Radni Lwowa: Nie chcemy konsulatu Rosji w naszym mieście

Protesty przeciwko agresji rosyjskiej przed konsulatem Rosji we LwowieHromadske.tv

Deputowani rady miejskiej Lwowa zażądali zamknięcia rosyjskiego konsulatu generalnego w ich mieście. Z apelem w tej sprawie zwrócili się do prezydenta i Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Kijowie. Uzasadniają decyzję uchwałą parlamentu o uznaniu Rosji za agresora.

- To, że Ukraina jest w stanie wojny z Rosją jest faktem niepodważalnym, uznanym przez społeczność międzynarodową. Rosja okupuje część naszego kraju i kontynuuje aktywne działania w celu zniszczenia państwowości ukraińskiej – uzasadniał szef frakcji Swoboda w lwowskiej radzie Lubomyr Melnyczuk, który przedstawił postulaty radnych.

Przypomniał, że pod koniec ubiegłego roku ukraińska Służba Bezpieczeństwa wyrzuciła kilku dyplomatów rosyjskich, pracujących w konsulacie we Lwowie.

- Pracownicy tej placówki byli wielokrotnie podejrzani o działalność wywrotową i koordynację agentów rosyjskich służb w regionie. Obecność na Ukrainie oficjalnego przedstawicielstwa kraju, którego siły zbrojne zabijają obywateli Ukrainy i naruszają suwerenność naszego kraju, jest bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa obywateli i porządku w naszym mieście – podkreślał Melnyczuk.

Sprawą konsulatu rosyjskiego radni zajmą się prawdopodobnie pod koniec sesji plenarnej.

Opony przed budynkiem placówki

Budynek rosyjskiej placówki mieści się przy ulicy Lewickiego, 95. Lwowscy aktywiści, którzy już wcześniej wystąpili z propozycją jej likwidacji uzasadniają, że budynek został zajęty nielegalnie.

W publikacji na stronie rozgłośni Radia Swoboda można przeczytać, że „w 2002 r., rosyjscy dyplomaci wprowadzili się do siedziby bez pozwolenia władz lokalnych, zajętych wówczas tragedią, która zdarzyła się w czasie pokazów lotniczych na lotnisku w Skniłowie i pochłonęła życie 77 osób”.

„Po fakcie dyplomaci rosyjscy wysłali notę do obwodowego przedstawicielstwa ukraińskiego MSZ, które miało wyrazić zgodę lub odmówić w zajęciu budynku przy ulicy Lewickiego 95. Dotychczas jednak sprawa ta nie została rozwiązana” – informuje portal Radia Swoboda.

Po okupowaniu przez Rosję Krymu, a także rozpoczęciu operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy, przed konsulatem rosyjskim we Lwowie odbywają się systematyczne protesty.

Mieszkańcy wywieszają na ogrodzeniu flagi ukraińskie i plakaty z żądaniem uwolnienia jeńców, przetrzymywanych w Rosji. Przed budynkiem ułożono blokady z opon, symbolizujące akcje protestacyjne na kijowskim Majdanie.

Apele o rozwagę

Po zmasowanym ostrzale Mariupola w obwodzie donieckim, w którym zginęło ponad 30 cywilów, zamknięcia konsulatów rosyjskich żądali aktywiści w Odessie i Charkowie.

Nie wszyscy we Lwowie popierają pomysł radnych Swobody. Niektórzy politycy apelują o rozwagę i przypominają, że władze rosyjskie mogą podjąć adekwatne kroki, a wówczas życie Ukraińców w Rosji także będzie utrudnione.

- Zamknięcie ambasady lub konsulatu jest jednym ze sposobów wypowiedzenia wojny. Powinniśmy rozumieć stany emocjonalne, ale nie zapominajmy także o naszych rodakach w Rosji, którzy potrzebują usług konsularnych – mówił lwowski politolog Taras Woźniak.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: tas//gak / Źródło: RadioSvoboda.org

Źródło zdjęcia głównego: Hromadske.tv

Raporty: