Prezydent dla Reutera: Polska pozostaje w pełni zaangażowana w działania Unii

[object Object]
Andrzej Duda przyjął w piątek w Piotrkowie Trybunalskim prezydenta Węgier Janosa Aderatvn24
wideo 2/4

Jakakolwiek partia polityczna, która namawiałaby do opuszczenia Unii Europejskiej, zostałaby odrzucona przez polskich wyborców - zauważył Andrzej Duda w opublikowanej w piątek rozmowie z agencją Reutera. Prezydent zapewnił, że Polska pozostaje w pełni zaangażowana w działania Unii Europejskiej.

Jak przypomina agencja Reutera, Unia Europejska, do której Polska przystąpiła w 2004 roku, w ostatnich miesiącach ostro krytykuje rząd Prawa i Sprawiedliwości za zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, mediach publicznych i za inne działania, które - w ocenie UE - podważają praworządność w Polsce.

W tym miesiącu - podkreśla Reuters - Polska naraziła się na kolejną izolację wewnątrz Unii, gdy próbowała bezskutecznie zablokować ponowny wybór na szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, byłego polskiego premiera i politycznego rywala Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS.

Reuters wspomina też o płynących z Warszawy jeszcze do niedawna zapowiedziach o możliwości niepodpisania przez premier Beatę Szydło Deklaracji Rzymskiej na 60. rocznicę Unii Europejskiej. Dopiero w piątek, przed wylotem szefowej rządu do Rzymu, stanowisko to - pisze agencja - zostało złagodzone.

Premier: Deklaracja Rzymska zostanie przyjęta
Premier: Deklaracja Rzymska zostanie przyjętatvn24

W rozmowie z agencją prezydent Andrzej Duda tłumaczył, że Polska chce jedynie być traktowana jako w pełni równorzędny partner w Unii Europejskiej i że nie ma mowy o tym, by Polska opuściła Wspólnotę.

"Chcemy Unii wolnych i równych państw"

- Dziś jakakolwiek partia, która otwarcie powiedziałaby: "Jesteśmy grupą (...), która dąży do wyjścia z Unii Europejskiej, nie chcemy Polski w Unii Europejskiej", nie miałaby szans na polskiej scenie politycznej - powiedział prezydent w opublikowanym w piątek wywiadzie.

- Chcemy Unii wolnych i równych państw narodowych - dodał.

Reuters przytacza wyniki badań opinii publicznej, według których nawet 80 procent Polaków popiera członkostwo w UE. Zauważa przy tym, że znacząca część polskiego społeczeństwa przeciwstawia się głębszej integracji, unijnej polityce migracyjnej i przyjęciu waluty euro.

- Każdy, kto zna polską sytuację i historię od 1989 roku, rozumie, jak ważne dla nas było wstąpienie do Unii Europejskiej i jak wiele zyskaliśmy - podkreślił w wywiadzie prezydent Duda. - Nie tylko w kategoriach finansowych, standardu życia czy infrastruktury, ale także w kategoriach tego, co nazywamy "wolnością" - wolności przemieszczania się, bez granic - wyjaśnił.

"Bardzo zła tendencja"

Agencja prasowa zauważa, że PiS-owi zależy na większej roli parlamentów narodowych w Unii i że jest to stanowisko zbliżone do tego, jakie prezentowała Wielka Brytania, która w przyszłym tygodniu rozpoczyna procedurę wyjścia z UE. Jednocześnie Reuters wspomina, że Jarosław Kaczyński po rozmowie z brytyjską premier Theresą May w czwartek wyraził żal z powodu decyzji o Brexicie.

Kaczyński spotkał się z May
Kaczyński spotkał się z MayTVN 24

Jak jednak wspomina Reuters, Warszawie nie udało się zdobyć takiego poparcia w UE, które pozwoliłoby myśleć o zmianie unijnych traktatów w kierunku zwiększenia roli parlamentów narodowych.

Duda - którego agencja przedstawia jako 44-letniego byłego prawnika i parlamentarzystę - stwierdził w wywiadzie, że te propozycje "nadal są na stole", ale zasygnalizował, że polskie władze są gotowe pracować "w ramach traktatów", by osiągnąć swoje cele.

Agencja wspomina też o zaniepokojeniu, z jakim PiS przyjęło pomysł "Europy wielu prędkości". Komentując to, Andrzej Duda zauważył, że w Unii pojawiły się pomysły "tworzenia jakichś ekskluzywnych klubów". - To bardzo zła tendencja - ocenił polski prezydent.

[object Object]
Komisja Europejska chce zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższegotvn24
wideo 2/35

Autor: rzw/jb / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty: