"Główny problem jest taki, że to nie rząd podejmuje decyzje" #PisząoPolsce

Szydło po spotkaniu z wiceszefem KE: zaproponowaliśmy rozwiązania
Szydło po spotkaniu z wiceszefem KE: zaproponowaliśmy rozwiązania
tvn24
W ubiegłym tygodniu do Polski przyleciał wiceszef KE Frans Timmermanstvn24

"Tak czy inaczej, premier Beata Szydło nie ma nic do powiedzenia. To Jarosław Kaczyński podejmuje decyzje, a on nie ustąpi" - pisze o negocjacjach Brukseli z Warszawą w sprawie Trybunału Konstytucyjnego niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Zagraniczne media dostrzegają pewne złagodzenia stanowiska rządu, ale podkreślają, że to nie on decyduje. Tak #PisząoPolsce.

W bardzo podobnym tonie o efektach ubiegłotygodniowych intensywnych rozmów na linii Komisja Europejska - rząd PiS pisze "SZ", jak i szwajcarski "Neue Zuercher Zeitung". W obu przewija się wątek tego, że to nie Beata Szydło ma być najważniejszą osobą podejmującą decyzje.

Ośrodek decyzyjny przy Nowogrodzkiej

Szwajcarska gazeta zaczyna swój artykuł od stwierdzenia, że "polski rząd nagle wydaje się być skłonny do osiągnięcia kompromisu".

- Szydło zmieniła swoją strategię po rzucaniu publicznych obelg pod adresem Brukseli - stwierdza warszawski korespondent. Zaznacza przy tym, że kompromis poważnie utrudniają konflikty na krajowej scenie politycznej.

- W kręgach dyplomatycznych często mówi się, że głównym problemem w rozmowach z polskim rządem jest to, iż to nie on podejmuje decyzje, ale oporny Kaczyński - pisze "NSZ". Co więcej Szwajcarzy zwracają uwagę, iż głównej partii opozycyjnej, PO, również nie zależy specjalnie na kompromisie. Jej politycy mają wiedzieć, że w takiej sytuacji by dużo stracili, więc stawiają "nierealistyczne żądania, czego są sami świadomi".

Niemiecki "SZ" pisząc o konflikcie wokół TK zaczyna od przypomnienia, że w minionym tygodniu miały miejsce uroczystości związane z 30-leciem początku funkcjonowania Trybunału. Tytuł artykułu to: "Smutne urodziny". - Zamiast fetowania i szampana są obawy o sparaliżowaną instytucję - pisze korespondent i zaznacza, że rząd obciął finansowanie TK i pośrednio uniemożliwił planowane huczne obchody.

W opisie obecnej sytuacji TK niemiecka gazeta również porusza wątek tego, kto tak naprawdę podejmuje decyzje w tej sprawie. - Premier nie ma nic do powiedzenia. To Jarosław Kaczyński podejmuje decyzje, a on nie ustąpi - stwierdza korespondent i dodaje, że Bruksela podejmie decyzję co do dalszego postępowania w sprawie polski w środę.

Historia w jednym wymiarze i teraźniejsze problemy

Zagraniczna prasa poruszyła w ostatnich dniach również inne tematy w kontekście Polski. "NZZ" zamieściła duży reportaż o rosnącej popularności czczenia pamięci Żołnierzy Wyklętych. - Po okresie krytycznego patrzenia na własną historię, trend w Polsce się zmienia. Częściej dyskutuje się o tym, z czego kraj powinien być dumny. Na przykład z antykomunistycznej partyzantki po II Wojnie Światowej - pisze szwajcarski dziennikarz. Opisuje przy tym losy części z nich i podkreśla, że losy Żołnierzy Wyklętych "często były bardzo tragiczne".

Szwajcarska gazeta zauważa, że podobny trend gloryfikowania ofiar rządów komunistycznych zachodzi w całym regionie, głównie w państwach bałtyckich oraz na Ukrainie. "NZZ" zaznacza jednak, że nie ma w tym miejsca na krytyczne podejście do historii i obserwacje, że nie wszystkie postacie są nieskazitelne. - Ogólnie rzecz biorąc, nowi polscy politycy kochają "patriotyczną pewność" - stwierdza szwajcarski dziennikarz.

Zupełnie innym tematem, zgodnym ze swoim profilem, zajęła się natomiast brytyjska gazeta ekonomiczna "Financial Times". Jej dziennikarze piszą o nadchodzącym podatku od sklepów wielkopowierzchniowych w Polsce. Ich zdaniem doprowadzi to do wstrzymania rozwoju dużych sieci hipermarketów.

- Nikt już nie chce mieć więcej sklepów. Przez podatek kluczowe staje się uczynienie tych istniejących bardziej efektywnymi - stwierdza w rozmowie z gazetą anonimowy członek zarządu jednej z sieci handlowych.

"FT" przestrzega, że część kosztów nowego podatku może zostać przerzucona na klientów. Na pewno pogorszą się wyniki finansowe nowych sieci. Brytyjczycy przewidują, że mogą one sięgnąć po lukę w nowym prawie, które zwalnia z dodatkowego podatku sklepy franczyzowe. Ich zdaniem hipermarkety mogą wejść na ten rynek i zacząć tworzyć swoje sieci.

Autor: mk/kk / Źródło: Sueddeutsche Zeitung, Neue Zuricher Zeitung, Financial Times

Źródło zdjęcia głównego: Sueddeutsche Zeitung, Neue Zuricher Zeitung, Financial Times

Raporty: