Dwie szkoły zniszczone, dzieci wśród ofiar


Siedmioro dzieci i 15 dorosłych zginęło w środę w atakach z powietrza prowadzonych w pobliżu dwóch szkół w miejscowości Has, w prowincji Idlib, w północno-zachodniej Syrii - poinformowało w środę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

"Wojskowe samoloty, których krajów pochodzenia nie ustalono, przeprowadziły sześć nalotów na miejscowość Has, w pobliżu dwóch szkół, które zostały zniszczone. Zginęło 22 cywilów, w tym siedmioro dzieci" - podało Obserwatorium, które ma siedzibę w Wielkiej Brytanii.

Prowincja w rękach rebeliantów

Syryjska telewizja państwowa zacytowała źródła wojskowe, według których zginęła pewna liczba bojowników w atakach na ich pozycje w miejscowości Has. O zniszczeniu szkół jednak nie wspomniano.

Prowincja Idlib w północno-zachodniej Syrii jest obszarem o największej liczbie ludności spośród kontrolowanych przez rebeliantów - zarówno przez siły Wolnej armii Syryjskiej, jak też islamistów powiązanych z Al-Kaidą.

Liczne ofiary cywilne ataków syryjskiego i rosyjskiego lotnictwa na terenach kontrolowanych przez rebeliantów wywołują silną krytykę ze strony państw Zachodu oraz międzynarodowych organizacji chroniących prawa człowieka.

300 tys. ofiar śmiertelnych

Według Obserwatorium w wojnie w Syrii zginęło już co najmniej 300 tys. ludzi, a konflikt doprowadził do największego kryzysu humanitarnego od czasów II wojny światowej. Z danych ONZ wynika, że w całej Syrii ok. 600 tys. ludzi żyje obecnie w oblężonych miastach.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: