"Najdłuższe samobójstwo Hollywood". 50 lat temu zmarł wielki Montgomery Clift

Trailer filmu "Stąd do wieczności"
Trailer filmu "Stąd do wieczności"
Columbia Pictures
Montgomery Clift w początkach karieryColumbia Pictures

Był największą gwiazdą kina amerykańskiego lat 50. i 60. obok Marlona Brando i zarazem najbardziej utalentowanym aktorem tamtego czasu. Największą sławę przyniosły mu role w arcydziele Freda Zinnemanna "Stąd do wieczności" oraz w "Wyroku w Norymberdze". Po ciężkim wypadku samochodowym w 1956 r. nigdy nie odzyskał dawnej sprawności, popadł w depresję, której następstwem były uzależnienie od leków i alkoholizm. Zmarł 23 lipca na atak serca w wieku zaledwie 45 lat.

"Chciałbym mieć choćby cząstkę jego talentu" miał powiedzieć jego największy rywal w szczytowym okresie kariery, uważany za aktora wszech czasów Marlon Brando, gdy w 1954 r. obejrzał "Stąd do wieczności". (Obaj aktorzy otrzymali wtedy nominacje do Oscara - Clift właśnie za ten film, zaś Brando za rolę w "Juliuszu Cezarze"). Brando przyznał też, że to właśnie na swojego rywala oddał wtedy głos, jako członek Akademii.

To on miał zagrać rolę Caleba, którą potem dopiero zaproponowano Jamesowi Deanowi, w "Na wschód od Edenu". Odrzucił ją jako "nazbyt oczywistą". Nie znosił dosłowności, wybierał najchętniej postaci dwuznaczne, naznaczone - jak on sam - tajemnicą. Pewnie dlatego nazywano go także "Najbardziej europejskim spośród amerykańskich aktorów".

Historia jego życia to przejmująca historia powolnego umierania człowieka i artysty, będącego w pełni sił twórczych.

Wbrew woli matki

Montgomery Clift urodził się 17 października 1920 r. w Omaha w stanie Nebraska jako syn wiceprezesa banku Omaha National Trust Company. Ojciec chciał, by syn - błyskotliwy, inteligentny - poszedł w jego ślady, ale Monty'ego (tak nazwali go później przyjaciele) od początku pociągały artystyczne klimaty.

Wszechstronnie wykształcony dzięki prywatnym nauczycielom, jakich we wczesnym dzieciństwie chłopca i jego rodzeństwa zatrudniła matka, prócz ojczystego języka biegle władał francuskim, niemieckim i włoskim. Przypadek sprawił, że w wieku 14 lat zetknął się z aktorami teatru objazdowego i już wiedział, co chce robić w przyszłości. Nie spotkało się to z akceptacją matki, która uważała aktorów za "zdemoralizowaną bandę darmozjadów". Chciała, by Monty, który był drobny, delikatny i, nie wiedzieć czemu, zawsze wołał bawić się z dziewczynkami, zmężniał i wybrał sobie jakiś "męski zawód".

Plakat do filmu "Miejsca w sercu"materiały prasowe

Jednak było już za późno. Jego talent sprawił, że jako 15-latek dostał się na Broadway i do słynnego Actor's Studio Lee Strasberga. Szybko upomniało się o niego kino. Pierwszą ważną rolę stworzył w filmie "Czerwona rzeka" Howarda Hawksa u boku Johna Wayne'a. Nie znosił go i ról, jakie kreował - macho, jakim on nigdy nie miał się stać. Już wtedy odkrył, że jest biseksualny, z czym do końca życia nie umiał się pogodzić. Chciał być "normalny" - mieć rodzinę, żonę, dzieci. Bał się, że ktoś odkryje jego skłonności.

Clift stworzył nowy typ bohatera - rozedrganego, skłóconego ze światem buntownika, jaki potem uosabiali Brando i Dean. On jednak nie grał, ale pokazywał własne nieudane życie. To, co było przekleństwem w życiu, na ekranie stało się jego siłą. Pierwsza nominacja do Oscara przyszła wraz z kreacją w filmie "Po wielkiej burzy" Freda Zinnemanna, u którego wkrótce miał zagrać jedną z największych ról. Jako 19-latek czeskiego pochodzenia, który ocalał z obozu w Auschwitz, ale zostaje złapany przez amerykańskiego żołnierza, porwał publiczność. On sam jednak był niezadowolony z filmu i z własnej roli.

Narodziny gwiazdy

Choć reżyserzy zachwycali się jego tajemniczą, mroczną urodą i zasypywany był propozycjami, role wybierał starannie. Mówiono, że po jego mieszkaniu nie dało się normalnie poruszać, bo wszędzie leżały stosy scenariuszy z ofertami ról. Po roli w "Dziedziczce" u boku Olivii de Havilland (gwiazdy "Przeminęło z wiatrem") w melodramacie Williama Wylera (twórcy "Ben Hura"), okrzyknięty został symbolem seksu. On sam filmu nie znosił. Rzadko też był zadowolony z efektów swojej pracy. Tak było np. w przypadku kreacji w "Miejscach w słońcu" George'a Stevensa, w którym pojawił się u boku Liz Taylor.

Młodziutka Liz, jak wiele późniejszych partnerek, zakochała się szaleńczo w Montym, który nie odwzajemniał jej uczucia. Już wiedział, że związek z kobietą nie jestem tym, o czym marzy. Stała się jednak jego największą przyjaciółką i pozostała nią do śmierci artysty. Film Wylera był nietypowym melodramatem z elementami kina noir. Aby przygotować się do scen więziennych w filmie, Clift spędził kilka nocy w prawdziwym więzieniu. To było wcielenie w życie metody Stanisławskiego, a on jako pierwszy pokazał ją na ekranie, choć świat przypisuje to Brando. Zdobył kolejną nominację do Oscara.

Montgomery Clift i Frank Sinatra w filmie "Stąd do wieczności"Wikipedia

Rok później przyszła jedna z najważniejszych, bodaj największa rola w jego aktorskiej karierze i kolejna nominacja do Oscara, która powinna była zamienić się w statuetkę. Fred Zinnemann przeniósł na ekran powieść Jamesa Jonesa "Stąd do wieczności". Monty zagrał byłego boksera, szeregowca, który trafia do bazy wojskowej na Hawajach, gdzie dowódca chce zwerbować go wbrew jego woli do rozgrywek bokserskich. Gdy żołnierz, który kiedyś nieumyślnie okaleczył przeciwnika i porzucił ring, nie chce ustąpić, zaczyna się rozgrywka między podwładnym a przełożonym...

Clift specjalnie do filmu nauczył się grać na trąbce, chociaż wiedział, że gra będzie dubbingowana przez zawodowca. Po raz kolejny otrzymał nominację do Oscara dla najlepszego aktora, jednak przegrał z Williamem Holdenem (za rolę w słabym filmie Wildera). Po raz pierwszy był załamany przegraną. Od producentów filmu otrzymał w zamian złoty róg, który traktował jak relikwię do końca życia. W filmie jedną z ról grał Frank Sinatra i - jeśli wierzyć biografom Clifta - miało połączyć go z nim wielkie uczucie. Również biseksualny Sinatra oficjalnie jednak pokazywał się z kobietami.

Wypadek, czyli początek końca

W połowie lat 50. Montgomery Clift był najważniejszym aktorem amerykańskim obok Marlona Brando. I właśnie wtedy wydarzył się tragiczny wypadek. Wieczorem 12 maja 1956 r., podczas realizacji zdjęć do filmu "W poszukiwaniu deszczowego drzewa", wracając z przyjęcia od Liz Taylor, prawdopodobnie zasnął za kierownicą i rozbił swój samochód na słupie telefonicznym. Wypadek miał miejsce blisko domu przyjaciółki - Liz uratowała go od śmierci, biegnąc na miejsce wypadku i usuwając ząb z gardła Clifta, który zaczął się nim dusić.

Biografia Clifta pióra Patricii Bosworthmat.prasowe

Aktor doznał złamania nosa, pęknięcia żuchwy i poważnych okaleczeń twarzy, które wymagały operacji plastycznej. Ucierpiała jego niezwykła uroda, a, co gorsze, lewą część twarzy niespełna 36-letni aktor miał nieruchomą już na zawsze. Oficjalnie operacja się udała, zaś Clift po długiej rehabilitacji wrócił na plan i dokończył film. Męczyły go jednak silne bóle żuchwy i uzależnił się od leków przeciwbólowych, zaś z czasem również od alkoholu i narkotyków. Prasa rozpisywała się o jego dziwnych zachowaniach w miejscach publicznych, on zaś coraz bardziej odsuwał się od ludzi.

W jednej z licznych biografii aktora Patricia Bosworth napisała, że katastrofa samochodowa dała początek "najdłuższemu samobójstwu w Hollywood". Aktor cierpiał fizycznie, ale też rozpaczał z powodu oszpeconej twarzy, wyolbrzymiając skutki operacji. Był samotny i nieszczęśliwy. Mimo to nadal grał - i to znakomicie.

Młode lwy i kariera po wypadku

Wypadek zmienił rodzaj ról, w jakich zaczęto go obsadzać. Rok później pojawił się u boku m.in. Marlona Brando w głośnych "Młodych lwach". Adaptacja powieści Irvina Shawa w reżyserii Edwina Dmytryka to wielkie kino, nie do końca chyba docenione za oceanem.

"Młode lwy" pokazują losy trzech żołnierzy rzuconych w wiry II wojny światowej: Niemca rozczarowanego nazizmem (Marlon Brando), walczącego z poczuciem służenia złej sprawie amerykańskiego Żyda - szeregowca, który okazuje się bohaterem (Montgomery Clift) i jego przyjaciela, popularnego piosenkarza, cwaniaka (Dean Martin). Brando i Clift stworzyli w tym filmie wielkie kreacje, a brak chociażby nominacji dla obu do dziś pozostaje zagadką.

Marilyn Monroe i Montgomery Clift w "Skłóconych z życiem"Wikipedia

Kolejne lata to już było piekło dla Clifta, coraz bardziej uzależnionego od leków, alkoholu i narkotyków. W trzecim filmie, w jakim pojawili się wspólnie - "Nagle, ostatniego lata" Liz Taylor ręczyła swoim wynagrodzeniem za to, że Clift będzie stawiał się na planie i nie zawali.

W 1961 r. wydawało się, że aktor wychodzi na prostą, a dwie wielkie kreacje na miarę jego talentu były tego dowodem. Pierwsza to ta u boku Marilyn Monroe w "Skłóconych z życiem" Johna Hustona, gdzie wraz Clarkiem Gable rywalizował o względy MM w roli pięknej Roselyn. "Był jedynym aktorem, jakiego spotkałam na planie, który był jeszcze bardziej uzależniony od prochów i w jeszcze gorszym stanie niż ja"- opisała potem ich spotkanie Monroe. Znamienne, że dla niej i Gable'a był to ostatni film, dla Clifta zaś jeden z ostatnich.

Ostatnim, ważnym obrazem w dorobku aktora był "Wyrok w Norymberdze" Stanleya Kramera, a rola przyniosła mu czwartą nominację do Oscara. Punktem wyjścia filmu był jeden z procesów norymberskich - tym razem prawników, który miał osądzić członków hitlerowskiego wymiaru sprawiedliwości za zbrodnie przeciwko ludzkości. Clift, choć na drugim planie, zagrał tak przejmująco swoją rolę, że przyćmił postacie pierwszoplanowe grane m.in. przez Spencera Tracy i Burta Lancastera. Niestety, Oscar znów go ominął. Aktor zrezygnował z wynagrodzenia za film, przekazując pieniądze na rzecz ofiar Holocaustu.

Montgomery Clift w filmie "Wyrok w Norymberdze"materiały prasowe

23 lipca 1966 r. miał udać się na plan filmu, w którym po raz czwarty grał z Liz Taylor. Wynajęty do opieki nad aktorem pielęgniarz długo pukał do drzwi jego sypialni, nim zdecydował się je wyważyć. Znalazł nieżyjącego prawdopodobnie od kilku godzin aktora w okularach, leżącego obok tekstu scenariusza, który zapewne czytał. Lekarz pogotowia stwierdził atak serca. Nocny stolik pełen był leków, które Clift zażywał garściami.

"Był dużo lepszy ode mnie, miał tylko mniej szczęścia"- powiedział po jego śmierci Marlon Brando.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia - domena publiczna

Pozostałe wiadomości

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Orlen traktowany był jak prywatny folwark - powiedział w programie "#BezKitu" minister aktywów państwowych Borys Budka. Wskazywał, że ze służbowej karty Orlenu opłacano między innymi "wydatki stomatologiczne" i "zabieg botoksu".

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Źródło:
TVN24

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Nie wierzcie mitom, że ukraińskie zboże wciąż zalewa polski rynek - napisał ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz. Zaapelował w mediach społecznościowych do rolników, którzy blokują przejścia graniczne.

Ambasador Ukrainy w emocjonalnym apelu do rolników

Ambasador Ukrainy w emocjonalnym apelu do rolników

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Na rządowym programie Mieszkanie na start zyskają banki, deweloperzy, ale też ci, którzy już mają mieszkanie, bo wzrośnie wartość ich majątku. Gorzej z tymi, do których program jest skierowany - uważa dr Adam Czerniak, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej. - Będą mogli pozwolić sobie na większy kredyt, ale raczej nie na większe mieszkanie - wyjaśnia.

Nowy program rządu. Zyskają "obrotni", dla części pociąg odjeżdża

Nowy program rządu. Zyskają "obrotni", dla części pociąg odjeżdża

Źródło:
tvn24.pl

Myślę, że te zarzuty pana prezydenta są nie na miejscu i prokuratura działa stabilnie - powiedział minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, odnosząc się do słów Andrzeja Dudy, który komentował postawienie zarzutów byłym posłom PiS. - Pan Bodnar wytrzepał sobie prokuraturę z rękawa - stwierdził prezydent.

Prezydent o "wytrzepaniu prokuratury z rękawa" przez Bodnara. Minister sprawiedliwości odpowiada

Prezydent o "wytrzepaniu prokuratury z rękawa" przez Bodnara. Minister sprawiedliwości odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TV Republika, tvn24.pl

Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, odnosząc się do ostatnich zatrzymań na terenie Polski.

Tusk: wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji

Tusk: wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji

Źródło:
tvn24.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Erytrejka, która urodziła przy granicy polsko-białoruskiej, poprosiła o ochronę w Polsce dla siebie i dziecka - poinformowała w piątek Straż Graniczna. Według Stowarzyszenie Egala, kobieta spędziła ponad miesiąc między polską a białoruską granicą i rodziła sama w lesie.

Urodziła przy granicy polsko-białoruskiej. Będzie ubiegać się o ochronę w Polsce

Urodziła przy granicy polsko-białoruskiej. Będzie ubiegać się o ochronę w Polsce

Źródło:
PAP

Waldemar Bonkowski, były senator PiS, został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Chodzi o sprawę ciągnięcia psa przywiązanego do samochodu. Zwierzak nie przeżył. Prawomocny wyrok w procesie odwoławczym w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł w piątek w obecności oskarżonego Waldemara Bonkowskiego (zgodził się na podanie danych osobowych i ujawnienie wizerunku ). Poza nim w sądzie stawili się prokurator i pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.

Były senator PiS skazany na więzienie, za śmierć psa

Źródło:
TVN24, PAP

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Zakup swojego mieszkania z roku na rok jest coraz większym wyzwaniem. W 2019 roku za średnie wynagrodzenie można było kupić prawie metr kwadratowy mieszkania. Obecnie znacznie mniej. Według badań Eurostatu, Polska zajmuje pierwsze miejsce, jeśli chodzi o wzrost cen nieruchomości w Unii Europejskiej. 

Mieszkania w Polsce drożeją najszybciej w Europie. "Branża ostrzegała, że tak będzie"

Mieszkania w Polsce drożeją najszybciej w Europie. "Branża ostrzegała, że tak będzie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Ewy Wrzosek - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Źródło:
tvn24.pl

W siedzibie PiS na Nowogrodzkiej zebrali się politycy, aby ustalić strategię na nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego. Przybyli między innymi europosłowie Anna Zalewska i Zdzisław Krasnodębski, ale także Jacek Kurski i Adam Bielan. Zalewska przekazała, że o tym, kiedy zostaną przedstawione listy, zadecyduje prezes PiS Jarosław Kaczyński. - To są najtrudniejsze wybory dla Prawa i Sprawiedliwości - przyznał Ryszard Czarnecki.

Spotkanie polityków PiS na Nowogrodzkiej

Spotkanie polityków PiS na Nowogrodzkiej

Źródło:
TVN24

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Ubiegająca się o fotel prezydenta Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka z Koalicji Obywatelskiej wygrała proces w trybie wyborczym ze swoim rywalem Mariuszem Śpiewokiem (Koalicja Dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza). Żona Borysa Budki pozwała go po słowach, które kontrkandydat zamieścił w mediach społecznościowych.

Na finiszu kampanii wygrała proces wyborczy. Poszło o wpis o "sabotażu"

Na finiszu kampanii wygrała proces wyborczy. Poszło o wpis o "sabotażu"

Źródło:
PAP

Jeden z najciekawszych pojedynków w drugiej turze wyborów samorządowych na Pomorzu Zachodnim niewątpliwie odbędzie się w Koszalinie, gdzie temperatura kampanijnego sporu została podgrzana już do czerwoności. Kandydaci oskarżają się o zdradę wyborców i hejt. Przy roznoszeniu ulotek w środę musiała interweniować policja. 

Ostry bój o fotel prezydenta Koszalina. Szkalujące, anonimowe ulotki, zatrzymanie i interwencja policji

Ostry bój o fotel prezydenta Koszalina. Szkalujące, anonimowe ulotki, zatrzymanie i interwencja policji

Źródło:
TVN24

Dotychczasowy prezydent Jarosław Klimaszewski wygrał pierwszą turę wyborów w Bielsku-Białej, zdobywając 45,88 proc. głosów, ale w niedzielę czeka go dogrywka z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Konradem Łosiem. Rządzący miastem od 2018 roku polityk, popierany przez Koalicję Obywatelską, może liczyć na większość w radzie miasta, ale jego konkurent nie planuje składać broni.

Na ostatniej prostej kandydat PiS z "uśmiechem w kierunku wyborców lewicy"

Na ostatniej prostej kandydat PiS z "uśmiechem w kierunku wyborców lewicy"

Źródło:
tvn24.pl
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24