Rekordzista ukrywa się od 21 lat. Kim są Polacy poszukiwani przez Interpol?

[object Object]
Czarna lista. Materiał programu "Czarno na białym" TVN24tvn24
wideo 2/35

Na liście Polaków, za którymi wystawiono listy gończe na całym świecie, jest rekordzista: poszukiwany od 21 lat mieszkaniec Gogolina podejrzany o brutalne zabójstwo żony. Dla śledczych stał się niewidzialny, podobnie jak dziesięciu innych Polaków z tej listy. Kim są ci ludzie? Dlaczego ściga ich wymiar sprawiedliwości? Jak wyglądają te poszukiwania? Materiał programu "Czarno na białym" TVN24.

Wśród najbardziej poszukiwanych przestępców świata jest 11 Polaków. Oprócz tego, że są to najbardziej poszukiwani przestępcy, zdaniem śledczych, są również najbardziej niebezpieczni. Wszystkie te osoby łączy również fakt, że pozostają nieuchwytne dla organów ścigania. Łącznie na listach Interpolu i Europolu - elitarnych organizacji policji odpowiedzialnych za poszukiwanie najgroźniejszych przestępców i za współpracę przy tych śledztwach z policją na całym świecie - jest ponad dwieście osób. Na światowej liście znajduje się jedenaście osób z Polski, na europejskiej - tylko jedna.

- Jeżeli dany kraj zadecydował o zamieszczeniu takiej publikacji na tej stronie, kierował się bezpieczeństwem publicznym, kierował się tym, że dana osoba musi zostać zatrzymana i to w jak najszybszym czasie - wyjaśniała policjantka operacyjna z Wydziału Poszukiwań Celowych Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji w rozmowie z reporterem programu "Czarno na białym", Jackiem Smarujem.

Morderca z "rekordem"

Jana Kornasa policja poszukuje za zabójstwo. Ma 65 lat, około 170 cm wzrostu, a jego sylwetka opisywana jest jako "krępa, muskularna", ma okrągłą twarz, bladą cerę i ciemny blond włosy. Ostatnio zameldowany był w Gogolinie. Pochodzący z Gogolina Kornas jest "polskim rekordzistą" na liście Interpolu. Ukrywa się od 21 lat. W październiku 1996 roku w niewielkim mieście na Opolszczyźnie doszło do makabrycznej zbrodni. - Mówili na niego "Jasiu" Kornas. Żadna patologiczna rodzina. Od tego trzeba zacząć - mówi jeden z anonimowych rozmówców reportera "Czarno na białym". - Pewnego razu, rano się budzimy, pełno policji, pełno wszystkiego i znaleźli ją, zabitą tam w środku, gdzieś tam pokrwawioną. Jego nie ma do dnia dzisiejszego - opowiadał mężczyzna. Redakcja "Czarno na białym" jako pierwsza publikuje dowody zgromadzone przeciwko Kornasowi przez prokuraturę. Materiały te leżą w magazynach już ponad 20 lat. Wśród wielu jest ten kluczowy - drewniana pałka, którą poszukiwany i oskarżony o morderstwo Jan Kornas miał zabić swoją żonę Annę. - Przyczyną zgonu Anny Kornas były liczne złamania kości czaszki, uszkodzenie mózgu - wyjaśniała prokurator Iwona Kanturska. - Natomiast na [jej] ciele zostały ujawnione również inne ślady. Były to różnego rodzaju zasinienia, nacięcia, wskazujące, że przed śmiercią pokrzywdzonej były zadawane ciosy z dużą siłą - dodała prokurator. Jan Kornas był nauczyciele wychowania fizycznego, jego starsza o 10 lat żona prowadziła dom. Kornas był pasjonatem sportu, maratończykiem. - Tutaj blisko mieszkali, także, bardzo fajna rodzina była - mówił jeden z sąsiadów. - Wydawało się, że są szczęśliwi, no ale wie pan, nigdy nie wiadomo - dodała kobieta rozmawiająca z reporterem TVN24. - Nic. Nic, żeby tu było coś słychać, by ktoś o tym mówił - dodał mężczyzna, pytany czy w domu Kornasów dochodziło do jakiś awantur. Inny z sąsiadów powiedział, że poszukiwany listem gończym mężczyzna nie pił alkoholu ani nie palił papierosów. - Wydaje się, moim zdaniem, że on tego nie zrobił - stwierdził rozmówca Jacka Smaruja.

Poszukiwany niewidzialny dla wymiaru sprawiedliwości

Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Opolskich, która zajmuje się sprawą, jest innego zdania. - Z dużym prawdopodobieństwem należy przyjąć, że on był sprawcą tego czynu. Przede wszystkim wskazuje na to takie okoliczności, że na miejscu nie ujawniono śladów biologicznych pochodzących od osób trzecich, czyli innych osób. Przede wszystkim taką okolicznością, która wskazywałaby na to, jest to, że on po prostu zniknął z tego miejsca zdarzenia i do dnia dzisiejszego jest poszukiwany - mówiła prokurator Kanturska. Formalnie Jan Kornas ma postawiony zarzut zabójstwa, chociaż nigdy go nie usłyszał. Sam motyw takich właśnie sprawach jest najtrudniejszą z zagadek. Ofiara nie żyje, zabójcy nie ma. Na pytanie dlaczego tak się stało, może odpowiedzieć jedynie nieuchwytny Jan Kornas. - Poszukiwania są cały czas prowadzone bardzo intensywnie na terenie Unii Europejskiej, ponieważ jeden ze śladów ujawnionych w toku tego śledztwa, wskazywał na to, że on przebywa na terenie Niemiec - podkreśliła strzelecka prokurator. Sąsiedzi, którzy wprowadzili się po kilku latach w okolice domu Kornasa, powiedzieli reporterowi, że "dużo osób mówiło, że gdzieś tu się kręcił w okolicach, tutaj w tych lasach". - No i wtedy właśnie też dużo było poszukiwań, policji z psami dużo było, szukali go, ale do tej pory nikt nie wie - dodał mężczyzna. Prokurator przyznała, że śledczy nie mają wiedzy, gdzie poszukiwany może się znajdować. Kornas od 21 lat jest dla wymiaru sprawiedliwości niewidzialny.

Członek "gangu papieża" na liście Europolu

Jedyny z Polaków na liście Europolu to Rafał Czerwoniec, który poszukiwany jest od czerwca 2014 roku w związku z zarzutami o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzanie do obrotu środków odurzających i psychotropowych. 47-letni mężczyzna ostatni raz zameldowany był w Ożarowie Mazowieckim. Poza informacją, że ma okrągłą twarz, w kartotece nie widnieją szczegółowe informacje o wzroście czy kolorze oczu. - Mieszkał tyle lat tutaj, sobie mieszkali spokojnie, w ogóle idealnie jako sąsiad - mówił jeden z sąsiadów Czerwońca. - Nie było żadnego problemu - dodał mężczyzna. W domu na jednym z ożarowskich osiedli, gdzie zameldowany był poszukiwany, ciągle mieszka jego rodzina. - Ja z obcymi osobami na moje tematy rodzinne nie rozmawiam - stwierdziła kobieta, z którą reporter próbował rozmawiać. Rafał Czerwoniec to członek tak zwanego "gangu Papieża", który powstał z połączenia odłamów grupy mokotowskiej i ożarowskiej. Grupa specjalizowała się między innymi w napadach na tiry, handlowała bronią i narkotykami. Od lat znajduje się na celowniku Centralnego Biura Śledczego Policji. - Ta grupa jest grupą bardzo niebezpieczną - oceniła Agnieszka Hamelusz z Centralnego Biura Śledczego Policji. - Ma na swoim koncie między innymi napady, włamania - tutaj mówimy o takich napadach, gdzie załóżmy przestępcy wchodzą do hurtowni i zabierają towar, nierzadko o wartości kilku milionów złotych. Również ta grupa, to jest grupa, która produkuje i handluje narkotykami na wielką skalę. Te narkotyki były przerzucane do Wielkiej Brytanii - wyjaśniała. Poszukiwany działał w grupie, która miała ambicję zając czołowe miejsce wśród gangów zaopatrujących brytyjski półświatek w amfetaminę. Do obrotu wprowadzili setki kilogramów narkotyków. On sam miał odpowiadać w grupie za finanse. CBŚP w ostatnich latach zatrzymało około 40 osób z tej grupy. Czerwoniec jako jeden z nielicznych jest nieuchwytny. - Każdy kraj należący do Unii ma swojego przedstawiciela - opowiadała policjantka operacyjna z Wydziału Poszukiwań Celowych Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, która tłumaczyła również, jak wyglądają takie poszukiwania. Każdy z krajów członkowskich Europolu ma swoje wydziały partnerskie policji za granicami kraju, z którymi współpracuje w poszukiwaniach przestępców. W razie sygnału o podejrzanym, bez zbędnej biurokracji, działają natychmiastowo. - Działanie szybkie, działanie takie, które jest niemożliwe w przypadku drogi przekazu informacji, drogą taką oficjalną, gdzie należy sporządzić odpowiednią dokumentację. Tutaj działanie jest szybkie i jego celem jest, jest to przede wszystkim skupienie się na zatrzymaniu osoby, po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo - powiedziała policjantka.

"W takim zespole mówi się o poszukiwanym po imieniu"

Robert Ziółkowski, były policjant kryminalny z Zespołu Poszukiwań Celowych wielkopolskiej policji, przybliżył metody pracy operacyjnej. - Wszystkie metody pracy operacyjnej, czyli przez osobowe źródła informacji, przez technikę operacyjną, przez inwigilację, wszystko to składa się na ten cały schemat - mówił. - Nie jest tajemnicą, że w takim zespole mówi się o poszukiwanym po imieniu. Nie używa się nazwisk i jego zdjęcie gdzieś tam wisi na tablicy, żeby się po prostu opatrzyć. Wszyscy policjanci są zorientowani w temacie. Jest jeden prowadzący ze względów formalnych, ale tak naprawdę wszyscy w każdej chwili mogą tę sprawę przejąć - dodał Ziółkowski. To zapamiętanie i rozpoznanie najmniejszego szczegółu zdjęć jest bardzo ważne, ponieważ poszukiwani mylą tropy jak tylko się da. - Przestępcy stosują różne triki, różne metody, które utrudniają działanie policji - zwróciła uwagę policjantka operacyjna z KGP. Przede wszystkim zmieniają wygląd, bardzo często są nie do rozpoznania. Nie ma absolutnie żadnej reguły, po jakim czasie poszukiwani zostają schwytani ani gdzie się ukrywają. Mogą być za granicą, mogą być - jak wspomina były policjant operacyjny - na imieninach u członka rodziny. - Z tymi gośćmi się tam załapaliśmy i nastąpiła chwila konsternacji. On wyjął nóż, ktoś tam wyciągnął pistolet i taka sytuacja patowa. W końcu któryś z nas mówi: słuchaj - dajmy na to „Rafał” - no co ty, będziemy się tu szlachtować, przy tych gościach, przy tych dzieciach? „No nie” powiedział i rzucił ten nóż. Mówił: dobrze, że przyszliście, bo ja już mam dość. On się chyba z dziesięć lat ukrywał. Faktycznie, był wrakiem psychicznym - opowiadał Ziółkowski. - Sama presja tego, że ktoś jest poszukiwany przez ileś tam lat, jest straszna. Wiem, ponieważ rozmawiałem z nimi i często było tak, że jak już ich łapaliśmy, to było takie „uff”, „dobrze, że przyszliście; dobrze, że mnie zamknęliście, bo już psychicznie nie dawałem rady”. Takie trochę zaszczute zwierzę - stwierdził Ziółkowski.

Autor: tmw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A2 pod Świebodzinem (Lubuskie) kierowcy jadący pod prąd zablokowali korytarz życia. Przez to do wypadku busa, gdzie doszło do rozszczelnienia butli gazowych, co groziło skażeniem i wybuchem, nie mogła dojechać specjalistyczna grupa strażaków zajmująca się zagrożeniami chemicznymi.

Jechali pod prąd korytarzem życia, przez nich strażacy nie mogli dojechać na miejsce wypadku

Jechali pod prąd korytarzem życia, przez nich strażacy nie mogli dojechać na miejsce wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup. Są duże utrudnienia w ruchu.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od grudnia 2022 roku do kwietnia 2023 roku wpływały zalecenia ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka o przyjęcie wniosków wizowych od grup obywateli Filipin w procedurze przyspieszonej - powiedział przed komisją śledczą do spraw afery wizowej były konsul RP w Manili Aleksander Parzych. Mówił także o mailu od asystentki ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, który wzbudził jego "zaniepokojenie".

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Nie żyje czternastoletnia uczennica, która dostała ataku serca po tym, jak we wschodniej Francji nożownik zaatakował dzieci przed szkołą - poinformowała w piątek agencja AFP.

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Źródło:
PAP, Le Figaro, tvn24.pl

Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Źródło:
PAP

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku.

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk w kwestii polityki migracyjnej pod względem merytorycznym jest równie twardy jak jego poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości – ocenia niemiecki dziennik "Die Welt". Szef polskiego rządu podchwycił panujące w polskim społeczeństwie nastroje, dodała gazeta.

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

Źródło:
PAP

Aktywny rodzic, czyli nowa forma wsparcia dla rodziców, ma wystartować już w październiku. W związku z tym Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na najważniejsze pytania dotyczące tak zwanego babciowego. Między innymi, czy konieczne jest spełnienie kryteriów dochodowych, co z rolnikami i osobami prowadzącymi własną firmę, a także czy świadczenie jest wstrzymywane, gdy rodzic bierze L4 na opiekę nad chorym dzieckiem?

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Jak przekazał litewski prokurator generalny, zatrzymani to obywatele Polski.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Sąd rozważa w stosunku do pięciu oskarżonych zmianę kwalifikacji czynu z pobicia skutkującego śmiercią na nieumyślne spowodowanie śmierci w procesie w sprawie zgonu 25-letniego obywatela Ukrainy we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiada dziewięć osób: czterej byli policjanci, trzej opiekunowie, lekarz i kierownik zmiany ośrodka.

Odpowiadają za śmierć 25-latka w izbie wytrzeźwień, sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu

Odpowiadają za śmierć 25-latka w izbie wytrzeźwień, sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Powódź nawiedziła południowo-wschodnią część Iranu. Są ofiary śmiertelne - informują media. Władze apelują do mieszkańców o uważanie na krokodyle, które za sprawą wysokiej wody mogą przemieszczać się w inne miejsca ze swoich naturalnych siedlisk.

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Źródło:
Reuters, CNN, Iran International

Strażacy z Opatowa (Świętokrzyskie) uratowali kozę ze studni. Zwierzę mogło tam spędzić kilka dni. Na szczęście kozie nic poważnego się nie stało, została zwrócona właścicielowi.

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odniosła się w piątek do informacji o zwolnieniach grupowych w działających w Polsce firmach. - Faktycznie tych zwolnień grupowych jest sporo – przyznała, dodając jednocześnie, że resort monitoruje tę kwestię.

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Dowódca ukraińskich sił lądowych potwierdził, że po raz pierwszy udało się im zestrzelić rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-22M3. Wcześniej w piątek resort obrony w Moskwie przekazał, że maszyna rozbiła się na opuszczonym terenie po wykonaniu misji bojowej.

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Źródło:
Meduza, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Wrocław to nasz sukces. Głęboko wierzymy, że Izabela Bodnar zostanie prezydentką - mówiła w TVN24 Aleksandra Leo, posłanka Polski 2050. Oskarżała też kontrkandydata Izabeli Bodnar Jacka Sutryka o prowadzenie "bardzo brudnej kampanii" wyborczej. Leo odpowiadała na krytykę, która spadła na nią w czwartek po tym, jak opublikowała zdjęcie z pokładu samolotu, którym udała się z Warszawy do Wrocławia.

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Źródło:
TVN24
"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Kogo pani tam ma? Wszystkich. Wszyscy, którzy tam są, są moi"

"Kogo pani tam ma? Wszystkich. Wszyscy, którzy tam są, są moi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jest coraz więcej bankrutów i firm będących w restrukturyzacji – alarmuje w piątkowym artykule "Puls Biznesu". Kłopoty dotyczą w szczególności jednej branży.

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Źródło:
PAP

Za niespełna dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. Ugrupowania rejestrują już swoje komitety, niedługo poznamy nazwiska kandydatów. Startu nie wykluczają między innymi obecni posłowie Koalicji Obywatelskiej: Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Źródło:
PAP, TVN24

Izrael wykonał atak na cel w Iranie - potwierdzają trzy źródła cytowane przez agencję Reutera. O przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany irański obiekt informowały wcześniej amerykańskie stacje ABC News i CNN. Irańskie media podają, że w pobliżu lotniska w mieście Isfahan były słyszane eksplozje i uruchomiono systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP

Główne lotnisko w Dubaju zaczyna powoli wracać do pracy po zakłóceniach związanych z powodziami. Utrudnień doświadczyło i wciąż doświadcza wielu pasażerów. - Po dwudziestu siedmiu godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia - przekazała w czwartek Polka znajdująca się na lotnisku.

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Inne europejskie kraje już takie ograniczenia wprowadziły. Teraz także polska ministra zdrowia Izabela Leszczyna jest za zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych - będzie do tego namawiać rząd. Pomysł popierają też eksperci zajmujący się uzależnieniami. Materiał programu "Polska i Świat".

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

Źródło:
TVN24
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski chce, żeby Urząd Skarbowy ściągnął od nadawcy Radia TOK FM karę w wysokości 88 tysięcy złotych. Grupa Eurozet przekazała w oświadczeniu, że nie znajduje dla tej decyzji uzasadnienia "w obecnym stanie faktycznym i prawnym". "Czekamy na prawomocne zakończenie postępowania sądowego" - dodano.

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualne Media

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Oskarżenia o brudną kampanię, związki z deweloperami i biznesowe powiązania, a zarazem niemal zbieżne wizje przyszłości miasta – tak wygląda kampania Łukasza Gibały (bezpartyjny) i Aleksandra Miszalskiego (KO), walczących o fotel prezydenta Krakowa. W walce politycznej wykorzystywano fake newsy, manipulacje i gazetki z niejasnego źródła. - To najostrzejsza kampania w historii wyborów na prezydenta Krakowa - ocenia prof. Marek Bankowicz, politolog.

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nikt nie spodziewał się, że ta dwójka zmierzy się w II turze wyborów na prezydenta Gdyni. A jednak to właśnie Aleksandra Kosiorek i Tadeusz Szemiot zdołali przekonać do siebie większą rzeszę mieszkańców, niż zrobił to rządzący przez ponad 26 lat prezydent Wojciech Szczurek. W niedzielę przekonamy się kto zajmie jego miejsce.

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Źródło:
TVN24, PAP

Skamieniałe szczątki gigantycznego węża, który mógł mierzyć nawet 15 metrów, odkryto na terenie kopalni węgla brunatnego w miejscowości Panandhro w stanie Gudżarat, w zachodniej części Indii. Naukowcy nazwali gada Vasuki indicus.

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Źródło:
PAP, CNN, Reuters

Północnokoreańskie media wyemitowały nową piosenkę propagandową na cześć Kim Dzong Una, a analitycy wskazują możliwe powody wybrania daty premiery utworu.

Dyktator Korei Północnej w teledysku do nowej piosenki. Nieprzypadkowa data premiery "Przyjaznego ojca"

Dyktator Korei Północnej w teledysku do nowej piosenki. Nieprzypadkowa data premiery "Przyjaznego ojca"

Źródło:
Reuters, The Telegraph

Książę William powrócił do wykonywania publicznych obowiązków. W czwartek następca brytyjskiego tronu odwiedził bank żywności nieopodal Londynu. Było to jego pierwsze oficjalne wystąpienie od czasu, gdy jego małżonka podzieliła się swoją diagnozą nowotworową. Wizytę z entuzjazmem komentowali użytkownicy mediów społecznościowych. Zdaniem CNN, może ona świadczyć o poprawie stanu zdrowia księżnej.  

Książę William wrócił do pracy. CNN: to sygnał, że jego żona czuje się dobrze

Książę William wrócił do pracy. CNN: to sygnał, że jego żona czuje się dobrze

Źródło:
CNN, NBC News, The Standard, TVN24.pl

Słowacy, wbrew swojemu premierowi, zbierają środki na zakup amunicji dla Ukrainy. Kiedy rozpoczęli kampanię na rzecz wsparcia walczącego z reżimem Putina kraju, liczyli na zebranie 250 tysięcy euro. Organizatorzy nie docenili jednak hojności Słowaków – po trzech dniach zgromadzono już ponad 1,5 mln euro. Organizatorzy ogłosili w czwartek, że akcja nie ma żadnych limitów kwoty i czasu.

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Źródło:
PAP

Lubelscy policjanci zatrzymali 44-latka poszukiwanego czterema listami gończymi i dwoma nakazami m.in. za przemyt narkotyków i przestępstwa akcyzowe. Mężczyzna ma do odbycia karę blisko 6,5 roku więzienia.

Szukali go sześć lat, próbował jeszcze uciec przez balkon

Szukali go sześć lat, próbował jeszcze uciec przez balkon

Źródło:
PAP

Przedstawiciel władz w Teheranie po piątkowym ataku dronów na prowincję Isfahan stwierdził, że "nie zostało potwierdzone zagraniczne źródło ataku". Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu", dodał. Atak początkowo przypisywany był Izraelowi. Zarówno władze, jak i armia Izraela nie udzieliły mediom komentarzy na temat piątkowych wydarzeń. Według CNN, "tego rodzaju operacje nie będą kontynuowane".

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Źródło:
PAP, Reuters

Wszystko wskazywało na to, że znana i lubiana w Lublinie samica sokoła wędrownego nie wróci do swojego lęgu. Ornitolodzy podejrzewali, że mogła zginąć w obronie gniazda. Aby odciążyć samotnego samca, eksperci zabrali jaja, by kontynuować ich inkubację w sposób sztuczny. Historia ta ma jednak szczęśliwe zakończenie.

Wrotka zaginęła i sądzili, że nie żyje. Zajęli się jajami z gniazda, a gdy wykluły się pisklaki, sokolica wróciła

Wrotka zaginęła i sądzili, że nie żyje. Zajęli się jajami z gniazda, a gdy wykluły się pisklaki, sokolica wróciła

Źródło:
Nadleśnictwo Gawrolin

Nie działa witryna e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu" - taki komunikat widnieje na rządowej stronie internetowej. Jak przekazało Ministerstwo Finansów, usługa Twój e-PIT działa jednak poprawnie.

Awaria e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu"

Awaria e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu"

Źródło:
PAP