Angelina Jolie wezwała społeczność międzynarodową do zapewnienia ochrony uchodźcom z ogarniętej wojną domową Syrii. - To okropne, widzieć jak tysiące uchodźców toną u brzegów najbogatszego kontynentu - powiedziała w piątek na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Aktorka, która jest specjalną wysłanniczką Urzędu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, podkreślała, że "mamy niezbywalny obowiązek moralny pomóc tym uchodźcom".
Problemem jest "brak woli politycznej" - powiedziała, krytykując niezdecydowanie i podziały społeczności światowej, które - jak wskazywała - jeszcze pogarszają konflikt syryjski i powstrzymują Radę Bezpieczeństwa ONZ od pełnienia jej obowiązków.
Jolie zaapelowała do Rady Bezpieczeństwa o jedność w sprawie Syrii. Podkreślała, że konieczne jest znalezienie sprawiedliwego i odpowiedzialnego rozwiązania tamtego konfliktu. Wezwała członków Rady do odwiedzenia syryjskich uchodźców, podkreślając, że ona sama odwiedzała ich już 11 razy, ostatnio w lutym.
220 tys. ofiar
Szacuje się, że trwająca już ponad cztery lata wojna w Syrii, rozpoczęta rewoltą w marcu 2011 roku przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada, pochłonęła życie ponad 220 tys. ludzi. Prawie cztery miliony Syryjczyków uciekło przed walkami; dla krajów, które ich przyjęły, uchodźcy ci stają się coraz większym problemem.
Autor: pk/ja / Źródło: PAP