Niemcy się jednoczą - Polacy boją się o granicę na Odrze i Nysie. MSZ odtajnia dokumenty

Historyk MSZ: w roku 1990 zjednoczenie Niemiec wydawało się odległą perspektywą
Historyk MSZ: w roku 1990 zjednoczenie Niemiec wydawało się odległą perspektywą
tvn24
MSZ odtajnia dokumenty z okresu zjednoczenia Niemiec tvn24

Najważniejszym zadaniem polskiego rządu i polskiej dyplomacji ćwierć wieku temu, w momencie jednoczenia się obu państw niemieckich, było doprowadzenie do uznania przez nowe Niemcy polskiej granicy zachodniej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych publikuje w piątek kilkadziesiąt dokumentów dyplomatycznych, które pokazują starania rządu Tadeusza Mazowieckiego o akceptację przez zjednoczone Niemcy polskich granic.

Z dokumentami zapoznał się wcześniej Jacek Stawiski z TVN24 Biznes i Świat. Wskazują one, że doprowadzenie do uznania granicy nie było zadaniem łatwym, ponieważ kanclerz zjednoczenia Helmut Kohl, kierując się wewnętrznymi kalkulacjami, unikał jednoznacznego uznania granicy na Odrze i Nysie. Ale starania polskiej dyplomacji, przy wsparciu stolic zachodnich, odniosły skutek i już miesiąc po zjednoczeniu, w listopadzie 1990 r. Polska i Niemcy podpisały traktat graniczny.

W sobotę 3 października przypada 25. rocznica zjednoczenia obu państw niemieckich po ponad 40 latach podziału w czasach zimnej wojny na Niemcy Zachodnie RFN i Niemcy Wschodnie.

Szyfrogramy tajne specjalnego znaczenia, raporty, notatki, które udostępnia MSZ, są dowodem skali zmian, jakie zaszły i w Niemczech, i w Polsce. Przesyłali je do Warszawy dyplomaci PRL, a od stycznia 1990 r. dyplomaci RP z trzech miejsc: z Kolonii, gdzie mieściła się ambasada polska w RFN, ze stolicy NRD Berlina Wschodniego oraz z Berlina Zachodniego, gdzie powojenna Polska miała prawo utrzymywać placówkę dyplomatyczną o statusie misji wojskowej.

Depesze dyplomatyczne lądowały wówczas na biurku co najmniej kilkunastu polskich polityków dwóch obozów: komunistycznego, z prezydentem Wojciechem Jaruzelskim i szefem MSW Czesławem Kiszczakiem oraz solidarnościowego, na czele z premierem Tadeuszem Mazowieckim i szefem dyplomacji Krzysztofem Skubiszewskim.

Dokumenty dowodzą, że Polska okresu przełomu, po powstaniu rządu Mazowieckiego i objęciu urzędu ministra spraw zagranicznych przez Skubiszewskiego, bardzo szybko zorientowała się, że kryzys wewnętrzny w NRD może oznaczać początek dyskusji o zjednoczeniu Niemiec. W drugiej połowie września 1989 r. władze komunistycznej NRD próbowały ostrzegać Polskę, że Niemcy Zachodnie nasilają kampanię na rzecz zjednoczenia, która oznaczać miała odbudowę wielkich Niemiec w granicach z 1937 r. W jednym z szyfrogramów z Berlina Wschodniego do warszawskiej centrali MSZ czytamy, że "stosunki niemiecko-niemieckie weszły w nową fazę, (…) sympatie zjednoczeniowe w społeczeństwie NRD są większe niż w RFN".

SZYFROGRAM Z BERLINA. 11.10.1989

SZYFROGRAM Z KOLONII. 23.10.1989

9 listopada 1989 runął Mur

Epokowy moment dla zjednoczenia Niemiec to oczywiście upadek Muru Berlińskiego i otwarcie granic dla obywateli NRD, chcących podróżować lub wyjechać na Zachód. Mur runął wieczorem 9 listopada 1989 r. Do rangi symbolu urasta fakt, że kanclerz Helmut Kohl przebywał wtedy w Warszawie. Musiał przerwać wizytę i wrócić do Berlina. Polscy politycy nie byli tym zachwyceni. Zrozumieli szybko, że poparcie Niemiec Zachodnich dla reform w Polsce może się skończyć, ponieważ Kohl i jego ekipa będą skoncentrowani na sprawach NRD. Te obawy podzielali polscy dyplomaci. W szyfrogramie z ambasady PRL w Kolonii, nadanym już dzień po upadku Muru czytamy, że dla Polski sprawą niezwykle ważną jest widoczne przesunięcie zainteresowania zachodnioniemieckich polityków na sprawy NRD. W szyfrogramie stwierdza się, że po otwarciu Muru i granicy wewnątrz-niemieckiej, w RFN nastąpiła euforia. Podkreślono, że jest to "cezura, otwierająca zasadniczo nowe możliwości realizacji koncepcji zjednoczenia Niemiec".

Dosłownie na godziny przed przyjazdem do Warszawy i upadkiem Muru, gdy jeszcze nikt sobie tego nie wyobrażał, w parlamencie Niemiec Zachodnich wystąpił Helmut Kohl, odnosząc się do spraw polskich. Mówił o granicy na Odrze i Nysie, ale - co dostrzegła od razu ambasada w Kolonii - choć potwierdził nienaruszalność granicy to zaznaczył, że definitywnie uzna ją parlament przyszłych Niemiec w ramach układu pokojowego.

Ta dwuznaczność towarzyszyć będzie relacjom polsko-niemieckim przez kolejny rok, kiedy jednoczyły się Niemcy. Stanowisko Kohla, wynikające z chęci utrzymania poparcia wyborców konserwatywnych ze środowisk tzw. wysiedlonych ze Śląska, Pomorza czy Warmii i Mazur, będzie źródłem irytacji i niepokoju w Polsce. Zmusi rząd Mazowieckiego do walki o uznanie granicy przez zjednoczeniem.

Polsce uda się w tej walce zdobyć poparcie zachodnich mocarstw, które wspólnie z ZSRR odpowiadały za los Niemiec po wojnie i musiały zgodzić się na połączenie RFN z NRD. Jak wynika z dokumentów MSZ, duże znaczenia dla wsparcia polskich starań miał fakt, że wśród elit zachodnioniemieckich wiele wpływowych osób, np. szef MSZ Niemiec Zachodnich Hans Dietrich Genscher, otwarcie krytykowało Kohla za kluczenie w sprawie polskiej granicy zachodniej. Genscher wręcz ostrzegał, że Polacy będą widzieć, iż jedynymi gwarantami polskich granic są NRD i uzależniony od ZSRS Układ Warszawski.

SZYFROGRAM Z KOLONII. 08.11.1989

SZYFROGRAM Z KOLONII. 10.11.1989

Historyk MSZ: Kanclerz Kohl zdecydował, by najpierw zjednoczyć Niemcy a potem uznać granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej
Historyk MSZ: Kanclerz Kohl zdecydował, by najpierw zjednoczyć Niemcy a potem uznać granicę na Odrze i Nysie Łużyckiejtvn24

Dystans wobec zjednoczenia

Wkrótce po zawaleniu się Muru Helmut Kohl, bez konsultacji z sojusznikami z NATO i bez konsultacji z Moskwą, ogłosił plan zjednoczenia. Prezentując go w Bundestagu w końcu listopada, nie wspomniał o polskich granicach. Dlatego ambasada Polski w Kolonii alarmowała, że "niekorzystne z punktu widzenia Polski jest całkowite pominięcie sprawy gwarancji dla granicy na Odrze i Nysie".

Dwa tygodnie wcześniej minister Skubiszewski w szyfrogramie dla dyplomatów polskich poza Europą przekazywał instrukcje, w jaki sposób mówić o zjednoczeniu z punktu widzenia Warszawy. Z szyfrogramu wyczytać można niechęć i dystans wobec zjednoczenia, a nawet niewiarę, że zjednoczenie jest realne. "RFN zaczyna dążyć do rozwiązania kwestii niemieckiej przez samych Niemców. Francja niechętna, ZSRR wspiera istnienie NRD" – pisał Skubiszewski.

W podobnym tonie utrzymany jest szyfrogram z misji wojskowej w Berlinie Zachodniej. "Program zjednoczenia Niemiec ujęty w planie Kohla jest w praktyce sprawą dalekiej przyszłości" - czytamy w dokumencie.

Nie tylko minister Skubiszewski pomylił się w ocenie tempa zjednoczenia, oczekując, że nastąpi ono dopiero ok. 2000 r., ponad dekadę po upadku Muru. Pomylili się wtedy i inni politycy. Od końca 1989 r. inicjatywę w ręku miał Kohl i wspierający go mocno prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush senior. Niechęć, często otwartą, deklarowały Paryż i Londyn, ale w końcu pogodziły się z wizją nowych Niemiec. Przyspieszenie zjednoczeniowego tempa dostrzegł po 2-3 miesiącach także Krzysztof Skubiszewski, który już 1 lutego 1990 r. pisał w instrukcjach dla dyplomatów, że polska polityka stawia sprawę zjednoczenia jednoznacznie. "Zjednoczenie możliwe jest wyłącznie przy zachowaniu zachodniej granicy Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej" - podkreślał.

Kilkanaście dni później powtórzył w instrukcji dla ambasadorów w Europie i Ameryce Północnej, że z polskiego punktu widzenia niedopuszczalna jest formuła jałtańska, gdy o losach innych państw, takich jak Polska, decydują wielkie mocarstwa. Polska domagała się uzgodnienia i parafowania traktatu granicznego jeszcze przed zjednoczeniem, ale przeciwny temu był Helmut Kohl.

SZYFROGRAM Z BERLINA. 21.04.1990

Sukces "polskiej ofensywy dyplomatycznej"

Polski rząd odniósł w końcu znaczący sukces. Do stołu rokowań w ramach formuły 2+4 (RFN i NRD + ZSRS, USA, Wielka Brytania i Francja) na krótko dołączono Polskę, aby uzgodnić nienaruszalność polskiej granicy zachodniej. Dodatkowo, na półtora miesiąca przed zjednoczeniem, parlamenty RFN i jeszcze istniejącego NRD zadeklarowały nienaruszalność granicy.

Poczucie sukcesu widać w szyfrogramie z Berlina Zachodniego z czerwca 1990 r., gdzie czytamy, że "polska ofensywa dyplomatyczna doprowadziła do zabezpieczenia naszych interesów w odniesieniu do granicy na Odrze i Nysie". Jednocześnie, jak czytamy w dokumencie z misji polskiej, Zachód po pewnych oporach nie obawia się już zjednoczenia, ponieważ mocarstwa zachodnie oczekują, że nowe Niemcy zajmą poczesne miejsce w Europie, a sprawą obecnie interesującą Waszyngton, Paryż i Londyn jest "rozpad Układu Warszawskiego".

Raport zawierał natomiast obawy o kolejne lata w stosunkach między Polakami a Niemcami. "Niejasne jest, jak ukształtuje się w przyszłości stosunek Niemiec do Polski" – czytamy w dokumencie, sporządzonym w Misji Polskiej w Berlinie Zachodnim. Podstawą tych obaw był zły wizerunek Polski i Polaków, zbudowany na negatywnym obrazie polskich turystów w Niemczech.

Historyk MSZ: minister Skubiszewski prowadził dalekowzroczną politykę
Historyk MSZ: minister Skubiszewski prowadził dalekowzroczną politykętvn24

Ku nowej erze

Związek Sowiecki, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja oraz dwa państwa niemieckie ostatecznie uzgodniły międzynarodowe warunki zjednoczenia 12 września 1990 r., a 3 października tego samego roku landy NRD wstąpiły do Republiki Federalnej, przyjmując konstytucję RFN. Niemiecka Republika Demokratyczna zniknęła z mapy świata.

Miesiąc po zjednoczeniu Polska i nowe Niemcy podpisały traktat o granicy, a niecały rok później, w czerwcu 1991 r. oba kraje zawarły układ o współpracy i dobrym sąsiedztwie. Omawiając traktat, premier Mazowiecki i kanclerz Kohl podczas spotkania na moście na Odrze w Słubicach/Frankfurcie nad Odrą poruszali już nowe kwestie: wprowadzenie ruchu bezwizowego dla Polaków (wizy dla Polaków zniesiono wiosną 1991 r.), rozbudowę przejść granicznych, współpracę regionalną oraz trudniejsze kwestie międzynarodowe, jak wycofanie wojsk sowieckich z b. NRD oraz ich tranzyt przez Polskę (wojska te opuszczą Polskę we wrześniu 1993 r., a Niemcy Wschodnie w 1994 r.).

Mówiono też o przekazaniu uzbrojenia z armii enerdowskiej dla armii polskiej. W chwili podpisywania traktatu granicznego w listopadzie 1990 r. ministrowie spraw zagranicznych obu państw, Genscher i Skubiszewski, rozmawiali o bezpieczeństwie. Jak wynika z dokumentów, to niemiecki polityk powiedział, że "NATO nie jest gotowe odgrywać roli politycznej w Europie Środkowej, ponieważ wojskowi w Brukseli jeszcze do tego nie dojrzeli". Na rok przed rozpadem ZSRS Genscher przewidział, że od państwa sowieckiego odłączą się państwa bałtyckie, ale nie wspominał o innych republikach.

NOTATKA Z 28.05.1990

PILNA NOTATKA Z 11.11.1990

Rozpoczynała się nowa era w stosunkach polsko-niemieckich. Wkrótce po zjednoczeniu i podpisaniu traktatów polsko-niemieckich Helmut Kohl i jego rząd zaczną intensywnie wspierać przyjęcie Polski do Unii Europejskiej i NATO. Kanclerz, krytykowany za kunktatorstwo w sprawie granicy w latach 1989-1990, zostanie w 1998 r. odznaczony przez prezydenta Polski za wkład w pojednanie niemiecko-polskie i zaangażowanie na rzecz włączenia Polski do Zachodu.

Cała rozmowa Jacka Stawiskiego z historykiem MSZ Piotrem Długołęckim o zjednoczeniu Niemiec
Cała rozmowa Jacka Stawiskiego z historykiem MSZ Piotrem Długołęckim o zjednoczeniu Niemiectvn24

Autor: Jacek Stawiski, TVN24 Biznes i Świat

Źródło zdjęcia głównego: MSZ

Pozostałe wiadomości

W czołowym zderzeniu samochodów na obwodnicy Kłodzka zginęły dwie osoby. Droga w czwartkowy wieczór była całkowicie zablokowana.

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Źródło:
Telewizja Kłodzka, TVN24

Zdzisław Krasnodębski, od 10 lat europoseł PiS, tym razem nie znalazł się na listach kandydatów tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Obecnie rozwiązujemy kontrakt" - napisał. Dodał, że w takiej sytuacji będzie mógł "swobodnie formułować swoje opinie o grze zespołu", w którym znajdował się przez dekadę i "o dobrych i złych decyzjach".

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Rosja prowadzi działania hybrydowe. Ostatnio dotknęły one Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech i Wielkiej Brytanii - czytamy w oświadczeniu wydanym przez NATO w czwartek po południu. Pakt Północnoatlantycki podkreśla w nim, że sojusznicy "wspierają i wykazują solidarność" z krajami, które doświadczają działań Moskwy.

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Viktor Orban jest koniem trojańskim Władimira Putina w Unii Europejskiej. A Mateusz Morawiecki - przepraszam, że to mówię - ale zachowuje się jak "pożyteczny idiota" - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy i europoseł. Odniósł się ten sposób do relacji byłego polskiego premiera i szefa węgierskiego rządu. Polityk mówił też, że Andrzej Duda nie wybierze polskiego komisarza w Unii Europejskiej po wyborach 9 czerwca, bo te kompetencje ma rząd.

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Źródło:
TVN24

Pogoda w kolejnych dniach długiego majowego weekendu może zrobić się niebezpieczna. W wielu regionach Polski należy spodziewać się burz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił prognozę zagrożeń.

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron pytany przez "The Economist" o to, czy nadal nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę. Jak dodał, "Francja jest krajem, który przeprowadzał interwencje militarne, także w ostatnim czasie". - Gdyby Rosjanie przedarli się przez linię frontu, gdyby pojawiła się prośba ze strony Ukrainy, zasadne byłoby zadanie sobie tego pytania - stwierdził.

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Źródło:
"The Economist", tvn24.pl

Turcja zatrzymała w czwartek wymianę handlową z Izraelem - przekazała agencja Bloomberg, powołując się na informacje z kręgów rządowych w Turcji. Podano, że zawieszony został cały eksport i import. Israel Katz, szef izraelskiej dyplomacji, odnosząc się do Recepa Tayyipa Erdogana, stwierdził, że "tak zachowuje się dyktator, lekceważący interesy narodu tureckiego".

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku "Mandiner" miał stwierdzić, że "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej". Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego "przyjacielem". Były premier na wpis obecnego szefa rządu zareagował w czwartek wieczorem.

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na wojny domowe czas był wtedy, gdy wokół był pokój. Dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz już nie ma. Za długo próbowano dzielić Polskę na dwa obozy - powiedział w orędziu z okazji Dnia Flagi RP marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że "bezpieczną, mądrą i stabilną będzie tylko jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków".

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Było po godzinie drugiej w nocy, gdy pijany 28-latek wjechał fiatem punto w jeden z budynków w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie), uszkadzając przy tym przyłącze gazowe. W związku z rozszczelnieniem instalacji, konieczna była ewakuacja mieszkańców.  

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Źródło:
tvn24.pl

W Bieszczadach, między szczytami Obnoga a Krzemień, w czwartek wybuchł pożar. Z ogniem walczyło prawie 100 osób, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. W akcji brał udział śmigłowiec Straży Granicznej.

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

13 okręgów wyborczych i wiele znanych twarzy wśród kandydatów, a także sporo kontrowersji. Tak przedstawiają się listy wyborcze do Parlamentu Europejskiego. W czwartek minął termin zgłaszania list kandydatów. Prezentujemy najciekawsze polityczne rywalizacje w każdym z okręgów.

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Źródło:
TVN24, PAP

Chcemy rozpocząć dyskusję na temat przyszłej konstytucji dla Europy - powiedział w czwartek kandydat Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń. Jak dodał, "nie może być tak, że Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Szefowa sztabu, ministra ds. równości Katarzyna Kotula, poinformowała, że Lewica zebrała pod swoimi listami 350 tysięcy podpisów.

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

Źródło:
PAP

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W wydarzeniu nie wzięli udziału były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były prezes TVP Jacek Kurski.

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

Źródło:
TVN24, PAP
W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24