"Dla dyrektorów, ze strachu, każdy będzie dobry do izolacji". Dlaczego adwokaci i sądy boją się nowej ustawy?

Gostynin gotowy na przyjęcie groźnych przestępców
Gostynin gotowy na przyjęcie groźnych przestępców
tvn24
To w tym ośrodku w Gostyninie mają być izolowane osoby "stwarzające zagrożenie" po odbyciu karytvn24

Przedstawiciele kierownictwa ministerstwa sprawiedliwości kładą pod ustawą, pozwalającą na izolację groźnych dla obywateli przestępców, swoje głowy. Naprzeciwko siebie mają niektórych sędziów, prokuratorów, prawników i obrońców praw człowieka wskazujących na niekonstytucyjność zapisów. Do Fundacji Helsińskiej, z jeszcze ostrzejszym głosem sprzeciwu, dołączyła właśnie Naczelna Rada Adwokacka.

Trzy miesiące temu w Sejmie za przyjęciem ustawy o nadzorze nad groźnymi przestępcami głosowało 408 posłów. Tylko troje było przeciw, 30 się wstrzymało. Dużo więcej głosów negatywnych ustawa - już od etapu jej projektowania - zbierała w środowiskach specjalistów, przede wszystkim prawników i prokuratorów. Negatywnie projekt zaopiniowała też Krajowa Rada Sądownictwa.

NRA: Mechanizmy autorytarne

Adwokaci, prokuratorzy i sędziowie, a więc ci, którzy mają bronić, wskazywać zagrożenie i decydować o ewentualnym izolowaniu od społeczeństwa osób po odbyciu kary, przyznają, że mają wielki problem z zapisami ustawy i jej nieprecyzyjnym językiem, dającym okazje do nadinterpretacji. Większość z nich wątpi, by ustawa mogła obronić się w takim kształcie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Ale przedstawiciele środowisk prawniczych wskazują nie tylko na konkretne punkty. Krytykują też samą ideę, która przyświecała ustawodawcy.

- W 1989 roku, zamieniając kary śmierci na kary 25 lat pozbawienia wolności, popełniono wielki błąd. Przyjmuję "przeprosiny" osób, które o tym decydowały. Niedobrze, że tak się stało. Ale nie wolno nam dzisiaj wylewać naszego dorobku konstytucyjnego z powodu strachu i błędu państwa. Nie możemy go przerzucać na jednostkę - mówi mec. Mikołaj Pietrzak, przewodniczący Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej.

Zastrzega, że taki jest głos całej Rady, czyli najwyższego organu samorządu zawodowego adwokatury, który ma dbać o jej dobre imię.

NRA już na etapie konsultacji projektu stwierdzała, że wejście w życie ustawy będzie "ogromnym krokiem w kierunku obniżenia standardów zabezpieczenia przed arbitralnymi decyzjami władzy publicznej wobec jednostki". Dzisiaj, na kilkanaście dni przed pierwszą decyzją sądu ws. izolacji skazanego, idzie jeszcze dalej.

- Te zapisy są niekonstytucyjne i przede wszystkim niebezpieczne. Wprowadzają mechanizmy działania państwa autorytarnego, a nie demokratycznego - podkreśla mec. Pietrzak, który uczestniczył w postępowaniach przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.

Kara bez perspektywy

Według Naczelnej Rady Adwokackiej, obowiązująca od 22 stycznia ustawa, stwarza ogromne możliwości do nadużyć.

Dlaczego? Ministerstwo Sprawiedliwości, uciekając od zarzutu podwójnego karania za to samo przestępstwo, wskazało ostatecznie, że decyzja o ewentualnej terapii i izolowaniu skazanego nie byłaby uzależniona od jego wcześniejszego czynu, ale od obecnego stanu zdrowia takiej osoby.

Dokładny zapis: "Ustawa reguluje postępowanie wobec osób, które (…) odbywają prawomocnie orzeczoną karę pozbawienia wolności lub karę 25 lat pozbawienia wolności, wykonywaną w systemie terapeutycznym (…)".

Oprócz tego spełniać mają inne przesłanki: w trakcie odbywania kary musiały zostać stwierdzone u nich "zaburzenia psychiczne, osobowości lub preferencji seksualnych" o takim nasileniu, że "zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo" popełnienia kolejnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej (którego górna granica wynosi co najmniej 10 lat).

- To właśnie stwarza wielkie możliwości do nadużyć. Należy mieć świadomość, że w przyszłości te zapisy będą mogły być stosowane wobec osób skazanych za stosunkowo błahe czyny. Wystarczy, że w trakcie odbywania kary zostanie stwierdzone u osadzonego zaburzenie osobowości, które da "wysokie prawdopodobieństwo" popełnienia poważniejszego przestępstwa w przyszłości. Doprowadzi to do tego, że nikt, kto trafia do więzienia, nie będzie miał pewności, że po odbyciu kary z niego wyjdzie - zwraca uwagę przewodniczący Komisji Praw Człowieka przy NRA.

Jako przykład podaje pijanych kierowców. Zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy, kto prowadzi pojazd mechaniczny mając więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi, może pójść na dwa lata do więzienia. A "recydywista" nawet na pięć. Od kilku tygodni, po tragicznych wydarzeniach m.in. z Kamienia Pomorskiego, trwa dyskusja, jak skuteczniej bronić się przed pijanymi za kierownicą.

Ustawa o groźnych przestępcach niezgodna z konstytucją?
Ustawa o groźnych przestępcach niezgodna z konstytucją?tvn24

(Zbyt) łatwa ścieżka?

Podobne zagrożenia dostrzega, nieustannie od momentu otrzymania projektu do zaopiniowania, Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Według jej członków zapisy są niezgodne z naszą Konstytucją i z Europejską Konwencją Praw Człowieka, bo naruszają artykuł 31 ustawy zasadniczej, mówiący o wolności jednostki i art. 5 oraz 7 Konwencji, które odnoszą się także do wolności osobistej i ponownego karania za ten sam czyn.

- Ta ustawa ma w sobie niebezpieczeństwo bardzo łatwego rozprzestrzeniania się w przyszłości za pomocą nowelizacji. Nie dajmy się zwieść, te zapisy podważają dotychczasowe standardy stanowienia prawa i oddalają nas od demokratycznego państwa - mówi Piotr Kładoczny, prawnik HFPC i docent w Instytucie Prawa Karnego.

Według niego bardzo niepokojące jest także to, jak łatwo można się znaleźć na "ścieżce do izolacji".

W ustawie mowa jest o osobach odbywających karę "w systemie terapeutycznym".

Chodzi o skazanych, w przypadku których stwierdzono, że przestępstwo popełnili w związku z zaburzeniami psychicznymi (np. dotyczącymi preferencji seksualnych). Ale wachlarz jest dużo szerszy bo obejmuje też osoby uzależnione od "alkoholu albo innych środków odurzających lub psychotropowych" oraz niepełnosprawnych fizycznie, wymagających opieki. Karę w tym systemie wykonuje się przede wszystkim na specjalistycznych oddziałach i łączy się ją z terapią.

Ministerstwo, dzień po przyjęciu przez Sejm nowych zapisów, podkreślało "istotne znaczenie" zmiany dotyczącej "systemu odbywania kary" w stosunku do pierwotnej wersji projektu. Zawęziła ona krąg - jak wskazywało MS - "do ok. 2300 osób z ponad 80-tysięcznej populacji skazanych". Tyle w teorii.

Teoria a praktyka

W praktyce, na co zwraca uwagę Helsińska Fundacja Praw człowieka, włączenie do "systemu terapeutycznego" jest bardzo łatwe.

Zdecydować może o tym sąd. Ale nie musi. - Wystarczy, że komisja penitencjarna, już w trakcie odbywania przez skazanego kary, powoła biegłych, a oni stwierdzą, że dany przypadek kwalifikuje się do "odbywania jej w systemie terapeutycznym". Można to będzie zrobić na każdym etapie postępowania wykonawczego - zwraca uwagę Kładoczny.

I dodaje: - Ustawodawca cały czas mówi o "leczeniu". Ale żadnego leczenia nie będzie, to oszustwo - choć oszustwo w dobrej wierze. Będzie kolejna forma kary. I nie wygląda to ładnie, kiedy pod pozorem leczenia pozbawiamy kogoś znów wolności.

Dzisiaj największy procent osób, które odbywają karę w systemie terapeutycznym, stanowią skazani uzależnieni od alkoholu i narkotyków.

Stwarzający zagrożenie "na wyrost"

NRA zwraca z kolei uwagę na inny niebezpieczny mechanizm, który uruchomią zapewne zapisy ustawy.

- Mając taki instrument w ręku dyrektorzy Zakładów Karnych będą składać wnioski o uznanie skazanego za "stwarzającego zagrożenie" na wyrost, po części ze strachu. I już mamy tego pierwsze sygnały bo tych wniosków jest więcej, niż przewidywało Ministerstwo. Nikt od dziś nie będzie chciał wystawić się na krytykę po tym, jak zwolni do domu kogoś, kto po chwili popełni przestępstwo - podkreśla mec. Pietrzak.

Podobnej skali wątpliwości budzi umieszczenie procedury w ramach postępowania cywilnego.

Ministerstwu zależało na tym, by słowo "kara" padało jak najrzadziej i dlatego chciało odejść od postępowania karnego możliwie daleko.

Fundamentalne zasady

Tyle że ścieżka cywilna nie daje takich gwarancji jak karna, na co również zwraca uwagę Naczelna Rada Adwokacka.

Nie ma w niej obowiązku poszukiwania prawdy materialnej i domniemania niewinności, a budzące wątpliwość okoliczności nie działają na korzyść oskarżonego.

- Dzięki temu na pewno łatwiej będzie kogoś izolować. Wbijanie tych postępowań w prawo cywilne to jednak zaklinanie rzeczywistości. Sądy cywilne są nieprzygotowane do prowadzenia tego typu spraw - zwraca uwagę przewodniczący Komisji Praw człowieka przy NRA.

W ocenie Naczelnej Rady ustawa w dzisiejszym kształcie nie tylko "narusza fundamentalne zasady, takie jak zakaz działania prawa wstecz i dwukrotnego karania za ten sam czyn", ale wprowadza rozwiązania "bardzo niebezpieczne dla relacji obywatel-państwo".

- Jeżeli społeczeństwo zaakceptuje ten instrument to otworzymy drzwi do kruszenia kolejnych elementarnych zasad chroniących obywateli w państwie demokratycznym - podkreśla Pietrzak. Bo prawo karne, jak dodaje, nie może reagować na prognozę i opierać się na przewidywaniu, ale musi reagować na czyn.

Niemiecki model dobrego zakończenia

Ministerstwo Sprawiedliwości zarzutów o niekonstytucyjność ustawy się nie boi. I to do tego stopnia, że szef resortu Marek Biernacki i wiceminister Michał Królikowski kładą pod swój projekt głowy - obaj deklarują, że złożą dymisje, jeśli ustawa zostanie zakwestionowana przez TK.

Ta pewność bierze się między innymi z tego, że przy jej opracowaniu powielono właściwie model niemiecki.

Obie ustawy są do siebie bliźniaczo podobne. W lipcu ubiegłego roku niemiecki Trybunał uznał, że nowe regulacje są zgodne z tamtejszą konstytucją oraz standardami wynikającymi z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Na to samo liczy dzisiaj polski ustawodawca.

Ale sytuacje "niemiecka" i "polska" mają tez sporo różnic. W Berlinie nie rozwiązywano problemu skazanych, którym zamieniono karę śmierci na 25 lat więzienia. Mniejszy był też odzew i głosy krytyki środowiska prawniczego.

Tam przedstawiciele prokuratury nie mówili o "dylemacie dość oczywistej sprzeczności z konstytucją i ochrony życia ludzi". U nas takie słowa wypowiada dzisiaj Prokurator Generalny. W Niemczech sędziowie nie pisali oświadczeń, w których wskazywali, że "ustawa budzi wątpliwości w zakresie respektowania podstawowych zasad prawa karnego". A właśnie takie jest oficjalne stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa. W jej skład, z urzędu, wchodzi minister sprawiedliwości.

Autor: Łukasz Orłowski//mat / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Kontenerowiec Dali, który we wtorek uderzył w most w Baltimore, w przeszłości spowodował także inną kolizję. W lipcu 2016 roku, wypływając z portu w belgijskiej Antwerpii, uderzył w kamienne nabrzeże. Reuters opublikował nagranie z tego zdarzenia.

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Źródło:
Reuters

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

Koparka połączyła nowy tunel dla pasażerów ze starym przejściem podziemnym na Dworcu Zachodnim. W grudniu Wola zyska nowe podziemne połączenie z Ochotą.

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl