodowym aktorem, Domalewski doskonale rozumie, jak to jest gdy stoi się po tej drugiej stronie kamery. Nie poucza, zawierzył swoim aktorom, obsadził nie tylko gorące nazwiska, jak Ogrodnik czy Jakubik, ale i wyciągnął z filmowego niebytu zapomniane gwiazdy - Elżbietę Kępińską i Pawła Nowisza. W roli matki z kolei obsadził Agnieszkę Suchorę, kompletnie pomijaną przez kino. Stworzyła podobnie jak wszyscy członkowie ekipy głęboką, przejmującą rolę.

Cisza, która krzyczy

Druga do ważności nagroda -Srebrne Lwy przypadła Joannie Kos-Krauze za "Ptaki śpiewają w Kigali". Ten film, o którym szeroko pisaliśmy wielokrotnie, o życiu z traumą, po ludobójstwie w Rwandzie, reżyserka realizowała, sama będąc w traumatycznej sytuacji. Nad projektem przez lata pracowała wspólnie z mężem Krzysztofem Krauze, ale prace na planie musiała już dźwigać sama - Krzysztof spędził na nim tylko kilka dni, zmarł w 2014 roku. Film jest więc początkiem indywidualnej drogi reżyserki.

Trailer filmu małżeństwa Krauzów "Ptaki śpiewają w Kigali"
Trailer filmu małżeństwa Krauzów "Ptaki śpiewają w Kigali"Kino Świat

Punktem wyjścia projektu było opowiadanie Wojciecha Albińskiego, jednak, że po latach mieszkania w Afryce reżyserom wydało się zbyt naiwnym love story o białym mężczyźnie i ciemnoskórej kobiecie z zagładą w tle. Projekt zmienił się w historię dwóch kobiet - polskiej ornitolog i Rwandyjki z plemienia Tutsi, ocalałej z rzezi, którą Polka zabiera z sobą do kraju.

Joanna Krauze mówi, że było oczywistym dla niej i męża, iż rekonstrukcja scen ludobójstwa byłaby nadużyciem. Nie widzimy ich w filmie. Twórców bardziej interesuje jego wpływ na dalsze życie kobiet. W filmie wszystko dzieje się na poziomie emocjonalnym, w sferze duchowości. Ale "Ptaki..." to nie tylko opowieść o wydarzeniach w Rwandzie, ale uniwersalna historia. "Ludobójstwo nigdy nie jest aktem spontanicznym. Trzeba na nie pokolenie przygotować. Doszliśmy do wniosku z Krzysztofem, że ono zawsze zaczyna się od słów. Gdy ktoś ci mówi, że nie jesteś prawdziwym Rwandyjczykiem, albo prawdziwym Polakiem. Tak ten proces się zaczyna" - mówiła na konferencji reżyserka. Podkreślała też, że żyjąc w kraju, w którym zdarzył się Holocaust, mamy obowiązek o nim mówić.

Ten film opowiedziany w niezwykle oszczędny sposób, pozbawiony nawet muzyki. Jego minimalizm wręcz zaskakuje, a zarazem robi przejmujące wrażenie. Obraz nagrodzono także za najlepsze pierwszoplanowe kreacje kobiece - dla Jowity Budnik - ulubionej aktorki Krauzów i Eliane Umuhire. Wcześniej aktorki odebrały też nagrody w Karlowych Warach. Obie stworzyły przejmujące kreacje. Umuhire jest pierwszą rwandyjską aktorką uhonorowaną tak prestiżowymi nagrodami.

Zainteresowanie obrazem Krauzów jest gigantyczne. Do końca roku pojawi się na festiwalach niemal we wszystkich rejonach świata -poczynając od krajów europejskich, (m.in. na prestiżowym festiwalu w Londynie), poprzez Daleki Wschód i oczywiście Afrykę. W sumie ma zaplanowane ok. 70 pokazów na ekranach świata. Rwandyjczycy bardzo chcieli by ten film powstał. Dotychczasowe produkcje o tej tragedii, jak choćby "Hotel Rwanda" były realizowane z punktu widzenia Amerykanów i w większości, jak wspomniany tytuł są kompletnie nieprawdziwe, zakłamane. Także na tym polega wyjątkowość "Ptaków..." - pokazuje bowiem dramat Rwandajczyków z ich perspektywy.

Gala manifestów

Wielkim odkryciem festiwalu okrzyknięto reżyserkę "Wieży. Jasnego dnia", która wyjechała z Gdyni z nagrodami za debiut reżyserski i za najlepszy scenariusz. Jagoda Szelc nakręciła mocno awangardowe dzieło, niełatwe w odbiorze, wieloznaczne, a zarazem fascynujące. Jego fundamentem jest tajemnica, mimo że opowieść zaczyna się całkiem realistycznie.

Dziewczynka szykuje się do pierwszej komunii w miejscowym kościółku. Pyta mamę (która nie jest jej biologiczną matką), po co w ogóle ta komunia. Odkrywa, że tego nie wie nawet ksiądz. Podczas mszy kapłan gubi się kompletnie. Świętość sakramentu znika, a reżyserka zaczyna prowadzić z widzami rodzaj gry. Miesza szyki, nawet straszy. Obserwujemy świat trochę jak z "Melancholii" Larsa von Triera, zwiastującej jego koniec. Nie ulega wątpliwości, że mamy do czynienia z wielką indywidualnością reżyserską, która pójdzie własną, osobną drogą.

Szelc odbierając nagrodę podkreśliła zresztą aluzyjnie konieczność twórczej swobody i jej wagę. Zresztą nie ona jedna podczas tej gali.

Agnieszka Holland nagrodzona wraz z córką Katarzyną Adamik za reżyserię znanego już doskonale "Pokotu", napisała w liście (Holland nie mogła osobiście odebrać narody), że wolność artystyczna to wielka wartość, o którą zwłaszcza dzisiaj, gdy jest zagrożona, należy walczyć.

Joanna Kos-Krauze zaapelowała wprost: "Nie dzielcie nas, wiemy, co robimy. Kultura jest w świetnej formie, zostawcie ją w spokoju". Nagrodę odbierała ze znaczkiem Kultury Niepodległej przypiętym do żakietu, poprosiła również o podzielenie nagrody pieniężnej na dwie części i przekazanie połowy na ten w założeniu apolityczny ruch, a drugiej na Gildię Reżyserów.

Również podczas festiwalu w trakcie kuluarowych rozmów i środowiskowych spotkań wyrażano obawy o to, by nie była to "ostatnia taka Gdynia". Zważywszy na wysoki poziom tegorocznego festiwalu byłaby to ogromna strata.

"Tajemnica sukcesu polskiego kina zawsze polegała na tym, że była to kinematografia środowiska filmowego, a nie kinematografia rządowa'' - podkreślał już pod koniec życia Andrzej Wajda w wywiadzie jakiego udzielił Tadeuszowi Sobolewskiemu.

PEŁNA LISTA NAGRÓD:

Złote Lwy dla najlepszego filmu - "Cicha noc", reż. Piotr Domalewski

Srebrne Lwy - "Ptaki śpiewają w Kigali", reż. Krzysztof Krauze, Joanna Kos-Krauze

Nagroda za najlepszy scenariusz - Jagoda Szelc ("Wieża. Jasny dzień")

Nagroda za najlepszą reżyserię - Agnieszka Holland i Katarzyna Adamik ("Pokot")

Nagroda za najlepszą główną rolę kobiecą - Eliane Umuhire i Jowita Budnik ("Ptaki śpiewają w Kigali")

Nagroda za najlepszą główną rolę męską - Dawid Ogrodnik ("Cicha noc")

Nagroda za najlepsze zdjęcia - Lennert Hillege ("Pomiędzy słowami")

Nagroda za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą - Magdalena Popławska ("Atak paniki")

Nagroda za najlepszą drugoplanową rolę męską - Łukasz Simlat ("Amok")

Nagroda za najlepszy dźwięk - Mirosław Makowski, Jan Schermer i Maciej Pawłowski ("Pomiędzy słowami")

Nagroda za najlepszy montaż - Katarzyna Leśniak ("Ptaki śpiewają w Kigali")

Nagroda za najlepszą charakteryzację - Janusz Kaleja ("Pokot")

Nagroda za najlepsze kostiumy - Agata Culak ("Zgoda")

Nagroda za najlepszą muzykę - Sandro di Stefano ("Człowiek z magicznym pudełkiem")

Nagroda za najlepszą scenografię - Marek Warszewski ("Najlepszy")

Nagroda za najlepszy debiut reżyserski - Jagoda Szelc ("Wieża. Jasny dzień")

Nagroda za profesjonalny debiut aktorski - Kamila Kamińska ("Najlepszy")

Złoty Pazur dla najlepszego filmu Konkursu Inne Spojrzenie - "Photon", reż. Norman Leto

Nagroda dla najlepszego filmu krótkometrażowego - "Nic nowego pod słońcem", reż. Damian Kocur)

Nagroda publiczności - "Najlepszy", reż. Łukasz Palkowski

Nagroda Platynowe Lwy w uznaniu za całokształt dorobku artystycznego - Jerzy Gruza

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji ustawy o antykoncepcji awaryjnej, zakładającej dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Jako pierwsza o decyzji prezydenta poinformowała Arleta Zalewska z "Faktów" TVN. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiadała wcześniej, że ma na taką ewentualność przygotowany "plan B".

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Źródło:
TVN24.pl

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków podczas wycieczki do nadleśnictwa Klęskowo w Szczecinie. Do szpitala trafiło czworo dzieci, są na obserwacji. - Drzewo zostało ścięte rok temu. Pień był odsunięty od szlaku turystycznego. Prawdopodobnie dzieci na niego weszły i wtedy się osunął - wyjaśnia nadleśniczy.

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda zawetował przepisy w sprawie tabletki "dzień po". Jak mówiła prezydencka minister Małgorzata Paprocka, prezydent stanął "na stanowisku konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi". Dodała, że w przekonaniu Andrzeja Dudy dla osób poniżej 18. roku życia "tego typu produkty lecznice powinny być dostępne pod kontrolą lekarzy".

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Źródło:
TVN24

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła inspekcję w Muzeum Narodowym w Warszawie. Ta wykazała, że w najważniejszym polskim muzeum zaginęło ponad 100 dzieł sztuki. Część udało się już odnaleźć.

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na zaprojektowanie i wybudowanie drogi ekspresowej S74 między Cedzyną a Łagowem w województwie świętokrzyskim. To najdroższa inwestycja drogowa w historii tego regionu - podkreślono w komunikacie.

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Źródło:
tvn24.pl

Na Wielkiej Wyspie Braila w delcie Dunaju znaleziono fragmenty, które prawdopodobnie pochodzą z obiektu powietrznego - poinformowało rumuńskie ministerstwo obrony. Wojsko bada, czy był to dron, który mógł zostać zestrzelony w czasie ataku Rosjan na Ukrainę.

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Źródło:
PAP, g4media

Kandydatka na radną stwierdza, że "polityka nie powinna wyglądać jak smutny starszy pan" i na cukierkowej grafice życzy smacznej kawusi, prosząc o głosy wyborców. Nie ona jedna. Ubiegający się o urząd fotografują się z jeżami, surykatkami i końmi, prezentują rekwizyty lub nagie torsy. Czasem rymują, stają na głowie lub sięgają po humor fekalny. Wyścig po fotel w samorządzie zaczyna się od wyścigu o zapadnięcie w pamięć wyborcom. 

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Źródło:
tvn24.pl

Polacy przywiązani są do wielu okołoświątecznych tradycji. Nie zawsze jednak wiemy, skąd wziął się dany zwyczaj i co symbolizuje. Jest tak choćby w przypadku święconki wielkanocnej. Co - i dlaczego - trzeba włożyć do koszyczka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Źródło:
ethnomuseum.pl, muzeum-radom.pl

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24

18-latek zmarł w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek na ulicy Budowlanych w Opolu. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjantek. W pewnym momencie przyśpieszył, rozpędzając auto do 200 kilometrów na godzinę. Kierujący stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Siła uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na kawałki.

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Sześć osób, które wpadły do wody po zawaleniu się mostu w Baltimore, było imigrantami z Ameryki Łacińskiej, którzy przybyli do USA, szukając lepszego życia. Pracowali jako robotnicy, a w chwili wypadku wykonywali prace remontowe na moście. Przedstawiciele społeczności Latynosów z miasta zwracają uwagę, że ofiary tragedii wykonywały ciężką pracę, której nikt inny nie chce wykonywać.

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Źródło:
Reuters, CNN, Guardian, CBS News

Ponad sto osób trafiło do szpitali w Japonii po spożyciu suplementu diety wytworzonego na bazie beni koji - ryżu fermentowanego z czerwonymi drożdżami. Zmarło pięć osób, ale resort zdrowia w Tokio ostrzegł, że liczba zgonów może jeszcze wzrosnąć.

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Źródło:
PAP

Inflacja w Polsce w marcu wyniosła 1,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny.

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Wirtualna Polska dotarła do pełnej listy wejść do byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka i jego zastępców. Odwiedziło ich 110 obecnych parlamentarzystów, większość z nich z PiS.

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Źródło:
Wirtualna Polska

Lewica chce walczyć z flipperami na rynku mieszkaniowym. Przedstawiciele tego ugrupowania przygotowali projekt ustawy, który przewiduje wprowadzenie wyższych stawek podatku od czynności cywilnoprawnych w przypadku mieszkań kupowanych i odsprzedawanych w krótkim czasie. - Ustawa ma doprowadzić do uregulowania i opanowania cen mieszkań w dużych miastach - mówiła w piątek w Sejmie Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu.

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Źródło:
tvn24.pl

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 roku - podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita". Na listę sankcyjną od 26 kwietnia 2022 r. są wpisywane działające w Polsce rosyjskie firmy lub te z rosyjskim kapitałem o strategicznym znaczeniu dla Federacji Rosyjskiej lub takie, które zagrażają integralności Ukrainy bądź produkują surowce objęte zakazami.

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Źródło:
PAP

Wczorajsze decyzje aresztowe w sprawie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości to efekt wielotygodniowej pracy prokuratury i służb, a nie tych przeszukań - powiedział w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. W "Jeden na jeden" przekazał też, że ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest "gotowa".

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Źródło:
TVN24

Ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest gotowa. Spodziewam się, że przed wakacjami ten projekt będzie uchwalony - przekazał w "Jeden na jeden" w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych.

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Śledczy zakończyli postępowanie w sprawie znalezionego w przepompowni ścieków ciała noworodka. - Nie ustalono rodziców dziecka - przekazała prokuratura.

Ciało noworodka w przepompowni ścieków. Koniec śledztwa

Ciało noworodka w przepompowni ścieków. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pogoda na Wielkanoc 2024. Jaka aura będzie towarzyszyła nam w święta? Najnowsza prognoza pogody wskazuje, że temperatura miejscami sięgnie 25 stopni Celsjusza. Nie wszędzie ciepła pogoda pójdzie w parze z warunkami zachęcającymi do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Mogą pojawić się burze.

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Podwójne trzęsienie ziemi nawiedziło Grecję. W piątek rano w okolicach Peloponezu zanotowano wstrząsy o magnitudzie 5,7 oraz 4,0. Jak przekazały lokalne media, wibracje odczuwalne były także w Atenach.

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Źródło:
EMSC, kathimerini.com, gr.euronews.com
Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kometa 12P/Pons-Brooks, nazywana także "Matką smoków", jest widoczna na nieboskłonie. Obiekt właśnie zbliża się do Słońca i Ziemi, a najlepszy moment na jej obserwację przypadnie w weekend. Warto wykorzystać ostatnią szansę na jej podziwianie, ponieważ na kolejną będziemy musieli poczekać ponad 70 lat.

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Źródło:
PAP, ESA

Jamniki nie będą zakazane w Niemczech. Miłośnicy rasy obawiali się, że będzie to efekt ustawy zakazującej hodowli psów z "nieprawidłowościami układu kostnego". Jak wyjaśnili przedstawiciele rządu, żadna rasa nie zostanie zakazana - celem nowych przepisów będzie ukrócenie praktyk, które przyczyniały się do cierpienia zwierząt.

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

Przedstawiciel Arabii Saudyjskiej będzie kierował Komisją ds. Statusu Kobiet w ONZ - poinformował w czwartek portal Daily Mail. Wiele organizacji broniących praw człowieka oprotestowało ten wybór.

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Źródło:
PAP

43-letni mężczyzna został znaleziony martwy w nocy na ulicy, przy której mieszkał. Obrażenia wskazywały na potrącenie, ale winnego nie było. Po dwóch tygodniach od wypadku zatrzymana została 56-letnia kobieta. Jak powiedziała śledczym, była przekonana, że najechała na worek ze śmieciami.

Sądziła, że najechała na worek śmieci. Następnego dnia dowiedziała się, że zginął człowiek i nic nie zrobiła

Sądziła, że najechała na worek śmieci. Następnego dnia dowiedziała się, że zginął człowiek i nic nie zrobiła

Źródło:
tvn24.pl

W przedświątecznym tygodniu na rynku hurtowym w Broniszach jest duży ruch w handlu, ceny importowanych warzyw i owoców oraz krajowych warzyw są niższe niż przed rokiem. Droższe są krajowe pomidory malinowe, pieczarki i jabłka - mówi ekspert rynku Maciej Kmera. Krajowe warzywa są średnio tańsze o ponad 10 proc., z kolei importowane truskawki potaniały o niemal 40 proc.

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Źródło:
PAP
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziś Wielki Piątek, jeden z najważniejszych dla katolików dni w roku, upamiętniający mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Tego dnia wiernych obowiązuje post ścisły - co on oznacza? Czego nie można jeść w Wielki Piątek? Od czego należy się powstrzymywać?

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jak postępować w przypadku znalezienia młodego ptaka lub innego młodego zwierzaka? Okazuje się, że nasza pomoc nie zawsze jest potrzebna, a niekiedy może wręcz zaszkodzić.

Nie zawsze pomoc jest potrzebna, może nawet zaszkodzić

Nie zawsze pomoc jest potrzebna, może nawet zaszkodzić

Źródło:
PAP

Mieszkaniec Pierzchnicy (woj. świętokrzyskie) odpowie za znęcanie się nad psem, którego z wiatrówki postrzelił w łapę. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że nie miał zamiaru go zranić.

Postrzelił psa, bo "bronił kur"

Postrzelił psa, bo "bronił kur"

Źródło:
tvn24.pl

Stado żubrów pojawiło się na torach kolejowych w pobliżu stacji Podlesiec (woj. lubuskie). Pociąg relacji Hrubieszów - Świnoujście musiał się zatrzymać na trzydzieści minut. Nikomu nic się nie stało. Informacje i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Źródło:
tvn24.pl

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Magda Gessler będzie gościnią nowego odcinka programu "Autentyczni". Słynna restauratorka odpowie w nim na pytania zadawane przez osoby ze spektrum autyzmu. Czy sprawiły one problemy Magdzie Gessler? Nowy, świąteczny odcinek "Autentycznych" w Playerze i TVN już w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 20. 

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Źródło:
TVN

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl